psy przygarniete przez parafie na ul. Czestochowskiej mialy duzo lepsze warunki niz te w elblaskim schronisku.Ty uprzejmie donoszacy na ksiedza wez jednego ,bezdomnego psa i zaopikuj sie nim.Pozdrawiam.
Elbląg to katolicki ciemnogród co ksiądz powie to baranki robią, bezmyślnie bez zastanowienia i nawet swojej historii nie znają.... od katolików to tylko islamiści gorsi są...
W takim miejscu jak kościół, pod opieką księży psy powinny mieć jak warunki idealne, księża parafianom powinni dać przykład jak należy traktować zwierzęta. Szanuję naszego proboszcza, a ta sytuacja mnie zaskoczyła i zasmuciła... I oddanie psa... Na złomowisku lepszych warunków mieć nie będzie, a nie wierzę, że państwo Rudniccy zostawią w swoim wypasionym i wypielęgnowanym domu zwykłego, burego kundla... Na chwilę pomogli swojemu proboszczowi w kłopocie, nie chcieli pokazać psa ani warunków jakie mu zapewnią, to już świadczy o krętactwach i złej woli. KATOLICY.
Mieszkam na Częstochowskiej .Latem psy wyły nocami uwiązane na łańcuchach.
Trzeba było zamykać okna. Zadzwoniłem do katabasa ( w dzień) i poprosiłem aby coś z tymi psami zrobił. Był zbulwersowany ,że ośmielam się dzwonić a nie przyjdę do niego osobiście.
Oczywiście nic z tym nie zrobił. Psy dalej wyły po nocach.
To są chłopskie syny i dla nich takie traktowanie psów na łańcuchu przy budzie to normalka.
Parafianka dewotyzm katolicki przemawia przez ciebie. Co to znaczy u księży a kim oni są ??
Psy powinny mieć wszędzie warunki do życia. Po co podajesz nazwisko ?! Co masz do ich domu zdewociała katoliczko.
Jesteś przykładem najgorszych cech katolika ,który wpatrzony jest w facetów w śmiesznych sukienkach lecz zapominający o Bogu.
katabasy to pochłopskie jełopy. Najlepszym przykładem Styrna przegoniony z Elbląga, bo co go spotkałem to "Styrna kto ci buty ukradł" przytyk do tego jak ten przyszły katabas za dzieciaka na bosaka krowy pasał.
Czy ktoś zna przyczynę nagłego odwołania księdza Stasia (szpitalnika) ze "stanowiska" ? Jaka tajemnica się za tym kryje?
Zwinął się z dnia na dzień. Bez pożegnania się.
Masz rację, psy u każdego powinny mieć godne warunki, księża są dla wielu osób autorytetami, więc u takich osób powinno im być mega dobrze, bo ludzie wzorują się na autorytetach. O to chodziło mi we wcześniejszym komentarzu. Nazwisko zostało spisane z artykułu który jest widoczny i dostępny dla każdego, więc napij się zimnej wody i ochłoń...albo się pomódl...............
psy przygarniete przez parafie na ul. Czestochowskiej mialy duzo lepsze warunki niz te w elblaskim schronisku.Ty uprzejmie donoszacy na ksiedza wez jednego ,bezdomnego psa i zaopikuj sie nim.Pozdrawiam.
Elbląg to katolicki ciemnogród co ksiądz powie to baranki robią, bezmyślnie bez zastanowienia i nawet swojej historii nie znają.... od katolików to tylko islamiści gorsi są...
W takim miejscu jak kościół, pod opieką księży psy powinny mieć jak warunki idealne, księża parafianom powinni dać przykład jak należy traktować zwierzęta. Szanuję naszego proboszcza, a ta sytuacja mnie zaskoczyła i zasmuciła... I oddanie psa... Na złomowisku lepszych warunków mieć nie będzie, a nie wierzę, że państwo Rudniccy zostawią w swoim wypasionym i wypielęgnowanym domu zwykłego, burego kundla... Na chwilę pomogli swojemu proboszczowi w kłopocie, nie chcieli pokazać psa ani warunków jakie mu zapewnią, to już świadczy o krętactwach i złej woli. KATOLICY.
Mieszkam na Częstochowskiej .Latem psy wyły nocami uwiązane na łańcuchach. Trzeba było zamykać okna. Zadzwoniłem do katabasa ( w dzień) i poprosiłem aby coś z tymi psami zrobił. Był zbulwersowany ,że ośmielam się dzwonić a nie przyjdę do niego osobiście. Oczywiście nic z tym nie zrobił. Psy dalej wyły po nocach. To są chłopskie syny i dla nich takie traktowanie psów na łańcuchu przy budzie to normalka.
Widać, że bardziej Im zależy na zaangażowaniu się w realizowaniu ambicji Jerzego Wilka, niż okazywanie miłosierdzia.
Parafianka dewotyzm katolicki przemawia przez ciebie. Co to znaczy u księży a kim oni są ?? Psy powinny mieć wszędzie warunki do życia. Po co podajesz nazwisko ?! Co masz do ich domu zdewociała katoliczko. Jesteś przykładem najgorszych cech katolika ,który wpatrzony jest w facetów w śmiesznych sukienkach lecz zapominający o Bogu.
katabasy to pochłopskie jełopy. Najlepszym przykładem Styrna przegoniony z Elbląga, bo co go spotkałem to "Styrna kto ci buty ukradł" przytyk do tego jak ten przyszły katabas za dzieciaka na bosaka krowy pasał.
Czy ktoś zna przyczynę nagłego odwołania księdza Stasia (szpitalnika) ze "stanowiska" ? Jaka tajemnica się za tym kryje? Zwinął się z dnia na dzień. Bez pożegnania się.
Przegonić czarną watahę w koloratach, a oddychać będzie lżej i przyjemniej.
Masz rację, psy u każdego powinny mieć godne warunki, księża są dla wielu osób autorytetami, więc u takich osób powinno im być mega dobrze, bo ludzie wzorują się na autorytetach. O to chodziło mi we wcześniejszym komentarzu. Nazwisko zostało spisane z artykułu który jest widoczny i dostępny dla każdego, więc napij się zimnej wody i ochłoń...albo się pomódl...............