Prezydent Elbląga Michał Missan oraz przewodnicząca Rady Miejskiej Grażyna Kluge serdecznie zapraszają Państwa na uroczystość obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, która odbędzie się w sobotę, 1 marca, o godz. 10.00 przy Pomniku Polskiego Państwa Podziemnego (ul. gen. Stefana Grota-Roweckiego/Skwer Rotmistrza Pileckiego).
W programie:
odegranie hymnu państwowego Rzeczpospolitej Polskiej,
przemówienia okolicznościowe,
Apel pamięci i salwa honorowa,
składanie kwiatów.
Zespół Prasowy
Biuro Prezydenta Miasta
Może do końca kadencji Missan i Kluge nabiorą odpowiedniej ogłady i skromności i wreszcie pojawi się zaproszenie od Prezydenta i Rady Miasta, niezależnie kto imiennie nimi kieruje (przynajmniej powinien kierować). Znowu będą tłumy, bo i tak zapraszacie i tak rzucacie celofanowe kwiatki na glebę.
W obecnej rzeczywistości to żołnierzami wyklętymi stali się partyzanci Gwardii i Armii Ludowej oraz żołnierze I i II Armii Wojska Polskiego walczący na froncie wschodnim. A tak na marginesie czy będą w marcu obchody rocznicy zakończenia zwycięskich walk na Wale Pomorskim, gdzie bitwy na tym Wale jednostek I Armii uznane zostały jako największy sukces militarny Wojska Polskiego w czasie II wojny światowej.
Kiedy obchody ofiar "żołnierzy" wyklętych, czyli niewinnych Polaków?
Tylko potomkowie ubeków, broniący morderców, lub totalni idioci mogą wypisywać takie oszczerstwa. Komuniści, żeby zdobyć władzę, sfałszowali referendum i wybory, sterroryzowali ludność i wymordowali dziesiątki tysięcy przeciwników władzy 'ludowej'. Za posiadanie radio groziła kara śmierci. Co złego zrobił rotmistrz Pilecki, Inka, czy żołnierze wracający z Zachodu, żeby ich mordować lub prześladować ich i ich rodziny. Teraz historia się powtarza, chociaż nie tak tragiczny sposób. Karanie ludzi za wpisy w internecie, oczywiście tylko te niekorzystne dla władzy.
a czcić oficjalnie będą komuchy i ich resortowe pociechy, w tym dxiecko dwóch milicjantów z Gdańska
Nie walczyli o zadna Polske, to mitologia swiata bez klamekt wystrugana z banana w 2009 roku, przez zyda z Odessy Lecha Kalksteina, na potrzeby jego jankeskich wlascicieli do napuszczenia Polakow do wojny z Rosja i tylko temu to sluzyl od samego poczatku ten calkowicie sztuczny, fikcyjny kult, bo po to zostal wykreowany z niczego. I nadal tylko temu sluzy. Gdy juz dokpna sie geopolityczna zmiana na swiecie, co juz dzieje sie na naszych oczach, to i ten kult stanie sie zbedny dla nadzorcow Generalnego Gubernatorstwa i sami go zlikwiduja. A co do samych tych ludz, ktorzy dali sie wtedy do tego absurdu podpuscic? Wiekszosc z nich, czyli jakies 99,9% nawet bladego pojecia nie miala, ze sa ttlko chwilowo potrzebnymi pionkami CIA i MI 6 w prowadzonej przez nich krwawej OPERACJI AERODYNAMIC, w ktorej stanowili tylko nic nie znaczacy element, od samego poczatku, przeznaczony na zmielenie, tak jak byli kolaboranci Hitlera, uzyci w tamtym czasie, w tej operacji na radzieckiej Ukrainie, na Litwie, Estonii, Lotwie, na Wegrzech, Rumunii i w Jugoslawii, przeciwko interesom wlasnych narodow, ktore w tamtym czasie bynajmniej zbiezne jankeskimi i brytolskimi nie byly, tak samo jak i zbiezne, nie sa dzisiaj. Czas w koncu to sobie uswiadomic, zanim uzyja Was samych dzieki temu fikcyjnemu kultowi, ktory na was uzytek wystrugali i nadal maja nadzieje, ze okaze sie przydatny, do poslania Was samych jeszcze dzisiaj na Ost Front w charakterze mielonki, bo po to w koncu przewalili kilka dni temu, te ustawe o wyslaniu polinskich najemnikow na dzikie pola. Po to ich tak zachecili placac im po 6 tysi miesiecznie, coby wstepowali do armii. A nie po to tym przyglupa placa tyle kasy, zeby gnili w koszarach.
To komentarz syna jednego z tych tzw. ,,Wykletych'' z profilu na fejsie posla Zapalowskiego. To w ramach wytrzezwialki dla wyznawcow tego idiotyzmu. Jacek Kurcek Nie reprezentowali interesów narodu polskiego. Mój ojciec był żołnierzem AK Okręg Rzeszów. Ujawnił się z całym oddziałem po wkroczeniu Rosjan, po jakimś czasie przyszedł rozkaz z Londynu żeby się organizować i przejść w podziemie. Mój ojciec nie wstąpił do nowego oddziału. Oddział został sprzedany przez nowego dowódcę, wielu ludzi aresztowano. Wielu z tych którzy uniknęli aresztowania popełniało pospolite przestępstwa. Ojciec pracując legalnie na zachodzie Polski przez wiele lat był poszukiwany za grzech kolegów i kuzynów.
To dziecko dwóch "milicjantów z Gdańska" jest jak trzeci milicjant i tak bardzo pracowite jak cała komenda milicjantów. Gdyby można było obchodzić pamięć ofiar tych przeklętych, to obchody trzeba by rozłożyć na kilka dni, bo to był nasz wewnętrzny Wołyń. Pamiętam też czasy jak rodzice skrycie słuchali Wolnej Europy i Londynu. Osobiście miałem zakaz krytycznego wyrażania się o ZSRR i PZPR. Dzisiaj słyszę, że obiektywna ocena upa i ukry może być przestępstwem - domaganie się upamiętnienia ofiar bestii ukraińskich na Wołyniu, to mowa nienawiści. Okazywanie radości z lania pod Stalingradem też było karane. Po śmierci Stalina maturzysta zapytał nauczyciela który ogłaszał że wszyscy w "obozie socjalistycznym płaczą" - "ilu płacze z żalu a ilu z radości"? Dostał wilczy bilet pół roku przed maturą
Piękny dzień 28 lutego. przez 500 lat podboju prerii i ponad 200 lat USA, żaden Jndianin, żaden Murzyn czy sprzedawca skalpów nie został wywalony na zbity ryjek z Białego Domu. Tego zaszczytu doznał upadliniec. Poniżał każdego kto mu za darmo pomagał i znał jedno słowo -"daj, bo musisz". Dary były korumpowane, a darowaną broń znajdują w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Icek, komik liże rany w Europie która mu w niczym nie pomoże. Dobrze że nie było to 29 lutego, bo będę mógł co roku obchodzić defenestracją tego dziwaka. A jeżeli to była ustawka umówiona USA - ukra, to majstersztyk i kabaret idealny. Teraz ruski dojdzie do Dniepru i Odessy, a ukry będą polować na Trumpa. A zachwyty Europy nad komikiem - gdy ruscy z Polakami byli przed kancelarią Adolfa, to megafony głosiły "zwycięstwo" rzeszy
komuna i PO potomkowie morderców "czcili pamięć tych co mordowali"festiwal obłudy i hipokryzji!! podobnie było w świeto AK cześć ludzi wtedy odeszła nie chca brać udział w tym Dziś 1 marca też robili to samo!!! Prawdziwe obchody odbyły sie o 12.30 wraz z przemarszem pod do ronda zołnierzy wyklętych jak co roku Kacapski portal nie wpuszcza tych wiadomości kacapska cenzura!!!!!!mam nadzieje zw wy puscicie