Bardziej d******h przepisów wymyślić nie można jadący "równolegle" rowerzysta z impetem wpada na bok auta skręcającego w prawo, bo kierowca patrzy czy mu z lewej ktoś nie nadjeżdża, Skręcając w lewo obserwuje czy ktoś nie jedzie od czoła, czy nie ma pieszych, a tymczasem rowerzysta zajeżdża go od tyłu - nie wspomnę, że już trzech moich znajomych miało takie zdarzenia, bo rowerzysta jak ma przepis to i pod tira wjedzie, a co
Do skrzyżowania zbliża się karetka pogotowia, straż pożarna i pan mówi na egzaminie egzaminator. Kto przejedzie pierwszy pyta się zdającego. Pada odpowiedź. Motocyklista. Motocyklista? Dziwi się egzaminator. Przecież go nie wymieniałem. Skąd się on tam wziął? A cholera wie skąd oni się biorą odpowiada zdający.
widze ze wielu tumanow(kierowcow) mowi ze rowerzysci jezdza jak szaleni, co to znaczy? rowerzysta w miescie przy dobrym wietrze z gorki moze sie rozpedzic do 40 km/h ale w 90% rowerzysci jezdza wolniej czy to jest duza predkosc? wiekszosc kierowcow jezdzi po miescie z predkoscia 70 km /h i wiecej. wiec pytam sie was tumany kto jezdzi jak szalony?? po komentarzach widac wlasnie mentalnosc i kulture polskich kierowcow ktora jest na bardzo niskim poziomie. Uwazaja ze rowerzysta to tylko ktos kto utrunia im pedzenie gratami przez miasto. pedzic to sobie mozecie na autostradzie albo do kibelka.a jezdzac po miescie musicie sie przyzwyczaic ze sa takze inni uzytkownicy drog oprocz kierowcow, rowerzysci,motocyklisci i ludzie na skuterach. Trzeba was edukowac wsioki!
Pieszych w takim przypadku jak na zdjęciu też trzeba przepuścić bo to nic nowego, to samochód zmienia kierunek ruchu a piesi i rowerzyści jadą prosto, więc logiczne jest że samochód musi się zatrzymać. Szkoda tylko że nie dla wszystkich kierowców. Jak ja jadę autem i jestem w takiej sytuacji to zawsze sprawdzam, czy rowerzysta się nie zbliża, szkoda że inni tego nie robią i już raz przeleciałem przez maskę idiocie, który skręcając nawet się nie obejrzał a nie jechałem wcale szybko...
@Mar @zombi - rowerzysta po ścieżce rowerowej ma prawo jechać szybko! Po to te ścieżki są! I jako kierowcy macie obowiązek wziąć to pod uwagę. A tak przy okazji to jeszcze nie widziałem rowerzystów jeżdżących po ścieżkach szybciej niż 20-30 km/h. Dla odmiany samochody po mieście poruszają się z prędkością 50-60 km/h i przy ewentualnej kolizji raczej nie wytłumaczycie się przed policjantem że "jechał za szybko i go nie zauważyłem". Rowerzysta jest takim samym uczestnikiem ruchu. Ciekawe czy jadąc samochodem zawsze stosujecie się do ograniczeń prędkości i martwicie się żeby nie jechać przypadkiem zbyt szybko żeby wszyscy Was widzieli...
aby wszyscy jeżdzacy na rowerach, a w szczegolności oficer orowerowy, dorobili sie samochoduuuuu, i aby wreszcie zrozumieli,ze na rowerze w deszczu mimo ciepłych ubrań jeżdża tylko idiociiiiiiiiiiii
Nitschmanna,nie Nitschmana.
Przepisy swoje a kierowcy mają to w d. i zajeżdżają drogę rowerzystom.Kamery i monitoring w całym mieście to szansa na d*****i.
Chyba "oficer rowerowy" pan Kamm nie odpowie na poniższe pytania.Za tródne dla niego na jego glowe:)
Bardziej d******h przepisów wymyślić nie można jadący "równolegle" rowerzysta z impetem wpada na bok auta skręcającego w prawo, bo kierowca patrzy czy mu z lewej ktoś nie nadjeżdża, Skręcając w lewo obserwuje czy ktoś nie jedzie od czoła, czy nie ma pieszych, a tymczasem rowerzysta zajeżdża go od tyłu - nie wspomnę, że już trzech moich znajomych miało takie zdarzenia, bo rowerzysta jak ma przepis to i pod tira wjedzie, a co
To jest porażka. Niestety ale nie zawsze widać rowerzystę bo jeżdżą jak szaleni. a później jak zwykle winny kierowca!
Do skrzyżowania zbliża się karetka pogotowia, straż pożarna i pan mówi na egzaminie egzaminator. Kto przejedzie pierwszy pyta się zdającego. Pada odpowiedź. Motocyklista. Motocyklista? Dziwi się egzaminator. Przecież go nie wymieniałem. Skąd się on tam wziął? A cholera wie skąd oni się biorą odpowiada zdający.
widze ze wielu tumanow(kierowcow) mowi ze rowerzysci jezdza jak szaleni, co to znaczy? rowerzysta w miescie przy dobrym wietrze z gorki moze sie rozpedzic do 40 km/h ale w 90% rowerzysci jezdza wolniej czy to jest duza predkosc? wiekszosc kierowcow jezdzi po miescie z predkoscia 70 km /h i wiecej. wiec pytam sie was tumany kto jezdzi jak szalony?? po komentarzach widac wlasnie mentalnosc i kulture polskich kierowcow ktora jest na bardzo niskim poziomie. Uwazaja ze rowerzysta to tylko ktos kto utrunia im pedzenie gratami przez miasto. pedzic to sobie mozecie na autostradzie albo do kibelka.a jezdzac po miescie musicie sie przyzwyczaic ze sa takze inni uzytkownicy drog oprocz kierowcow, rowerzysci,motocyklisci i ludzie na skuterach. Trzeba was edukowac wsioki!
Pieszych w takim przypadku jak na zdjęciu też trzeba przepuścić bo to nic nowego, to samochód zmienia kierunek ruchu a piesi i rowerzyści jadą prosto, więc logiczne jest że samochód musi się zatrzymać. Szkoda tylko że nie dla wszystkich kierowców. Jak ja jadę autem i jestem w takiej sytuacji to zawsze sprawdzam, czy rowerzysta się nie zbliża, szkoda że inni tego nie robią i już raz przeleciałem przez maskę idiocie, który skręcając nawet się nie obejrzał a nie jechałem wcale szybko...
@Mar @zombi - rowerzysta po ścieżce rowerowej ma prawo jechać szybko! Po to te ścieżki są! I jako kierowcy macie obowiązek wziąć to pod uwagę. A tak przy okazji to jeszcze nie widziałem rowerzystów jeżdżących po ścieżkach szybciej niż 20-30 km/h. Dla odmiany samochody po mieście poruszają się z prędkością 50-60 km/h i przy ewentualnej kolizji raczej nie wytłumaczycie się przed policjantem że "jechał za szybko i go nie zauważyłem". Rowerzysta jest takim samym uczestnikiem ruchu. Ciekawe czy jadąc samochodem zawsze stosujecie się do ograniczeń prędkości i martwicie się żeby nie jechać przypadkiem zbyt szybko żeby wszyscy Was widzieli...
aby wszyscy jeżdzacy na rowerach, a w szczegolności oficer orowerowy, dorobili sie samochoduuuuu, i aby wreszcie zrozumieli,ze na rowerze w deszczu mimo ciepłych ubrań jeżdża tylko idiociiiiiiiiiiii