srutu, tutu majtki z drutu, kochany oficerze nie kompromituj się z tymi swoimi obietnicami, projektami, na Grunwaldzkiej miała być ściezka a co jest? a kto wypisywał pierolutki, że teraz jest lepiej niżby tam była sciezka? krasnludek czy Pan? nie masz człowieku podejcia do rowerzystów za grosz, sprawy rowerowe rozmieniasz na swoje apanaże, nie znasz się ani na tym, kontrapas to Twoje niewydażone dziecko, nikomu nie potrzebne i kompletnie bez sensu, służy wyłacznie propagandzie, wyjazd na Fromborskiej zaglokowany dla rowerów, Grunwaldzka wyjazd na zakłądkę, lusterkami kierowcy ocierają sie o kierownicę, a Pan tu opowiadasz o swoich kolejnych planach? człowieku nie chcemy Twoich chorych wizji, po Grunwaldzkiej już nikt cie nie popiera
Do wszystkich debili pode mna. Bardzo dobrze ze drogi rowerowe beda powstawac w jezdni. Tak wlasnie byc powinno. Droga rowerowa powinna umozliwic poruszanie sie po niej kazdym typem roweru, nawet tym szosowym i waskich kołach. Obecne drogi na chodnikach zupelnie sie do tego nie nadaja. Gdyby wczesniej debile odrazu budowali drogi rowerowe tak rowne jak w trojmiescie gdzie sa one albo asfaltowe albo z zelbetonu i krawezniki sa niewyczuwalne. U nas wszedzie nierowny polbruk, ulozony krzywo przez partaczy po podstawowkach , z wysokimi kraweznikami uzupelnionymi polamanymi plytami. Rowery na asfalt! Cala modrzewina ma spitolone drogi rowerowe, wszedzie sa zawysokie krawezniki i krzywa kostka, tak samo jak na chrobrego gdzie cala droga to bubel! Wykonawca powinien zawisnac na szubienicy!
Żeby projektować na drodze publicznej trzeba mieć uprawnienia . UM chciałby wszysko robić , ale nie posiada ani uprawnień , ani pomysłu .Zostało już kilka dni tej waszej nieudolnej pracy, która jest krytykowana ciągle. 14 KWIETNIA TUŻ ,TUŻ .
Co zostało zrobione, a czego niektórzy rowerzyści jeszcze nie mieli okazji zauważyć można sprawdzić tutaj: http://marecki.home.pl/data/documents/2=20LATA=20OR.ppt. Tam też na slajdzie nr 13 widać początek ddr. Obszar między drzewkami a krawężnikiem. Proszę też redakcję o zmianę tego wyjątkowo niefortunnego zdjęcia na np. takie : http://wieslawfidurski.pl/files/sciezka-rowerowa-krajenka-zlotow.jpg. Dziękuję :-).
oficerze rowerorowy wrzuc na luz. ja tu wszystko zrozumialem - droga rowerowa wydzielona bedzie w części jezdni, a nie z jezdni. Ale nie o to chodzi, bo jak slusznie zauwazono w artykule drogi rowerowerowe powinny byc tworzone tam, gdzie ruch rowerowy, jego nateżenie jest duze. uwierz mi, oficerze rowerowy, takiego nateżenia rowerzystów ja nie obserwuję w ciągu Płk. Dąbka :) i tu nie chodzi o to, czy zrobicie droge rowerowa w jezdni, czy obok niej, ale o to, ze robicie to kosztem chodnika, którego tam nie ma. Bo jeśli - teoretycznie droga rowerowa, bedzie wytyczona w miejscu niestniejącego chodnika, obok jezdni to powiedz mi, oficerze rowerowy, czemu do diaska Miasto nie moze tam zrobic tak potrzebnego chodnika, zamiast bawic się w drogi rowerowe?
srutu, tutu majtki z drutu, kochany oficerze nie kompromituj się z tymi swoimi obietnicami, projektami, na Grunwaldzkiej miała być ściezka a co jest? a kto wypisywał pierolutki, że teraz jest lepiej niżby tam była sciezka? krasnludek czy Pan? nie masz człowieku podejcia do rowerzystów za grosz, sprawy rowerowe rozmieniasz na swoje apanaże, nie znasz się ani na tym, kontrapas to Twoje niewydażone dziecko, nikomu nie potrzebne i kompletnie bez sensu, służy wyłacznie propagandzie, wyjazd na Fromborskiej zaglokowany dla rowerów, Grunwaldzka wyjazd na zakłądkę, lusterkami kierowcy ocierają sie o kierownicę, a Pan tu opowiadasz o swoich kolejnych planach? człowieku nie chcemy Twoich chorych wizji, po Grunwaldzkiej już nikt cie nie popiera
Do wszystkich debili pode mna. Bardzo dobrze ze drogi rowerowe beda powstawac w jezdni. Tak wlasnie byc powinno. Droga rowerowa powinna umozliwic poruszanie sie po niej kazdym typem roweru, nawet tym szosowym i waskich kołach. Obecne drogi na chodnikach zupelnie sie do tego nie nadaja. Gdyby wczesniej debile odrazu budowali drogi rowerowe tak rowne jak w trojmiescie gdzie sa one albo asfaltowe albo z zelbetonu i krawezniki sa niewyczuwalne. U nas wszedzie nierowny polbruk, ulozony krzywo przez partaczy po podstawowkach , z wysokimi kraweznikami uzupelnionymi polamanymi plytami. Rowery na asfalt! Cala modrzewina ma spitolone drogi rowerowe, wszedzie sa zawysokie krawezniki i krzywa kostka, tak samo jak na chrobrego gdzie cala droga to bubel! Wykonawca powinien zawisnac na szubienicy!
proponuje walnac ten pas na srodku grunwaldzkiej, i tak juz jakis baran namalowal tam pas a tak to chociaz cala jezdnia bedzie wykorzystywana
Powstanie wszystko ,a co robiono przez dwa lata.Znów obietnice aby tylko na stołkach zostać.NIE.
Dobrze że ten Turlej i cała rada miasta zostaną odwołani bo juz mam dosyć tych poronionych pomysłów.
chory pomysl drog nie ma a oni osciezkach rowerowych tych bzdetow juz niemozna sluchac czym wy sie zajmujecie urzedowe pasozyty
Żeby projektować na drodze publicznej trzeba mieć uprawnienia . UM chciałby wszysko robić , ale nie posiada ani uprawnień , ani pomysłu .Zostało już kilka dni tej waszej nieudolnej pracy, która jest krytykowana ciągle. 14 KWIETNIA TUŻ ,TUŻ .
Może najpierw naprawcie drogi a potem coś na nich róbcie. Do zobaczenia na referendum.
Co zostało zrobione, a czego niektórzy rowerzyści jeszcze nie mieli okazji zauważyć można sprawdzić tutaj: http://marecki.home.pl/data/documents/2=20LATA=20OR.ppt. Tam też na slajdzie nr 13 widać początek ddr. Obszar między drzewkami a krawężnikiem. Proszę też redakcję o zmianę tego wyjątkowo niefortunnego zdjęcia na np. takie : http://wieslawfidurski.pl/files/sciezka-rowerowa-krajenka-zlotow.jpg. Dziękuję :-).
oficerze rowerorowy wrzuc na luz. ja tu wszystko zrozumialem - droga rowerowa wydzielona bedzie w części jezdni, a nie z jezdni. Ale nie o to chodzi, bo jak slusznie zauwazono w artykule drogi rowerowerowe powinny byc tworzone tam, gdzie ruch rowerowy, jego nateżenie jest duze. uwierz mi, oficerze rowerowy, takiego nateżenia rowerzystów ja nie obserwuję w ciągu Płk. Dąbka :) i tu nie chodzi o to, czy zrobicie droge rowerowa w jezdni, czy obok niej, ale o to, ze robicie to kosztem chodnika, którego tam nie ma. Bo jeśli - teoretycznie droga rowerowa, bedzie wytyczona w miejscu niestniejącego chodnika, obok jezdni to powiedz mi, oficerze rowerowy, czemu do diaska Miasto nie moze tam zrobic tak potrzebnego chodnika, zamiast bawic się w drogi rowerowe?