Zacięty pojedynek o fotel prezydenta Elbląga, między kandydatami Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Tylko dwa kluby w Radzie Miejskiej. Wybory samorządowe to jedno z ważniejszych i bardziej zaskakujących wydarzeń 2024 roku. Podsumowujemy minione dwanaście miesięcy w elbląskiej polityce.
Wybory samorządowe odbyły się w kwietniu (pierwsza tura 7 kwietnia, druga tura 21). Elblążanie wybrali wówczas skład Rady Miejskiej oraz prezydenta miasta. Wyborami żyliśmy już od początku roku. W styczniu mieszkańcy dowiedzieli się, że po dwóch kadencjach na stanowisku prezydenta Elbląga Witold Wróblewski nie zamierza ponownie startować w wyborach na włodarza Elbląga.
W wyścigu o fotel prezydenta Elbląga wystartowało pięciu kandydatów: Sławomir Malinowski (KWW Razem dla Elbląga), Michał Missan (Koalicja Obywatelska), Stefan Rembelski (KWW Stefana Rembelskiego Mega Elbląg), Paweł Rodziewicz (KWW Pawła Rodziewicza - Nowy Elbląg) i Andrzej Śliwka (Prawo i Sprawiedliwość). W pierwszej turze najlepszy wynik osiągnął kandydat KO (44,36 proc.), nie zapewniło mu to jednak wygranej. Drugi, pod względem oddanych głosów, był kandydat PiS (34,69 proc.). Zaskoczeniem był dobry wynik Pawła Rodziewicza (12,93 proc.), miejski rzecznik konsumentów po raz pierwszy kandydował na stanowisko prezydenta Elbląga. Najmniejsze poparcie wyborców zyskali kandydaci, którzy już kolejny raz walczyli o fotel prezydenta. Sławomir Malinowski, były radny Elbląga i kandydat na prezydenta z 2026 r., uzyskał 5,41 proc. głosów. Stefan Rembelski, który kilkakrotnie, reprezentując różne ugrupowania, walczył o fotel włodarza miasta, uzyskał tylko 2,61 proc. głosów.
W drugiej turze zmierzyli się Michał Missan i Andrzej Śliwka. Pojedynek kandydatów KO i PiS był niezwykle zacięty. Panowie ruszyli w miasto z obietnicami wyborczymi, brali udział w debatach, a ich wizerunki pokryły całe miasto. 21 kwietnia elblążanie zdecydowali, że włodarzem następnej kadencji zostaje Michał Missan (57,92 proc. głosów). 6 maja został on oficjalnie zaprzysiężony na stanowisko prezydenta Elbląga. Czy elblążanie są zadowoleni z wyboru? We wrześniu zapytaliśmy Czytelników info.elblag.pl, jak oceniają pierwsze miesiące prezydentury Michała Missana. 46 proc. uczestników ankiety, stwierdziło, że "dobrze". 40 proc. było przeciwnego zdania.
Podczas wyborów samorządowych elblążanie przyznali również mandaty radnych. Po raz pierwszy w historii miasta podzielono je tylko między kandydatów dwóch ugrupowań (w wyborach startowali kandydaci sześciu komitetów). Skład Rady Miejskiej w Elblągu to 15 radnych klubu Koalicji Obywatelskiej (45,66 proc. głosów) i 10 radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości (31,14 proc.).
Nowa władza rok zakończyła znaczącym wydarzeniem. Podczas przedświątecznej sesji rada przyjęła budżet miasta. Po raz pierwszy w historii przekroczył on 1 mld zł. Więcej na ten temat pisaliśmy w gospodarczym podsumowaniu roku (tutaj).
W czerwcu elblążanie po raz kolejny poszli do urn. Tym razem wybieraliśmy europarlamentarzystów. Wybory do Parlamentu Europejskiego nie wzbudziły już jednak takich emocji. Frekwencja w naszym mieście wyniosła 39 proc. Mieszkańcy Elbląga swoich reprezentantów wskazali wspólnie z mieszkańcami warmińsko-mazurskiego i podlaskiego, czyli w okręgu nr 3. Zostali nimi Jacek Protas (polityk KO rok wcześniej zdobył mandat poselski, po wyborach do europarlamentu musiał z niego zrezygnować) i polityk PiS Maciej Wąsik, skazany w związku z tzw. aferą gruntową, znany z tego, że wspólnie z Mariuszem Kamińskim ukrywał się przed policją w Pałacu Prezydenckim.
Jak oceniają lokalną politykę w 2024 roku Czytelnicy info.elblag.pl? Piszcie w komentarzach.
Bój to będzie w maju, jeśli jakimś cudem Nawrocki wygra to w 2026 KO traci władzę na rzecz Konfy i Pis , mało prawdopodobne , aby tak się stało, ale wybory to loteria! Tusk juz wyraźnie zmęczony bo co chwilę jakieś brudy wypływają z odgałęzień KO ! Poza tym lokalne samorządy mu nie POmagają bo tkwią mentalnie w tyle nie mogąc uwolnić się od ludzi z krytykowanej przeszłości, Tusk by takich nie tolerował! Tak więc wszystko zdarzyć się może
Trump wygral bo demokraci zajeli się sobą, stanowiskami i cenami ostro w górę, u nas to samo więc przez to i PIS ma szansę....jak dalej będą ludzi dociskać
KO to jest zacofanie i średniowiecze a także uległość wobec Berlina i Moskwy.
Dobrze, że pisowska śliwka zgniła...
MIsiek, ty, mały, pisowski hejterku. Uległość wobec putina i Moskwy właśnie pokazuje PiS - uciekają do ich przyjacół z Węgier.
Konfederacja o ile wiem prędzej się rozpadnie niż pójdzie z PISem ale gwarantować mogę za Fritza a Skalik jest za mądry na taką konfidencje. W Elblągu co prawda Zbrzeźny dał się kupić remebelskiemu i podskakuje jak kukiełka ale w Elblągu nie ma konfederacji - jest koło wzajemnej adoracji raczej udające partię niż coś realnego. W maju boju nie będzie - PiS dokonał samozaorania dokładnie jak ze Śliwką w Elblągu - przyznał że nie potrafi wyłonić lidera a Kaczyński chowa się za kukiełkami. Pomysł żeby Tusk obejmował urząd premiera był fatalny i sądziłem że sam o tym wie .Ale widać po stronie platformy też nie ma lidera - to zresztą też wina Tuska który kosił konkurencje. Zdarzyć się może wszystko poza tym co jest Polsce potrzebne - PRAWDZIWYM PRZYWÓDCĄ NA MIARĘ WYZWAŃ
I znów ten uśmiechnięty Missan co nic nie robi dla miasta i mieszkańców. Tylko lans, fotki pełno doradców i podwyżki dla mieszkańców.
Nawrocki słaby kandydst i słabe szanse, Profesor Dudek dość jednoznacznie go określił i nawet przestrzegł, zapewne Trzaskowski tradycyjne mniejsze zło choć do męża stanu mu daleko ! Brakuje kogoś naprawdę świeżego z polotem i osobowością i nie z tych partii, które już nic nowego nie wniosą fo życia i zmian w kraju na lepsze, ot taka zwykla podmiana partyjna stanowiska prezydenta tak jak lokalnie bez zmian dla gospodarki
Tylko nie kandydat Tuskowy. Bo sprzeda Wszystko.
Kandydat PO nie sprzeda a odda za darmo w obce łapy.Ci szkodnicy zrobią wszystko aby osłabić Polskę.