Podobne zaskoczenie linią ciągłą (wcześniej przerywana) można zobaczyć na ul. Szymanowskiego. Jeśli kierowca (np. nauczyciel) jedzie od ul. Moniuszki w stronę Królewieckiej i chce skręcić na parking w "Gastronomiku" to mu nie wolno bo linia ciągła nie pozwala. To samo jest jadąc od strony ul. Królewieckiej w stronę Moniuszki. Jeśli kierowca (np. żołnierz zawodowy) wjeżdża z Królewieckiej w Szymanowskiego i chce skręcić w lewo na parking przy jednostce wojskowej to mu nie wolno bo linia ciągła nie pozwala.
KRÓTKO MÓWIĄC SERDECZNE GRATULACJE DLA TYCH Z URZĘDY MIASTA KTÓRZY MAJĄ ZA......NY OBOWIĄZEK KONTROLOWAĆ TYCH CO LINIE MALUJĄ. Można pogratulować również tego, że malowanie znaków poziomych jest szczególnie intensywne w godzinach szczytu i b. często odbywa się bez jakiejkolwiek regulacji ruchu (np. w ubiegłym tygodniu malowanie przejść dla
pieszych - Fromborska i Królewiecka na wys. szpitala)
Żeby nie marudzić jak zwykle... pochwalę linie namalowane na skrzyżowaniu Rawska-Dąbrowskiego. Pewien obszar wykluczono, kawałek dalej trzeba podjechać, ale teraz jest wszystko jasne i widoczność o niebo lepsza. Oczywiście są marudy, które gadają 'wcześniej było lepiej", ale z mojej strony idzie pochwała dla osób, które "rozgryzły" to skrzyżowanie.
z jednej strony źle malują, a z drugiej to świeżo namalowane, dwa dni i już bleknie. Chyba kredą by więcej wytrzymało jakby to narysować :|
np. przejście na skrzyżowaniu Bema - Żeromskiego
I znowu kolejny przykład urzędniczej bezmyślności i marnotrawienia naszych pieniędzy. Widać że włodarze miasta potrafią uprzykrzyć ludziom życie! Może urząd i pan Prezydent zwrócą nam kasę za paliwo i stracony czas związany ze zmianą oznakowania? Widać, że obietnice wyborcze swoje, a w urzędzie te same betony co wcześniej podejmują decyzje zza biurka. A dziury jak są, tak są, a na farbę mają...Czyżby jakiś przetarg? Nie każdy mieszka w domku jednorodzinnym Panie Prezydencie Nowaczyk, a o mieszkańcach Zawady też warto pamiętać, bo to duży elektorat wyborczy. Liczę że szybko zniknie to bezsensowne oznakowanie.
Podobne zaskoczenie linią ciągłą (wcześniej przerywana) można zobaczyć na ul. Szymanowskiego. Jeśli kierowca (np. nauczyciel) jedzie od ul. Moniuszki w stronę Królewieckiej i chce skręcić na parking w "Gastronomiku" to mu nie wolno bo linia ciągła nie pozwala. To samo jest jadąc od strony ul. Królewieckiej w stronę Moniuszki. Jeśli kierowca (np. żołnierz zawodowy) wjeżdża z Królewieckiej w Szymanowskiego i chce skręcić w lewo na parking przy jednostce wojskowej to mu nie wolno bo linia ciągła nie pozwala. KRÓTKO MÓWIĄC SERDECZNE GRATULACJE DLA TYCH Z URZĘDY MIASTA KTÓRZY MAJĄ ZA......NY OBOWIĄZEK KONTROLOWAĆ TYCH CO LINIE MALUJĄ. Można pogratulować również tego, że malowanie znaków poziomych jest szczególnie intensywne w godzinach szczytu i b. często odbywa się bez jakiejkolwiek regulacji ruchu (np. w ubiegłym tygodniu malowanie przejść dla pieszych - Fromborska i Królewiecka na wys. szpitala)
Żeby nie marudzić jak zwykle... pochwalę linie namalowane na skrzyżowaniu Rawska-Dąbrowskiego. Pewien obszar wykluczono, kawałek dalej trzeba podjechać, ale teraz jest wszystko jasne i widoczność o niebo lepsza. Oczywiście są marudy, które gadają 'wcześniej było lepiej", ale z mojej strony idzie pochwała dla osób, które "rozgryzły" to skrzyżowanie.
nic szczegolnego tam mozna wjechac od strony przychodni na wiejskiej to raczej dobre rozwiazanie zmniejszy ruch na osiedlu
z jednej strony źle malują, a z drugiej to świeżo namalowane, dwa dni i już bleknie. Chyba kredą by więcej wytrzymało jakby to narysować :| np. przejście na skrzyżowaniu Bema - Żeromskiego
I znowu kolejny przykład urzędniczej bezmyślności i marnotrawienia naszych pieniędzy. Widać że włodarze miasta potrafią uprzykrzyć ludziom życie! Może urząd i pan Prezydent zwrócą nam kasę za paliwo i stracony czas związany ze zmianą oznakowania? Widać, że obietnice wyborcze swoje, a w urzędzie te same betony co wcześniej podejmują decyzje zza biurka. A dziury jak są, tak są, a na farbę mają...Czyżby jakiś przetarg? Nie każdy mieszka w domku jednorodzinnym Panie Prezydencie Nowaczyk, a o mieszkańcach Zawady też warto pamiętać, bo to duży elektorat wyborczy. Liczę że szybko zniknie to bezsensowne oznakowanie.