Kto jest właścicielem obiektu ? Dlaczego właściciel nie zadbał o konserwację systemu odprowadzającego wodę deszczową z powierzchni wiaduktu ? .... Na gołe oko widać, że brakujący fragment rury spowodował korozję filaru. !! Prokurator ma co robić !!
Wiadukt był remontowany gruntownie ostatnim razem w latach 1996-1998 o ile mnie pamięć nie zawodzi tego autor tekstu nie wie ? Wówczas ruch puszczony był dołem czyli tzw. "starą drogą" i jakoś nie było większych problemów. Fakt, że faktycznie wiązać się to musi z ograniczeniem prędkości to raz dwa z naprawą bądź poprawą stanu nawierzchni na nieużytkowanej drodze. Ale cóż coś za coś ;)
Bardzo dobrze, niestety stan polskich dróg jest taki, że tego typu remonty jeszcze nie raz nas czekają, trzeba się przemęczyć i cieszyć z nowej drogi w naszym regionie.
W sumie to fakt, że skoro teraz praktycznie żaden pociąg tam nie jeździ, to po co stawiać nowy wiadukt? Jak pociągi znów będą tam tak kursowały jak kiedyś, to będzie można postawić wiadukt, a póki co są inne wydatki.
Wiadukt o którym mowa oraz wiadukt w ciagu ul Nowodworskiej i wiadukt na obwodnicy Elblaga w strone Warszawy i Gdańska były wykonane solidnie przez firmę Płockie Przedsiebirstwo Robót Mostowych oddział w Tczewie.Pózniejsze zaniedbania konserwatorskie sa przyczyna takiej a nie innej sytuacji.Nic nie jest wieczne.Kiedyś było inne nateżenie ruchu a teraz jest też inne.
Czas najwyzszy zrobic nowy wiadukt. Przy okzji powinno byc zrobione pobocze do miejscowosci karczowiska.Poniewaz ani pieszo ani rowerem ,ciezko sie poruszac.
Pamiętam ten stary przejazd, gdy w sierpniu 2012 r. szedłem przez niego do Raczek Elbląskich. Jest zarośnięty i nie tak szybko zostanie przywrócony do użytku na czas robót.
Kto jest właścicielem obiektu ? Dlaczego właściciel nie zadbał o konserwację systemu odprowadzającego wodę deszczową z powierzchni wiaduktu ? .... Na gołe oko widać, że brakujący fragment rury spowodował korozję filaru. !! Prokurator ma co robić !!
Wiadukt był remontowany gruntownie ostatnim razem w latach 1996-1998 o ile mnie pamięć nie zawodzi tego autor tekstu nie wie ? Wówczas ruch puszczony był dołem czyli tzw. "starą drogą" i jakoś nie było większych problemów. Fakt, że faktycznie wiązać się to musi z ograniczeniem prędkości to raz dwa z naprawą bądź poprawą stanu nawierzchni na nieużytkowanej drodze. Ale cóż coś za coś ;)
Bardzo dobrze, niestety stan polskich dróg jest taki, że tego typu remonty jeszcze nie raz nas czekają, trzeba się przemęczyć i cieszyć z nowej drogi w naszym regionie.
W sumie to fakt, że skoro teraz praktycznie żaden pociąg tam nie jeździ, to po co stawiać nowy wiadukt? Jak pociągi znów będą tam tak kursowały jak kiedyś, to będzie można postawić wiadukt, a póki co są inne wydatki.
A kiedy powstanie nowa prosta droga 22 w kierunku Malborka? Tyle czasu już ta inwestycja wisi i nic...
Jak będą wyburzać niech zrobią to na pokaz :) i w weekend z chęcią bym to zobaczył. A i coś te wiadukty tak jeden po drugim się sypią.
Wiadukt o którym mowa oraz wiadukt w ciagu ul Nowodworskiej i wiadukt na obwodnicy Elblaga w strone Warszawy i Gdańska były wykonane solidnie przez firmę Płockie Przedsiebirstwo Robót Mostowych oddział w Tczewie.Pózniejsze zaniedbania konserwatorskie sa przyczyna takiej a nie innej sytuacji.Nic nie jest wieczne.Kiedyś było inne nateżenie ruchu a teraz jest też inne.
Czas najwyzszy zrobic nowy wiadukt. Przy okzji powinno byc zrobione pobocze do miejscowosci karczowiska.Poniewaz ani pieszo ani rowerem ,ciezko sie poruszac.
Pamiętam ten stary przejazd, gdy w sierpniu 2012 r. szedłem przez niego do Raczek Elbląskich. Jest zarośnięty i nie tak szybko zostanie przywrócony do użytku na czas robót.