taa, zlać się w gacie w obecności klienta dla dobra firmy, to dopiero poświęcenie, lipa śmierdzaca na 100 km, ale bardzo dobrze, będzie tam pewnie mniej klientów i to mnie cieszy bardzo bo nie lubie tłoku podczas zakupów,
To bajka. Ta kasjerka odegrała się na kierowniczce bo jej nie lubi. Sama chodzi i takie rzeczy opowiada a wy robicie z tego sensację. Ta kasjerka jest osobą mało
znaną i chciała stać sie osobą medialną. Dajcie tej kierowniczce spokój a zajmijcie się tą kasjerką.
Beta nie znasz dziewczyny a osądzasz ją po przedstawionej sytuacji. Ta kasjerka chce dostać kasę bo wie że biedronka nie może sobie pozwolić na kolejne afery i zazwyczaj załatwia takie sytuacje polubownie. Dobre wyjście, nie chce mi się pracować to zleję się w gacie szybka i łatwa kasa. Przez koleżankę "kasjerkę" dziewczyna postrada się pracy. Ja nigdy bym się nie przyznała że zlałam się w gacie i pewnie większość z was wiec zadajcie sobie pytanie po co ta "kasjerka" to zrobiła!
Ludzie nie osądzajcie tej kierowniczki. Znacie sytuację z opowiadania tej kasjerki. Może pogadajcie z innymi kasjerami i pracownikami biedronki. Zapytajcie czemu większość z nich została kasjerami biedronki. Gdyby było tam tak żle to pewnie nie pracowali by tam. Bądzcie stronniczy i spójrzcie na to w inny sposób. Czy jakby był to inny zakład pracy też byście to przeżywali. Pewnie nie ale że to biedronka to heja i jak najgorsze opinie. Bądzcie dorośli chyba że te komentarze są dzieci.
A ja powiem że odkąd rok temu zmieniła się kierowniczka sklepu to dużo ludzi na tym ucierpiało lub zostało bez pracy.
A na miejscu tej kasjerki to zeszła bym z kasy i poszła do toalety bo to wstyd w tym wieku siusiac w majty i co to jej dało biedronka naprawdę daje ludziom dobre i godne warunki pracy tylko ludzie tego nie widza a szkoda.
Bo duży wpływ na pracę ma dobra atmosfera którą stwarza kierownik jak jej nie ma to praca jest taka jak na tym sklepie.
Znam kierowniczkę która była w tym dniu na zmianie i wiem że jest ok. wiem że kasjerka
Która zrobiła siusiu jak małe dziecko bo tylko małe dzieci nie potrafią sobie z tym czasami poradzić .Słyszałam że ta kasjerka miała większe ambicje i myślała że to ona jest kierownikiem miała konflikty z innymi kasjerkami a więc to trzeba sprawdzić a nie ocenić i zniszczyć drugiego zastępcę tego sklepu .
taa, zlać się w gacie w obecności klienta dla dobra firmy, to dopiero poświęcenie, lipa śmierdzaca na 100 km, ale bardzo dobrze, będzie tam pewnie mniej klientów i to mnie cieszy bardzo bo nie lubie tłoku podczas zakupów,
To bajka. Ta kasjerka odegrała się na kierowniczce bo jej nie lubi. Sama chodzi i takie rzeczy opowiada a wy robicie z tego sensację. Ta kasjerka jest osobą mało znaną i chciała stać sie osobą medialną. Dajcie tej kierowniczce spokój a zajmijcie się tą kasjerką.
Beta nie znasz dziewczyny a osądzasz ją po przedstawionej sytuacji. Ta kasjerka chce dostać kasę bo wie że biedronka nie może sobie pozwolić na kolejne afery i zazwyczaj załatwia takie sytuacje polubownie. Dobre wyjście, nie chce mi się pracować to zleję się w gacie szybka i łatwa kasa. Przez koleżankę "kasjerkę" dziewczyna postrada się pracy. Ja nigdy bym się nie przyznała że zlałam się w gacie i pewnie większość z was wiec zadajcie sobie pytanie po co ta "kasjerka" to zrobiła!
Ludzie nie osądzajcie tej kierowniczki. Znacie sytuację z opowiadania tej kasjerki. Może pogadajcie z innymi kasjerami i pracownikami biedronki. Zapytajcie czemu większość z nich została kasjerami biedronki. Gdyby było tam tak żle to pewnie nie pracowali by tam. Bądzcie stronniczy i spójrzcie na to w inny sposób. Czy jakby był to inny zakład pracy też byście to przeżywali. Pewnie nie ale że to biedronka to heja i jak najgorsze opinie. Bądzcie dorośli chyba że te komentarze są dzieci.
A pan Mirosław kozłowski niech przedstawia prawdziwe fakty. Akurat w tym sklepie o którym mowa wszyscy pracownicy są zapisani do związków zawodowych.
Ale się kierowniczka 2 zbulwersowała to zapewne o ciebie chodzi. Każdy wie jak się pracuje w biedronce i twoje komentarze nic tego nie zmienią
pani kasjerka ma problemy z nietrzymaniem moczy powinna udac sie do lekarza
A ja powiem że odkąd rok temu zmieniła się kierowniczka sklepu to dużo ludzi na tym ucierpiało lub zostało bez pracy. A na miejscu tej kasjerki to zeszła bym z kasy i poszła do toalety bo to wstyd w tym wieku siusiac w majty i co to jej dało biedronka naprawdę daje ludziom dobre i godne warunki pracy tylko ludzie tego nie widza a szkoda. Bo duży wpływ na pracę ma dobra atmosfera którą stwarza kierownik jak jej nie ma to praca jest taka jak na tym sklepie.
kierowniczka no to sie doigralas trzymaj stolek mocno hehehe
Znam kierowniczkę która była w tym dniu na zmianie i wiem że jest ok. wiem że kasjerka Która zrobiła siusiu jak małe dziecko bo tylko małe dzieci nie potrafią sobie z tym czasami poradzić .Słyszałam że ta kasjerka miała większe ambicje i myślała że to ona jest kierownikiem miała konflikty z innymi kasjerkami a więc to trzeba sprawdzić a nie ocenić i zniszczyć drugiego zastępcę tego sklepu .