A może Elbląg ma zbyt wysokie ambicje i aspiracje i nie potrafi cieszyć się z małych rzeczy. Mam wrażenie że tutaj jest dużo krytykantów i maruderów, którym nic się nie podoba. To się rozlewa na innych jak zaraza. A może trzeba więcej uśmiechu i pozytywnych myśli. Może trzeba, aby każdy pracował nad swoim życiem, nad swoimi pasjami i je doprowadzić do wysokiego poziomu, nawet bez dyplomu mgr, to miasto będzie wspaniałe. Jeśli będziemy dla siebie uprzejmi i uśmiechnięci i nie oczekiwali zbyt wiele od miasta, a bardziej od siebie indywidualnie, to będzie łatwiej. W dzisiejszych czasach na rynku pracy liczą się konkretne umiejętności zawodowe a nie tytuł zawodowy, za którym nic nie stoi. Co z tytułu mgr gdy później ten człowiek w pracy i tak nic nie umie i trzeba go dopiero uczyć.
Elbląg nie jest skoncentrowany na dokształcaniu na poziomie studiów magisterskich. Dlaczego posiadamy tak małą ofertę? - bo potrzeba k...a fachowców a nie biuralistów po szemranych szkołach
Gdyby wszyscy ludzie myśleli , tak jak p. " Pozytywista " , to do dziś siedzielibyśmy w jaskiniach zajadając się surowym mięsem mamucim . Pozbawieni ambicji i aspiracji z buziami roześmianymi od ucha do ucha . A ci bez uszu śmieliby się w koło głowy . Pewnym jest , że to nie przodkowie " Pozytywisty " wyprowadzili ludzkość z jaskiń i to nie jego protoplaści wymyślili koło i proch , że o telefonie nie wspomnę . Twierdzenie , że ludziom nie potrzebne są tytułu naukowe i wyrażanie takich opinii i osądów świadczy o dużej odwadze , a zarazem o braku jakiegokolwiek wyobrażenia o współczesnym świecie tego co takie zdania wypowiada . Ale zarazem daje odpowiedź na nurtujące społeczeństwo pytanie : - Jak żyć ? Oto odpowiedź :- Uśmiechaj się i bądź życzliwy . Ale czy z tego wyżyjesz , nie wiem !
Bardzo dobra polemika Pana Olbrachta- Prondzynskiego z kunktatorskim podejsciem JM prof. Walczyka. Jako jedyne miejsce produkcji turbin energetycznych w Polsce, Elblag powinien miec szkole politechniczna z prawdziwego zdarzenia, z wysokim poziomem ksztalcenia, cos jak w Rzeszowie Politechnika w korelacji z rozwojowa Dolina Lotnicza. Nie chodzi o jakies chore przerosniete ambicje, ale sa realne, a niewykorzystane mozliwosci. Moze ratunku trzeba upatrywac wlasnie w uczelniach niepanstwowych Dziwi taka sytuacja jaka w Elblagu jest, nie rozumiem tego latwego oddawania pola i to w kazdej dziedzinie naszym sasiadom, Gdanskowi i Olsztynowi; przy takim mysleniu jak niestety reprezentuje czlowiek z zewnatrz - JM prof. Walczyk - kompletnie brak argumentow za tym, aby w Elblagu mlodziez zatrzymac
Zgadzam się z pioan. W PWSZ można rozbudować i wzmocnić dydaktykę inżynierską we współpracy z zakładami inżynierskimi regionu. Ma tradycje, dobre zaplecze można powiedzieć wszytko co potrzeba oprócz odwagi podjęcia wyzwania.
A może Elbląg ma zbyt wysokie ambicje i aspiracje i nie potrafi cieszyć się z małych rzeczy. Mam wrażenie że tutaj jest dużo krytykantów i maruderów, którym nic się nie podoba. To się rozlewa na innych jak zaraza. A może trzeba więcej uśmiechu i pozytywnych myśli. Może trzeba, aby każdy pracował nad swoim życiem, nad swoimi pasjami i je doprowadzić do wysokiego poziomu, nawet bez dyplomu mgr, to miasto będzie wspaniałe. Jeśli będziemy dla siebie uprzejmi i uśmiechnięci i nie oczekiwali zbyt wiele od miasta, a bardziej od siebie indywidualnie, to będzie łatwiej. W dzisiejszych czasach na rynku pracy liczą się konkretne umiejętności zawodowe a nie tytuł zawodowy, za którym nic nie stoi. Co z tytułu mgr gdy później ten człowiek w pracy i tak nic nie umie i trzeba go dopiero uczyć.
Elbląg nie jest skoncentrowany na dokształcaniu na poziomie studiów magisterskich. Dlaczego posiadamy tak małą ofertę? - bo potrzeba k...a fachowców a nie biuralistów po szemranych szkołach
Gdyby wszyscy ludzie myśleli , tak jak p. " Pozytywista " , to do dziś siedzielibyśmy w jaskiniach zajadając się surowym mięsem mamucim . Pozbawieni ambicji i aspiracji z buziami roześmianymi od ucha do ucha . A ci bez uszu śmieliby się w koło głowy . Pewnym jest , że to nie przodkowie " Pozytywisty " wyprowadzili ludzkość z jaskiń i to nie jego protoplaści wymyślili koło i proch , że o telefonie nie wspomnę . Twierdzenie , że ludziom nie potrzebne są tytułu naukowe i wyrażanie takich opinii i osądów świadczy o dużej odwadze , a zarazem o braku jakiegokolwiek wyobrażenia o współczesnym świecie tego co takie zdania wypowiada . Ale zarazem daje odpowiedź na nurtujące społeczeństwo pytanie : - Jak żyć ? Oto odpowiedź :- Uśmiechaj się i bądź życzliwy . Ale czy z tego wyżyjesz , nie wiem !
Wszystko wina olsztyna bo na ich uniwerek idą ci co nie dostali się na lepsze uczelnie.
elbląskie szkoły służą do zarabiania nie do kształcenia im szybciej się to zrozumie tym łatwiej będzie wyjechać
Bardzo dobra polemika Pana Olbrachta- Prondzynskiego z kunktatorskim podejsciem JM prof. Walczyka. Jako jedyne miejsce produkcji turbin energetycznych w Polsce, Elblag powinien miec szkole politechniczna z prawdziwego zdarzenia, z wysokim poziomem ksztalcenia, cos jak w Rzeszowie Politechnika w korelacji z rozwojowa Dolina Lotnicza. Nie chodzi o jakies chore przerosniete ambicje, ale sa realne, a niewykorzystane mozliwosci. Moze ratunku trzeba upatrywac wlasnie w uczelniach niepanstwowych Dziwi taka sytuacja jaka w Elblagu jest, nie rozumiem tego latwego oddawania pola i to w kazdej dziedzinie naszym sasiadom, Gdanskowi i Olsztynowi; przy takim mysleniu jak niestety reprezentuje czlowiek z zewnatrz - JM prof. Walczyk - kompletnie brak argumentow za tym, aby w Elblagu mlodziez zatrzymac
Zgadzam się z pioan. W PWSZ można rozbudować i wzmocnić dydaktykę inżynierską we współpracy z zakładami inżynierskimi regionu. Ma tradycje, dobre zaplecze można powiedzieć wszytko co potrzeba oprócz odwagi podjęcia wyzwania.