hehe to właśnie za jego rządów i prezydenta S urósł w siłę klan lewan...ch w ZBK i jednej wioski.... Extra że wróci może były dyrektor też i będzie po staremu cichutko a dobrze :) ( dla swoich)
na pośredniaku jest dużo ludzi szukających pracy, po zarządzaniu także.
w ratuszu nie musi być koniecznie czlowiek od kręcenia tylko uczciwy od zarządzania.
z politykami jest zawsze jeszcze taki problem, że to partia decyduje kto ma kandydować - partia takiego towarzysza potem promuje, robi mu kampanię a gdy już kandydat zwycięży to musi realizować program partii i być lojalny wobec jej władz. Wprowadza więc do ratusza i spółek miejskich ludzi z klucza partyjnego i obsadza stanowiska nie według kompetencji ale na zasadach wytyczonych przez komitet partyjny - czyli mówiąc krótko daje pracę tym, którzy siedzą gdzieś po przechowalniach i dawno nie zarobili większej gotówki.
Własciwy człowiek na własciwym miejscu .Powodzenia panie Witoldzie.
Bardzo dobrze. Jestem za.
I to póki co byłaby najlepsza kandydatura.
hehe to właśnie za jego rządów i prezydenta S urósł w siłę klan lewan...ch w ZBK i jednej wioski.... Extra że wróci może były dyrektor też i będzie po staremu cichutko a dobrze :) ( dla swoich)
Chłopki zawsze słynęli z kręcenia własnych lodów.
to zły kandydat, taki sam jak nowaczyk
na pośredniaku jest dużo ludzi szukających pracy, po zarządzaniu także. w ratuszu nie musi być koniecznie czlowiek od kręcenia tylko uczciwy od zarządzania.
Każdy ma prawo kandydować i ma prawo do szacunku. Wyborcy zdecyduję im więcej kandydatów tym lepiej dla demokracji.
1. ) Mariusz, Stefan i Edyta oderwali władzę od koryta. 2.) I już się szykują na ich etaty bo chcą mieszkanie kupić na raty :)
z politykami jest zawsze jeszcze taki problem, że to partia decyduje kto ma kandydować - partia takiego towarzysza potem promuje, robi mu kampanię a gdy już kandydat zwycięży to musi realizować program partii i być lojalny wobec jej władz. Wprowadza więc do ratusza i spółek miejskich ludzi z klucza partyjnego i obsadza stanowiska nie według kompetencji ale na zasadach wytyczonych przez komitet partyjny - czyli mówiąc krótko daje pracę tym, którzy siedzą gdzieś po przechowalniach i dawno nie zarobili większej gotówki.