swoje stanowisk, poparte wiedzą o stanie elbląskiej sieci, obronię także przed sądem. ZASKARŻ MNIE TO SIĘ PRZEKONASZ. Co do picia alkoholu, volvo i choroby alkoholowej to wszystko jest na nie, czyli trzy razy kulą w płot. Ale jak mnie pozwiesz, będę na to czekał, to będziesz miał okazję zobaczyć kim jestem.
Piszesz podsumowując, że oprócz wymienionych przez ciebie akspektów opisujących zasadność wymiany dyskusja o dofinansowaniu i decyzjach o zmniejszeniu dofinansowania nie ma sensu. Otóż się z tobą nie zgadzam. Właśnie dyskusja odkłamująca sposób wadliwy myślenia o finansowaniu i rozliczeniauśrodków pozyskanych w ramach różnego rodzaju programów jest b. ważna. A co do twoich zarzutów to będziesz mógł je udowodnić w sądzie. Jutro zlecę prawnikowi przygotowanie pozwu. Także do zobaczenia.
Czekam z zapartym tchem. Najważniejsze jest z jakim efektem wydano środki. Wydatkowanie bez efektu to MARNOTRAWSTWO. Sposób rozliczenia to technikalia, nieistotne jeżeli nie naruszono zasad, tak jak w przypadku EPEC.
do" Do district heating", gdybyś misiu miał jakieś oszczędności tobyś nimi wycierał oczy radnemu Klimowi i Browarczykowi. Roztrąbiłbyś to na cały Elbląg. Ale nie masz a z tego co pisał radny Klim to straty nawet wzrosły. Co do stosowania różnych metod zmniejszania strat ciepła to są takie miejsca w Europie i nie tylko, gdzie się je powszechnie stosuje ze znakomitymi efektami. Gdzie popytaj w Dalkii. W Polsce lobby rur preizolowanych jest silne a prawo energetyczne wadliwe i nie przymusza do obniżania strat. Ale to się zmieni. Poza tym nie warto słuchać opiniodawców-klakierów, którzy nawet nie wiedzą od czego zależą straty ciepła. Bezpieczniej jest samemu zinterpretować wyniki, o ile się potrafi i nie naśladować ślepo innych. Trzeba mieć swoją wizję systemu ciepłowniczego i ją realizować.
panowie tego się już nie da czytać , jeden bełkot i przerzucanie się odpowiedzialnością i grożbami , nie lubię kląć ale w tym wypadku... "ku...a mać" , co mnie to wszystko obchodzi , ciepło ma być tanie a nie horrendalnie drogie - dla mnie prezesem tego cyrku pod tytułem EPEC Elbląg może być ktokolwiek byle to zapewnił , sprzedajcie to szambo i niech nowy właściciel zatrudni sobie na prezesa nawet szympansa to będzie jego biznes , dla mnie się liczy cena, a Rada Miasta i Prezydent - co ? nabrali wody do buzi , czy trzymają stołek dla swoich , jeżeli są przesłanki wskazujące na przestępstwa prywatny właściciel będzie wiedział co zrobić żeby go nie okradano - bez świątyni dumania nazywanej przez pomyłkę Radą Miasta Elbląg , może już pora na referendum w sprawie tejże świątyni - tfu !
lensky, niestety masz racje; sprzedaż EPEC to jedyna szansa na normalność w obecnym układzie. Kupi to firma branżowa, pogoni kolesiów i nierobów, zapewni profesjonalne zarządzanie (monterzy to w EPEC w większości profesjonaliści). Fachowcy ustawią koszty tak ze cena będzie zapewne na średnim poziomie ( przy tym wypracują satysfakcjonujący zysk) a Odbiorcy ciepła będą mieć zapewnione dostawy ciepła bez serialu żenujących afer. JEST TO OBECNIE JEDYNE SENSOWNE ROZWIĄZANIE. Piszę niestety, bo zawsze marzył mi się model skandynawski, gdzie firmy tego typu są zwykle komunalne. Ale daleko nam do odpowiedzialności i odporności na nepotyzm i korupcję na takim poziomie jak u Skandynawów, zatem ... trzeba to sprzedać.
pontifex maximus, nadęty pajacu, a może chciałbyś podyskutować o programie Termis, o remoncie kotła WR-10 na Dojazdowej albo o przetargach. Jak wracam do artykułu, bodajże z 2011 r, z buńczucznymi zapowiedziami oszczędności i osiągnięcia bóg wie jakiego poziomu technologicznego to dostaję ze śmiechu zajadów. Twój brak profesjonalizmu, ignorancja i niedouczeni doradcy wydał zgniłe owoce, a twoje rządy to najgorszy okres dla ciepłownictwa w Elblągu. Samo chciejstwo to zbyt mało aby zrobić coś sensownego, trzeba jeszcze wiedzieć jak.
swoje stanowisk, poparte wiedzą o stanie elbląskiej sieci, obronię także przed sądem. ZASKARŻ MNIE TO SIĘ PRZEKONASZ. Co do picia alkoholu, volvo i choroby alkoholowej to wszystko jest na nie, czyli trzy razy kulą w płot. Ale jak mnie pozwiesz, będę na to czekał, to będziesz miał okazję zobaczyć kim jestem.
Piszesz podsumowując, że oprócz wymienionych przez ciebie akspektów opisujących zasadność wymiany dyskusja o dofinansowaniu i decyzjach o zmniejszeniu dofinansowania nie ma sensu. Otóż się z tobą nie zgadzam. Właśnie dyskusja odkłamująca sposób wadliwy myślenia o finansowaniu i rozliczeniauśrodków pozyskanych w ramach różnego rodzaju programów jest b. ważna. A co do twoich zarzutów to będziesz mógł je udowodnić w sądzie. Jutro zlecę prawnikowi przygotowanie pozwu. Także do zobaczenia.
Pewnie, że cię pozwę. Tak dla zasady.
Czekam z zapartym tchem. Najważniejsze jest z jakim efektem wydano środki. Wydatkowanie bez efektu to MARNOTRAWSTWO. Sposób rozliczenia to technikalia, nieistotne jeżeli nie naruszono zasad, tak jak w przypadku EPEC.
do" Do district heating", gdybyś misiu miał jakieś oszczędności tobyś nimi wycierał oczy radnemu Klimowi i Browarczykowi. Roztrąbiłbyś to na cały Elbląg. Ale nie masz a z tego co pisał radny Klim to straty nawet wzrosły. Co do stosowania różnych metod zmniejszania strat ciepła to są takie miejsca w Europie i nie tylko, gdzie się je powszechnie stosuje ze znakomitymi efektami. Gdzie popytaj w Dalkii. W Polsce lobby rur preizolowanych jest silne a prawo energetyczne wadliwe i nie przymusza do obniżania strat. Ale to się zmieni. Poza tym nie warto słuchać opiniodawców-klakierów, którzy nawet nie wiedzą od czego zależą straty ciepła. Bezpieczniej jest samemu zinterpretować wyniki, o ile się potrafi i nie naśladować ślepo innych. Trzeba mieć swoją wizję systemu ciepłowniczego i ją realizować.
W związku z powyższymi wypowiedziami w końcu może się dowiemy ile mniej będziemy płacili za ciepło, wielomilionowe nakłady powinny to zagwarantować.
panowie tego się już nie da czytać , jeden bełkot i przerzucanie się odpowiedzialnością i grożbami , nie lubię kląć ale w tym wypadku... "ku...a mać" , co mnie to wszystko obchodzi , ciepło ma być tanie a nie horrendalnie drogie - dla mnie prezesem tego cyrku pod tytułem EPEC Elbląg może być ktokolwiek byle to zapewnił , sprzedajcie to szambo i niech nowy właściciel zatrudni sobie na prezesa nawet szympansa to będzie jego biznes , dla mnie się liczy cena, a Rada Miasta i Prezydent - co ? nabrali wody do buzi , czy trzymają stołek dla swoich , jeżeli są przesłanki wskazujące na przestępstwa prywatny właściciel będzie wiedział co zrobić żeby go nie okradano - bez świątyni dumania nazywanej przez pomyłkę Radą Miasta Elbląg , może już pora na referendum w sprawie tejże świątyni - tfu !
lensky, niestety masz racje; sprzedaż EPEC to jedyna szansa na normalność w obecnym układzie. Kupi to firma branżowa, pogoni kolesiów i nierobów, zapewni profesjonalne zarządzanie (monterzy to w EPEC w większości profesjonaliści). Fachowcy ustawią koszty tak ze cena będzie zapewne na średnim poziomie ( przy tym wypracują satysfakcjonujący zysk) a Odbiorcy ciepła będą mieć zapewnione dostawy ciepła bez serialu żenujących afer. JEST TO OBECNIE JEDYNE SENSOWNE ROZWIĄZANIE. Piszę niestety, bo zawsze marzył mi się model skandynawski, gdzie firmy tego typu są zwykle komunalne. Ale daleko nam do odpowiedzialności i odporności na nepotyzm i korupcję na takim poziomie jak u Skandynawów, zatem ... trzeba to sprzedać.
pontifex maximus, nadęty pajacu, a może chciałbyś podyskutować o programie Termis, o remoncie kotła WR-10 na Dojazdowej albo o przetargach. Jak wracam do artykułu, bodajże z 2011 r, z buńczucznymi zapowiedziami oszczędności i osiągnięcia bóg wie jakiego poziomu technologicznego to dostaję ze śmiechu zajadów. Twój brak profesjonalizmu, ignorancja i niedouczeni doradcy wydał zgniłe owoce, a twoje rządy to najgorszy okres dla ciepłownictwa w Elblągu. Samo chciejstwo to zbyt mało aby zrobić coś sensownego, trzeba jeszcze wiedzieć jak.
Oj, komentarz chyba trafił pod właściwy adres.