Ja uczylam sie za PRL. Rodzice wyslali mnie do tzw. zawodowki. Chcialam ucyc sie dalej i slonczylam technikum. Znam wielu ludzi ktorzy skonczyli rowniez studia wyzsze, sa to fachowcy. Obecnie ludzie z matura w wiekszosci sa ludzmi malo zdolnymi i ukonczywszy jakies dziwne studia sa ludzmi nie magacymi poradzic sobie w zyciu. Kiedys inzynier byl inzynierem , a magister magistrem. Ciesze sie ze wrocimy do dawnego systemu nauczania. Moi synowie sa wyksztalceni i nie maja problemow zawodowych, a otrzymali wyksztalcenie w systemie 8-klasowej podstawowki itd. Uwazam ze jest to najlepszy system ksztalcenia, bo nie wszystcy musza byc magistrami.
do zlikwidować PiS - hehe cały POwiec - skleroza jak za pierwszych niepełnych rządów PiS tacy jak ty wszędzie wrzeszczeli, że wszystko jest winą PiS i Kaczyńskich? Co nie podoba wam się wasza własna retoryka? ;P Ps. brawo PiS, od PO podobają mi się tyle, że robią trochę złego ale dużo więcej dobrego - w odróżnieniu od PO, które robiło tylko samo zło.
To nie do reformy zależy ilość zatrudnionych nauczycieli, tylko od samorządu. Dzieci nie ubędzie, więc nauczycieli będzie potrzeba tyle samo. Ale znając życie UM wykorzysta okazję i poupycha dzieci w klasach po 40 osób i dzięki temu część nauczycieli będzie można zwolnić zrzucając winę na reformę. A wystarczyłoby potworzyć mniejsze klasy. Dzieciaki byłyby traktowane bardziej indywidualnie, nauczyciel mógłby spokojniej prowadzić zajęcia, nikt nie straciłby pracy. Tylko UM nie zaoszczędziłby na belferskich pensjach.
Nie jest także każdy nauczyciel może uczyć wszystkiego. Nie od samorządu -czyli głównie większościowej pisowskiej rady miasta
będą zależały zwolnienia ale od rządowej pisowskiej reformy.
do .... ok
Pracuję już 36 lat w szkole i jeszcze nigdy nie byłam na urlopie zdrowotnym. Dziwi Cię to ? Mnie nie, bo w mojej szkole nikt nie chodzi na urlopy zdrowotne !!! Chętnie poszłabym na emeryturę, bo rodzice ( myślę o Tobie ... ok) są roszczeniowi ! Dzieci są cudowne i ..... kocham swoją pracę .
Uderz w stól... a gdzie ok napisał słowo o tobie???? mówi właśnie o leserach a takich jest niestety całe mnóstwo- wystarczy prześledzić historie urlopów zdrowotnych niektórych . Dziecko moich znajomych w szkole podstawowej trafiło w klasie IV- VI na dwukrotny urlop zdrowotny polonistki- w klasie 4 i 6.
Brawo PIS, dawno trzeba było już przeprowadzić tą reformę, zebranie młodzieży z dwóch trudnych roczników w takiej dużej ilości w jednym miejscu to jest zły pomysł, mam znajomych którzy uczą w gimnazjum i trochę wiem na ten temat, jestem zdecydowanie za tą reformą, szkoda tylko że pociągnie za sobą koszty...
Ja uczylam sie za PRL. Rodzice wyslali mnie do tzw. zawodowki. Chcialam ucyc sie dalej i slonczylam technikum. Znam wielu ludzi ktorzy skonczyli rowniez studia wyzsze, sa to fachowcy. Obecnie ludzie z matura w wiekszosci sa ludzmi malo zdolnymi i ukonczywszy jakies dziwne studia sa ludzmi nie magacymi poradzic sobie w zyciu. Kiedys inzynier byl inzynierem , a magister magistrem. Ciesze sie ze wrocimy do dawnego systemu nauczania. Moi synowie sa wyksztalceni i nie maja problemow zawodowych, a otrzymali wyksztalcenie w systemie 8-klasowej podstawowki itd. Uwazam ze jest to najlepszy system ksztalcenia, bo nie wszystcy musza byc magistrami.
do zlikwidować PiS - hehe cały POwiec - skleroza jak za pierwszych niepełnych rządów PiS tacy jak ty wszędzie wrzeszczeli, że wszystko jest winą PiS i Kaczyńskich? Co nie podoba wam się wasza własna retoryka? ;P Ps. brawo PiS, od PO podobają mi się tyle, że robią trochę złego ale dużo więcej dobrego - w odróżnieniu od PO, które robiło tylko samo zło.
To nie do reformy zależy ilość zatrudnionych nauczycieli, tylko od samorządu. Dzieci nie ubędzie, więc nauczycieli będzie potrzeba tyle samo. Ale znając życie UM wykorzysta okazję i poupycha dzieci w klasach po 40 osób i dzięki temu część nauczycieli będzie można zwolnić zrzucając winę na reformę. A wystarczyłoby potworzyć mniejsze klasy. Dzieciaki byłyby traktowane bardziej indywidualnie, nauczyciel mógłby spokojniej prowadzić zajęcia, nikt nie straciłby pracy. Tylko UM nie zaoszczędziłby na belferskich pensjach.
Nie jest także każdy nauczyciel może uczyć wszystkiego. Nie od samorządu -czyli głównie większościowej pisowskiej rady miasta będą zależały zwolnienia ale od rządowej pisowskiej reformy.
DO - teaher - CO TY ZA GŁUPOTY IDIOTO WYPISUJESZ
do .... ok Pracuję już 36 lat w szkole i jeszcze nigdy nie byłam na urlopie zdrowotnym. Dziwi Cię to ? Mnie nie, bo w mojej szkole nikt nie chodzi na urlopy zdrowotne !!! Chętnie poszłabym na emeryturę, bo rodzice ( myślę o Tobie ... ok) są roszczeniowi ! Dzieci są cudowne i ..... kocham swoją pracę .
Uderz w stól... a gdzie ok napisał słowo o tobie???? mówi właśnie o leserach a takich jest niestety całe mnóstwo- wystarczy prześledzić historie urlopów zdrowotnych niektórych . Dziecko moich znajomych w szkole podstawowej trafiło w klasie IV- VI na dwukrotny urlop zdrowotny polonistki- w klasie 4 i 6.
Brawo PIS, dawno trzeba było już przeprowadzić tą reformę, zebranie młodzieży z dwóch trudnych roczników w takiej dużej ilości w jednym miejscu to jest zły pomysł, mam znajomych którzy uczą w gimnazjum i trochę wiem na ten temat, jestem zdecydowanie za tą reformą, szkoda tylko że pociągnie za sobą koszty...
Ci co piszą te głupoty ,że nauczycieli stracą pracę to bardzo bobrze , Praca jest mozna się przekwalikować z nauczyciela na handlowca .
A co gimnazjum nr 5 i 6 . One też są odrębne i po remontach?