ostatnio na liveleak zamieszony był film z arabii saud. facet spowodował wypadek, przepraszał poszkodowanych obiecał im zadośćuczynienie. tak go sumienie gryzło. niepotrzebnie. na miejscu w obecności policji obcięto mu głowę.
TAKIM BEZMÓZGOWCOM KTÓRZY PO PIJAKU SĄ ZA KIEROWNICĄ I SPOWODUJĄ WYPADEK POWINNO SIĘ ZABIERAĆ PRAWO JAZDY CO NAJMNIEJ NA PIĘĆ LAT ŻEBY GORZAŁKA Z PUSTEJ GŁOWY WYPAROWAŁA ................................
Samochód był tatusia, czy ten młody człowiek wyciągnie wnioski z tej lekcji? Oby nie powtórzył swojego wyczynu i nikogo nie zabił!!!
Właśnie mój syn był tą osobą, która trafiła do szpitala. Po badaniach nie stwierdzono żadnych złamań, ale jest mocno poobijany. Ma stłuczone żebra, zdartą skórę w kilku miejscach, obrzęk na nosie po uderzeniu, dłoń spuchniętą, ropiejącą, nie mówiąc o bólu jaki mu towarzyszy. Ubrania porwane i zalane krwią po krwotoku z nosa. Tyle sprezentował mu lekkomyślny kolega, nie reagujący na prośby, żeby zwolnił. Syn wsiadł do tyłu samochodu, nie mając świadomości, że on jest po spożyciu alkoholu. Jestem zmartwiona, patrząc jak cierpi i dziękuje Bogu, że tak się skończyło. Syn długo będzie potrzebował czasu, żeby dojść do równowagi.
ostatnio na liveleak zamieszony był film z arabii saud. facet spowodował wypadek, przepraszał poszkodowanych obiecał im zadośćuczynienie. tak go sumienie gryzło. niepotrzebnie. na miejscu w obecności policji obcięto mu głowę.
4 motion niedało rady TDi
TAKIM BEZMÓZGOWCOM KTÓRZY PO PIJAKU SĄ ZA KIEROWNICĄ I SPOWODUJĄ WYPADEK POWINNO SIĘ ZABIERAĆ PRAWO JAZDY CO NAJMNIEJ NA PIĘĆ LAT ŻEBY GORZAŁKA Z PUSTEJ GŁOWY WYPAROWAŁA ................................
dobrze że w słup a nie w inny samochód kur....... debile
Na sadolu szybciej się filmik pokazał niż ten artykuł
~ ja....Po twoim wpisie, od razu widać chama i ćwoka..! Co do tego ma pochodzenie ze wsi , czy z miasta, pustaku !?
A ten samochód, to za forsę z dilerki ?
Samochód był tatusia, czy ten młody człowiek wyciągnie wnioski z tej lekcji? Oby nie powtórzył swojego wyczynu i nikogo nie zabił!!! Właśnie mój syn był tą osobą, która trafiła do szpitala. Po badaniach nie stwierdzono żadnych złamań, ale jest mocno poobijany. Ma stłuczone żebra, zdartą skórę w kilku miejscach, obrzęk na nosie po uderzeniu, dłoń spuchniętą, ropiejącą, nie mówiąc o bólu jaki mu towarzyszy. Ubrania porwane i zalane krwią po krwotoku z nosa. Tyle sprezentował mu lekkomyślny kolega, nie reagujący na prośby, żeby zwolnił. Syn wsiadł do tyłu samochodu, nie mając świadomości, że on jest po spożyciu alkoholu. Jestem zmartwiona, patrząc jak cierpi i dziękuje Bogu, że tak się skończyło. Syn długo będzie potrzebował czasu, żeby dojść do równowagi.