Ola masz zupełną rację, Nowaczyk nie zaczął jeszcze żadnej swojej inwestycji, no może oprócz budowy najnowszych orlików i wymiany nawierzchni kilku ulic. Ale przyczyna jest bardzo prosta = brak kasy!;) Przecież na te inwestycje po Heńku trzeba było znaleźć = zadłużyć się na ponad 100 mln PLN! Żeby zadłużenie nie było większe to nowa ekipa zrezygnowała m.in. z rewitalizacji Wyspy Spichrzów za 27 mln zł;) ale spokojnie Nowaczyk ma w planie 2 wiekopomne inwestycje, nowy stadion piłkarski i obwodnice wschodnią przez Bażantarnię + gratis likwidacja linii tramwajowej nr 2!!!
POlitolog- widzę, że obrona lokalnie wpisuje się retorykę ogólnopolską. Tzn. w Polsce, wszystko wina Kaczyńskiego, w Elblągu wszystko wina Henia. W 2020 po rządach PO i ruinie miasta, będzie siedział jeden z drugim i wspominał, jak to Heniu 2008 Elbląg do ruiny doprowadzał, a my to towarzysze wicie, rozumicie... kasy brak. Żenada. Zacznijmy od tego, na jakiej podstawie składane były obietnice przed wyborami GN? Wychodzi na to, że wybraliśmy człowieka, który "OBIECYWAŁ" nie mając pojęcia o: finansach miasta, o tym skąd biorą się pieniądze etc. Na jakiej podstawie wobec tego składał deklaracje? Na podstawie mrzonek i wyobrażeń i rządzeniu? Wiesz w takie bajki to może bym uwierzyła jak miałam pięć lat. Teraz jestem pewna, że jest to działanie na szkodę i pogrążenie miasta.
Wy nie macie pojęcia ,jak się robi próby obciążenia mostów! Jaki wykonawca takie próby najazdowe. Zapraszam Was redaktorzy i wykonawcy na wykład do Politechniki Gdańskiej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pani Olu wszyscy politycy obiecują, dotyczy to także pani ulubionego PISu;) Jednak Nowaczyk nie wiedział do końca w co sie pakuje;) Heniek oficjalnie zostawiał po sobie deficyt, na 20 mln zł, potem się okazało że to jednak 60 mln zł, nie wspominając już o niedoszacowaniu inwestycji drogowych na kolejne 40 mln zł!;) Co do ogólnopolskich mediów to rzadko mozna spotkać info o winie Kaczyńskiego za to wszędzie słyszymy z ust pislamistów o winie Tuska!;) Tusk jest winny wszystkiemu, począwszy od światowego kryzysu gospodarczego, przez Smoleńsk, klęski żywiołowe, bankructwa nieudolnie zarządzanych firm prywatnych, czy nietrafieniu szóstki w totka przez miliony Polaków;)
Rola sprawujących w danej chwili władzę to nadzór prowadzonych inwestycji, ewentualne wprowadzanie korekt , zmian, zapewnienie ciągłości finansowej. Jak to było realizowane na budowie naszych mostów ..........widać gołym okiem.
POlitolog- kiedy się nie wie "w co się pakuje do końca", to się mówi- wejdę, rozeznam sytuację i później będę deklarował...;-)
I jeszcze jedno- niedoszacowanie inwestycji, jak Pan to ujął wynosiło 60 ml. zł, zadłużenie miasta wynosiło 100 mln, teraz 240 mln, może wytłumaczy Pan mnie "moherowemu berecikowi" gdzie i w jakich okolicznościach wpompowano (czy też wyprowadzono) kolejne 80 ml. złotych, które będą spłacać moje dzieci, wnuki i prawnuki?
W dawnych dobrych czasach jak budowano mosty, to główny wykonawca - kierownik budowy- w czasie prób, wchodził pod most. Gwarantował swym życiem, że dobrze go zbudował. Most wytrzyma największe obciążenie. Dziś nie widzę na załączonych zdjęciach by ktokolwiek z budowniczych był pod mostem, a jadąca ciężarówka przewoziła chyba powietrze i kurz.
Widzę, że panowie testowali wytrzymałość barierek na wypadek siadania na nich :)
allleee sukces, obciażenie jednym pojazdem ciężarowym. Uhuhu. trzeba na kraj informacje puścic
i popijali orenżadki..;)
Ola masz zupełną rację, Nowaczyk nie zaczął jeszcze żadnej swojej inwestycji, no może oprócz budowy najnowszych orlików i wymiany nawierzchni kilku ulic. Ale przyczyna jest bardzo prosta = brak kasy!;) Przecież na te inwestycje po Heńku trzeba było znaleźć = zadłużyć się na ponad 100 mln PLN! Żeby zadłużenie nie było większe to nowa ekipa zrezygnowała m.in. z rewitalizacji Wyspy Spichrzów za 27 mln zł;) ale spokojnie Nowaczyk ma w planie 2 wiekopomne inwestycje, nowy stadion piłkarski i obwodnice wschodnią przez Bażantarnię + gratis likwidacja linii tramwajowej nr 2!!!
POlitolog- widzę, że obrona lokalnie wpisuje się retorykę ogólnopolską. Tzn. w Polsce, wszystko wina Kaczyńskiego, w Elblągu wszystko wina Henia. W 2020 po rządach PO i ruinie miasta, będzie siedział jeden z drugim i wspominał, jak to Heniu 2008 Elbląg do ruiny doprowadzał, a my to towarzysze wicie, rozumicie... kasy brak. Żenada. Zacznijmy od tego, na jakiej podstawie składane były obietnice przed wyborami GN? Wychodzi na to, że wybraliśmy człowieka, który "OBIECYWAŁ" nie mając pojęcia o: finansach miasta, o tym skąd biorą się pieniądze etc. Na jakiej podstawie wobec tego składał deklaracje? Na podstawie mrzonek i wyobrażeń i rządzeniu? Wiesz w takie bajki to może bym uwierzyła jak miałam pięć lat. Teraz jestem pewna, że jest to działanie na szkodę i pogrążenie miasta.
Wy nie macie pojęcia ,jak się robi próby obciążenia mostów! Jaki wykonawca takie próby najazdowe. Zapraszam Was redaktorzy i wykonawcy na wykład do Politechniki Gdańskiej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pani Olu wszyscy politycy obiecują, dotyczy to także pani ulubionego PISu;) Jednak Nowaczyk nie wiedział do końca w co sie pakuje;) Heniek oficjalnie zostawiał po sobie deficyt, na 20 mln zł, potem się okazało że to jednak 60 mln zł, nie wspominając już o niedoszacowaniu inwestycji drogowych na kolejne 40 mln zł!;) Co do ogólnopolskich mediów to rzadko mozna spotkać info o winie Kaczyńskiego za to wszędzie słyszymy z ust pislamistów o winie Tuska!;) Tusk jest winny wszystkiemu, począwszy od światowego kryzysu gospodarczego, przez Smoleńsk, klęski żywiołowe, bankructwa nieudolnie zarządzanych firm prywatnych, czy nietrafieniu szóstki w totka przez miliony Polaków;)
Rola sprawujących w danej chwili władzę to nadzór prowadzonych inwestycji, ewentualne wprowadzanie korekt , zmian, zapewnienie ciągłości finansowej. Jak to było realizowane na budowie naszych mostów ..........widać gołym okiem.
POlitolog- kiedy się nie wie "w co się pakuje do końca", to się mówi- wejdę, rozeznam sytuację i później będę deklarował...;-) I jeszcze jedno- niedoszacowanie inwestycji, jak Pan to ujął wynosiło 60 ml. zł, zadłużenie miasta wynosiło 100 mln, teraz 240 mln, może wytłumaczy Pan mnie "moherowemu berecikowi" gdzie i w jakich okolicznościach wpompowano (czy też wyprowadzono) kolejne 80 ml. złotych, które będą spłacać moje dzieci, wnuki i prawnuki?
W dawnych dobrych czasach jak budowano mosty, to główny wykonawca - kierownik budowy- w czasie prób, wchodził pod most. Gwarantował swym życiem, że dobrze go zbudował. Most wytrzyma największe obciążenie. Dziś nie widzę na załączonych zdjęciach by ktokolwiek z budowniczych był pod mostem, a jadąca ciężarówka przewoziła chyba powietrze i kurz.