Jakich obiektywnych dziennikarzy mamy to każdy mądry to widzi , cieszy mnie tylko to że przez tyle lat OGŁUPIANIA LUDZI , PIS ma jeszcze tak duże poparcie , dziennikarzyny jak widać wszystkich nie można OGŁUPIEĆ w Polsce ......................
wiem z codziennego dojezdzania. koszt dojazdów około 1 tys zł msc. i niesamowite korki w trójmiescie .no chyba że ktoś pracuje na początku gdańska.korki korki o zmęczeniu nie wspomnę. latem podróz do pracy i powrót to 3 godz. powodzenia
Pajac ten wydawca portalu el. Cały świat jest mobilny. W poszukiwaniu lepszej pracy trzeba przeznaczyć 1-2 godzinkę na dojazd.Chociażby proszę popatrzyć na sąsiadów z Niemiec,ile przeznaczają na dojazd do lepszej pracy.
Zakłamane sk...syny...... a co niby ludzie mają głodować i czekać aż im władza miejsca pracy stworzy ? Wilk dobrze powiedział a platfusy i ruchowcy czepili się jak rzep psiego ogona. Póki nie ma pracy niech jadą i pracują tam gdzie praca jest. Jak będzie dobrze w Elblągu to wrócą. Ale teraz jak czerwońce wrócili to raczej nie będzie.
Wypijał wino mszalne, " pożyczał " pieniądze ze zbiórek na pielgrzymi organizowane w kościele Św. Wojciecha na Bema, zżerał komunikanty księdzu, gdy był ministrantem. Więcej grzechów tego pana ....pamiętam....chcecie więcej ? By oczerniać kogoś , SBK, tym przypadku pana Wika, samemu trzeba być w zgodzie z własnym sumieniem, nieprawdaż ?
Nawet cienia szansy nie ma na to, żeby Elbląg zaspokoił rynek pracy. Mobilność fundamentem. Takie czasy i tak pracuje się na zachodzie. W Anglii dojazd do pracy do dużego miasta i mieszkanie w odległym miejscu jest niczym dziwnym. Naszym problem jest infrastruktura drogowa a szczególnie kolejowa. Dojechać do pracy 60km np. pociągiem w Anglii i w Polsce - to różne światy i inna przestrzeń czasowa. Dla wielu praca w Trójmieście jest nieunikniona a priorytetem gospodarczym Państwa od czasu reformy adm powinno być zapewnienie szybkich dróg i połączeń PKP. Pan Wilk powiedział młodym Elblążanom po prostu prawdę. Mówienie prawdy to zły sposób na wygrywanie wyborów.
Jakich obiektywnych dziennikarzy mamy to każdy mądry to widzi , cieszy mnie tylko to że przez tyle lat OGŁUPIANIA LUDZI , PIS ma jeszcze tak duże poparcie , dziennikarzyny jak widać wszystkich nie można OGŁUPIEĆ w Polsce ......................
Na przykładzie tego pana z E24 widać że Ministerstwo Edukacji Narodowej z całym systemem nauczania poniosło sromotną nieodwracalną klęskę.
wiem z codziennego dojezdzania. koszt dojazdów około 1 tys zł msc. i niesamowite korki w trójmiescie .no chyba że ktoś pracuje na początku gdańska.korki korki o zmęczeniu nie wspomnę. latem podróz do pracy i powrót to 3 godz. powodzenia
Pajac ten wydawca portalu el. Cały świat jest mobilny. W poszukiwaniu lepszej pracy trzeba przeznaczyć 1-2 godzinkę na dojazd.Chociażby proszę popatrzyć na sąsiadów z Niemiec,ile przeznaczają na dojazd do lepszej pracy.
Jaki upasiony ten "dziennikarz" :-)
Zakłamane sk...syny...... a co niby ludzie mają głodować i czekać aż im władza miejsca pracy stworzy ? Wilk dobrze powiedział a platfusy i ruchowcy czepili się jak rzep psiego ogona. Póki nie ma pracy niech jadą i pracują tam gdzie praca jest. Jak będzie dobrze w Elblągu to wrócą. Ale teraz jak czerwońce wrócili to raczej nie będzie.
Wypijał wino mszalne, " pożyczał " pieniądze ze zbiórek na pielgrzymi organizowane w kościele Św. Wojciecha na Bema, zżerał komunikanty księdzu, gdy był ministrantem. Więcej grzechów tego pana ....pamiętam....chcecie więcej ? By oczerniać kogoś , SBK, tym przypadku pana Wika, samemu trzeba być w zgodzie z własnym sumieniem, nieprawdaż ?
Dziwię się, że elbląskie portale promują tego pana. Przecież to zwykły dresiarz, a nie żaden dziennikarz.
HAJDUKOWSKI poszedł na dworzec zająć miejsce swojemu księciuniu. :-)
Nawet cienia szansy nie ma na to, żeby Elbląg zaspokoił rynek pracy. Mobilność fundamentem. Takie czasy i tak pracuje się na zachodzie. W Anglii dojazd do pracy do dużego miasta i mieszkanie w odległym miejscu jest niczym dziwnym. Naszym problem jest infrastruktura drogowa a szczególnie kolejowa. Dojechać do pracy 60km np. pociągiem w Anglii i w Polsce - to różne światy i inna przestrzeń czasowa. Dla wielu praca w Trójmieście jest nieunikniona a priorytetem gospodarczym Państwa od czasu reformy adm powinno być zapewnienie szybkich dróg i połączeń PKP. Pan Wilk powiedział młodym Elblążanom po prostu prawdę. Mówienie prawdy to zły sposób na wygrywanie wyborów.