Po kilku latach przerwy w Elblągu ponownie zorganizowano miejskiego sylwestra. Scenę rozstawiono na Bulwarze Zygmunta Augusta, przy rzece Elbląg. O północy rozpoczął się pokaz z wykorzystaniem laserów i cichej pirotechniki.
Punktualnie o godz. 23.00 na scenie pojawił się DJ Max Farenthide, który przez prawie godzinę zachęcał zgromadzonych do wspólnej zabawy. Na pięć minut przed północą na scenę weszli Prezydent Elbląga Michał Misan, wiceprezydenci Elbląga Katarzyna Wiśniewska i Piotr Kowal oraz Przewodnicząca Rady Miasta Grażyna Kluge. Głos zabrał jedynie włodarz naszego miasta.
Życzę elblążanom i elblążankom, żeby byli zadowoleni z tego, że mieszkają w naszym pięknym mieście, a naszym gościom, aby przyjeżdżali do nas nie tylko na sylwestra. Zapraszamy serdecznie. Wszystkiego dobrego w nowym roku
– mówił Michał Missan
Po wspólnym odliczaniu ostatnich 10 sekund do pólnocy, odbyło się multimedialne show muzyczne z wykorzystaniem laserów i cichej pirotechniki. Trwał on kwadrans.
- Fajerwerki bardzo mi się podobały. Cieszę się, że miejski sylwester wrócił. Brakowało go. A tak to było gdzie wyjść, bo przecież nie każdego stać na to, żeby zapłacić kilkaset złotych i pójść do knajpy czy na jakiś bal – stwierdziła p. Agata.
Na taki pokaz czekaliśmy. Chcieliśmy właśnie takiego widowiskowego akcentu. Świetna robota
- zaznaczył p. Arkadiusz.
- Bardzo fajna muzyka i ten cały pokaz. Myślałem, że to będą tylko jakieś lasery, a tu były fajerwerki z prawdziwego zdarzenia. Takie wejście w nowy rok było bardzo fajne – dodał p. Andrzej.
O godz. 00:20 scenę przejęła DJ Boska Beti. Zabawa trwała do godz. 1.00.
Koszt organizacji Sylwestra to ok. 320 tys. zł
Dajcie siana ,
Babcia z wnukiem byli jak widać zachwyceni-:)pewnie lepszego wcześniej nie widzieli-:))))
Fajerwerki były bo ludzie przynieśli swoje i odpalali cale miasto strzelało bardzo ładnie
życzę w Nowym Roku nakładów na rozwój gospodarczy Elbląga, aby młodzi ludzie mogli tu pracować i mieszkać, a nie szukać pracy daleko od domu ! samą zabawą się nie żyje, bo i na nią trzeba mieć pieniądze! ludzie młodzi wykształceni, na poziomie z głową na karku nie mają tu czego szukać
nie było żadnych tłumów , kręcili się niedobitki , telepali z zimna , to juz nie te czasy gdzie ludzie tłumnie będą biegać pod chmurkę , teraz ze względu na oszczędności to prywatki , ludziom już się po prostu nie chce , bo zycie ich dobija , nie maja POwodów do radości , było jak zawsze naście osób nie mających planów , a impreza jak każda w małym mieście bez fajerwerków i motyli w brzuchu , nie ma co na siłę wciskać kit o cudownej nocy sylwestrowej , oby było kiedyś lepiej !
muzyka mało sylwestrowa , dlatego brak klimatu , te muzyczne znajdy skąd to biorą? a muzyka to okład na smuty i chociaz w sylwka powinna być znana i przebojowa
Zapraszam teraz organizatorów wraz z Prezydentem na wielkie sprzątanie Bulwaru.Widok porażający...
wyjątkowo mało ludzi na Starówce , to tez przykry widok , ale z czego maja się cieszyć ? chyba jedynie ci co z polityki ciągną niezłą kasę , z każdej strony ! dobrze ,że chociaż na scenie maja uśmiechy na twarzy przylepione na stałe
no to do czerwca z bani z imprezami , teraz czas na inwestycje i rozwój gospodarki miasta , który zaprocentuje nowymi możliwościami dzięki którym Elbląg wróci na zaszczytne miejsca , a nie na ostatnie w rankingach rozwoju , które latami nam tu gospodarze fundowali
Niestety rzeczywistość wokol nas i wojny nie daje podstaw do świętowania, możemy jedynie udawać, że Nas to nie dotyczy. A dotyczy.....I to bardzo