Ksiądz trzymał psa na łańcuchu pod gołym niebem. Przed interwencją OTOZ-u pozbył się go

Komentarze do artykułu (95)

1. 1
   +6

   

   ~ ceg-krz@wp.pl

   Wtorek, 02.12

   Bije z was prawdziwa miłość bliżniego. Brawo !!!!!!"

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   0

   

   ~ Dan

   Wtorek, 02.12

   Czego sie spodziewacie po Ksiedzach? Milosci, milosierdzia? Sekta demonów.

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   +3

   

   ~ dobry człowiek

   Środa, 03.12

   do Eg ta dyskusja nigdy się nie skończy NIGDY NIE BĘDZIE TOLERANCJI DLA TAKIEGO TRAKTOWANIA ZWIERZĄT

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   +2

   

   ~ Aga

   Niedziela, 07.12

   do ~M, znam tego księdza wiele lat. Ładnie mówić to On zawsze potrafił. Szkoda, że nie potrafi wprowadzać swoich własnych słów w czyn. Ekumenizm, empatia - fajnie. Mówi o tym Papież, ale żeby samemu wprowadzać te wartości w życie to już tak nie do końca, chyba, że przynosi to wymierne efekty jemu samemu. Jeżeli chodzi o jego stosunek do zwierząt, to nigdy nie darzył ich szczególną empatią. Leczenie zwierzaka - po co? Ks. MT potrafi stwarzać super pozory. Ma duże poczucie humoru, pozornie dystans do siebie. Znałam księdza, który z nim pracował. Widział jego wady, ale głęboko wierzył, że Ks.MT potrafi się zmienić.Po niecałym roku, kiedy się z nim spotkałam, nie widząc tej wyczekiwanej zmiany w MT, zapytałam czy nadal wierzy w jego zmianę. Odpowiedź była krótka: NIE!!! Nie wszystko złoto...

   Zgłoś naruszenie zasad
5. 5
   --1

   

   ~ EDZIU 61

   Sobota, 13.12

   PIES PRZYJACIELEM CZŁOWIEKA ALE JEDNAK KSIĄDZ TO TO WRÓG BIEDNEGO PIESKA WIELKA SZKODA.

   Zgłoś naruszenie zasad