Sąd odrzucił apelację byłego dyrektora Centrum Rehabilitacji w Elblągu, zwolnionego za zamieszczenie w internecie negatywnych komentarzy o prezydencie Elbląga Witoldzie Wróblewskim. Mężczyzna nie wróci do pracy. Wyrok sądu pierwszej instancji jest prawomocny. To koniec głośnej sprawy.
Przypomnijmy. W kwietniu ubiegłego roku Centrum Rehabilitacji przy ul. Królewieckiej przestało funkcjonować jako samodzielna jednostka i stało się częścią Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu. Wcześniej, w styczniu dyscyplinarnie został zwolniony dyrektor Centrum. Ryszard W. zajmował to stanowisko przez 24 lata, pracę stracił na kilka miesięcy przed emeryturą. Przyczyną były dwa komentarze krytykujące ówczesne władze miasta, zamieszczone przez niego w internecie pół roku wcześniej (w lipcu 2022 r.). Mężczyzna postanowił dochodzić swoich praw przed sądem. Domagał się przywrócenia na stanowisko i odszkodowania za okres, gdy pozostawał bez pracy.
W październiku ubiegłego roku przed Sądem Rejonowym w Elblągu zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd oddalił wniosek byłego dyrektora Centrum Rehabilitacji o przywrócenie do pracy i wypłacenie wynagrodzenia za okres, w którym pozostawał bez pracy. Jednocześnie zasądził na jego korzyść odszkodowanie w wysokości blisko 25,5 tys. zł, które wypłacić ma szpital miejski w Elblągu (Centrum Rehabilitacji zostało z nim połączone). Szpital miejski ma również pokryć koszty procesu - 5 tys. zł na rzecz Skarbu Państwa i 180 zł na rzecz powoda.
Zdaniem sądu były dyrektor, w zamieszczonych w internecie komentarzach, przekroczył dopuszczalną formę krytyki, na którą pracownik może sobie pozwolić wobec pracodawcy. - Te komentarze zawierały sformułowania takie, jak "zaproponował układ", "łyka wszystko prezydent jak pelikan, co mu przyniesie wiceprezydent" które, mają pewien pejoratywny wydźwięk. Wywołują w odbiorcach negatywne oceny dotyczące konkretnej osoby - w tym wypadku prezydenta, czyli osoby pełniącej funkcję publiczną. Tego typu sformułowania, aby zostały uznane za uzasadnioną krytykę, musiałyby zostać udowodnione w toku postępowania przed sądem. To jednak nie nastąpiło - mówił sędzia Sebastian Wojewódka, orzekający w tej sprawie.
Ryszard W. odwołał się od wyroku. Teraz poznaliśmy decyzję sądu.
Wyrokiem z dnia 7 listopada 2024 roku oddalono apelację powoda oraz postanowiono o zasadzeniu od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za drugą instancję (120 zł). Sprawa jest prawomocnie zakończona
- informuje sędzia Arkadiusz Kuta, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
Warto dodać, że wcześniej Sąd Okręgowy w Elblągu nakazał przywrócenie do pracy dyrektora Centrum Rehabilitacji w Elblągu. Miało to być zabezpieczenie dla mężczyzny, do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Pełnił on tymczasowo stanowisko zastępcy kierownika Zakładu Rehabilitacji nr 1 (dawne Centrum) szpitala miejskiego.
W szpitalu pracowałem jeszcze do połowy listopada. W tej chwili jestem już emerytem. To dla mnie pozytywne zakończenie. Jeśli chodzi o tę sprawę, to czuję się rozgrzeszony. Trochę niesmaku pozostało, bo np. nie mogłem się pożegnać z moją załogą, tak jak chciałem. Teraz muszę się otrząsnąć z tych wrażeń
- mówił dziś, 30 grudnia, były dyrektor Centrum.
skoro tak skrupulatnie sądy oceniają i wyrokują to czas zakładać sprawy o mobbing , który trwał latami i ryli ludziom głowy i przeorali zdrowie , to tez się nie przedawnia ....
Panie Ryszardzie i tak byliśmy po Pana stronie !!! jak ktoś jest wporzo to do końca będzie szanowany , po innych pozostaje niesmak
Powodzenia Rysiu i zapomnij o tym, bo szkoda życia na takie gó......
powodzenia Ryszard bo wszystkie Ryśki to fajne chłopy, najważniejsze , ze ich tez juz nie chcieli w polityce i w zyciu miasta i województwa , taka karma
krytykujacy sad niech skrytykuja swojego szefa to na bank nastepnego dnia nie beda pracowac i nic i nikt im nie pomoze pan dyrektor czul sie na tyle bezkarny ze myslal ze mu wszystko wolno do czasu az dostal kopa sam sobie na to zasluzyl brawo sad
Wszystkiego dobrego i lepszego w Nowym Roku Rysiek, ciesz się swobodą wypowiedzi -:))))
To harley z nakrętka ścigali za komentarze?!! Przypomina to zwyczaje z Rosji i Białorusi a za władzy ludowej metody UB ORMO SB.
Elbląskie sądy to część mafii z partyjniakami na czele.
Znasz zwyczaje z Rosji i Białorusi czyli z domu
Za takie sformułowania "łyka wszystko prezydent jak pelikan, co mu przyniesie wiceprezydent", czy "zaproponował układ" został zwolniony? Nawet ich nie obraził, a skoro tak ich to dotknęło to znaczy, że prawda zakoliła w gały! A sądy, jak to kasta... i tyle w temacie.