~do stre - miliony to może przesadzone, ale tysiące to na pewno - pamiętam czasy kiedy to podróżowało się pociągiem na tej trasie stojąc w ścisku (i to przy kilku-wagonowym składzie pociągu)
kto ma jeździć tą kolejką jak z ludzi żebraków zrobiliście, a z kraju chlew no już Mega napisał wszystko może jednak nie wszyscy są idiotami. Turystyka lokalna może się rozwijać tylko jak zwykli ludzie żyją na jakimś poziomie, Wcisła, Wilk, urzędasy czy lokalne biznesmeny turystyki takiej nie uprawiają, oni jeżdżą do ciepłych krajów i często za darmo lub w ramach kosztów uzyskania.
Tylko referendum zatrzyma degradacje Elbląga,olsztyn i tamtejsi urzędnicy robią wszystko by Elbląg zniszczyć pognębić.kasa na pipidówki mazurskie jest a na Elbląg szlaban to wam hwd.
To róbmy coś - zbierzmy podpisy i wystosujmy wniosek o referendum w sprawie zmiany podziału administracyjnego do premiera. Może uda się jeszcze coś uratować w naszym mieście czy regionie - chociażby Kolej Nadzalewową
Takie argumenty to typowe myślenie urzędników, czyli kto to będzie utrzymywał, kto za to zapłaci. Ale trzeba zacząć myśleć w kategoriach biznesu - czyli ile na tym można zarobić? Te połączenie kolejowe musi być rentowne, dochodowe. Trzeba tak biznes-plan ułożyć, żeby byli klienci na taki kurs. Ale jeszcze nie w tym roku, bo najpierw trzeba stworzyć w Tolkmicku kompleksowy kurort turystyczny, podobny do Giżycka i Mikołajek, z hotelami, restauracjami, nie tylko na okres letni, ale też z ofertą na cały rok - obiekty sportowe, kulturalne itp. niezbyt duże ale z tzw. lokalnym klimatem. Wtedy to będzie atrakcja na którą przyjadą turyści z Trójmiasta, bogatsi przyjadą samochodami, ale znajdą się trochę ubożsi co przyjadą pociągiem.
kolej powinna zostać ale fakt, że sprawa nie tyczy sietylko dołożenia tych 12 tyś. bo tak na prawdę to aby ta kolej normalnie jeździła, to trzeba by w nią sporo zainwestowac aby pociagi nie były wyprzedzane przez rowery jadące obok (jak już ktoś tu zaproponował), jak tory wojewódzkie, to powinno województwo wyłożyć kase ale nie tylko te 12 tyś. bo to pikuś, chodzi o modernizację tej koleji, z tego mogłaby być (gdyby dobrze zaplanować) fajna atrakcja turystyczna w połączeniu z innymi rzeczami
ta miliony jeździły trasą, nie mieścili sie w wagonach musieli siedziec na dachach, oszołomstwa ciąg dalszy
~do stre - miliony to może przesadzone, ale tysiące to na pewno - pamiętam czasy kiedy to podróżowało się pociągiem na tej trasie stojąc w ścisku (i to przy kilku-wagonowym składzie pociągu)
kto ma jeździć tą kolejką jak z ludzi żebraków zrobiliście, a z kraju chlew no już Mega napisał wszystko może jednak nie wszyscy są idiotami. Turystyka lokalna może się rozwijać tylko jak zwykli ludzie żyją na jakimś poziomie, Wcisła, Wilk, urzędasy czy lokalne biznesmeny turystyki takiej nie uprawiają, oni jeżdżą do ciepłych krajów i często za darmo lub w ramach kosztów uzyskania.
Tylko referendum zatrzyma degradacje Elbląga,olsztyn i tamtejsi urzędnicy robią wszystko by Elbląg zniszczyć pognębić.kasa na pipidówki mazurskie jest a na Elbląg szlaban to wam hwd.
To róbmy coś - zbierzmy podpisy i wystosujmy wniosek o referendum w sprawie zmiany podziału administracyjnego do premiera. Może uda się jeszcze coś uratować w naszym mieście czy regionie - chociażby Kolej Nadzalewową
Przecież ma być referendum rownolegle z wyborami samorządowymi,tak obiecywał Wilk.
Takie argumenty to typowe myślenie urzędników, czyli kto to będzie utrzymywał, kto za to zapłaci. Ale trzeba zacząć myśleć w kategoriach biznesu - czyli ile na tym można zarobić? Te połączenie kolejowe musi być rentowne, dochodowe. Trzeba tak biznes-plan ułożyć, żeby byli klienci na taki kurs. Ale jeszcze nie w tym roku, bo najpierw trzeba stworzyć w Tolkmicku kompleksowy kurort turystyczny, podobny do Giżycka i Mikołajek, z hotelami, restauracjami, nie tylko na okres letni, ale też z ofertą na cały rok - obiekty sportowe, kulturalne itp. niezbyt duże ale z tzw. lokalnym klimatem. Wtedy to będzie atrakcja na którą przyjadą turyści z Trójmiasta, bogatsi przyjadą samochodami, ale znajdą się trochę ubożsi co przyjadą pociągiem.
Najlepiej utworzyć jeszcze jeden zespół ,który będzie się zajmował promocją Elbląga i okolic ,usiąść na tyłku i biadolić, że nic się nie da zrobić.
kolej powinna zostać ale fakt, że sprawa nie tyczy sietylko dołożenia tych 12 tyś. bo tak na prawdę to aby ta kolej normalnie jeździła, to trzeba by w nią sporo zainwestowac aby pociagi nie były wyprzedzane przez rowery jadące obok (jak już ktoś tu zaproponował), jak tory wojewódzkie, to powinno województwo wyłożyć kase ale nie tylko te 12 tyś. bo to pikuś, chodzi o modernizację tej koleji, z tego mogłaby być (gdyby dobrze zaplanować) fajna atrakcja turystyczna w połączeniu z innymi rzeczami