Olimpia Elbląg zakończyła jesienne występy na 11 miejscu w tabeli. Przed startem rozgrywek w drugiej lidze celem klubu były przynajmniej baraże. Jednak trzeba pamiętać o dwóch odwołanych spotkaniach, ze względu na pogodę. Ocena dotychczasowych pojedynków elblążan pokazuje, że można było od zespołu oczekiwać lepszej gry.
Drużyna została przebudowana. W klubie pojawili się nowi zawodnicy. Z zespołem rozstali się podstawowi gracze, czyli Marcin Rajch, Jakub Branecki, Aron Stasiak i Adrian Piekarski. A trener Przemysław Gomułka miał wolną rękę, w dobieraniu kandydatów. W efekcie kadra wzbogaciła się o kilka nowych twarzy.
Bartłomiej Mruk, obrońca z Garbarni Kraków, zmagał się jednak w większości rundy z kontuzją. Oleksandr Yatsenko, skrzydłowy z Ukrainy, zdobył tylko jedną bramkę. Maciej Spychała wzmocnił środek pola, notując jedną asystę. Adam Żak zdobył 3 gole, w tym dwa z rzutów karnych. Skutecznym rezerwowym okazał się Kamil Bartoś, strzelec dwóch bramek. Jakub Sangowski, wypożyczony z Warty Poznań, był kontuzjowany, ale później wykazał się efektownymi akcjami w rezerwach i pierwszym składzie.
Solidną grę kontynuował bramkarz Andrzej Witan. Najlepszym strzelcem jest pomocnik Michał Kuczałek, 5 goli, ale najciekawszą postacią jesieni był Maciej Famulak. Ten pomocnik wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce i osiągnął drugoligowy poziom. W tej części rozgrywek miał udział w 7 bramkach Olimpii. Młodzieżowiec Dominik Kozera udanie zastąpił sprzedanego Jakuba Braneckiego, zdobywając 4 gole. Więcej oczekiwano od występów Jana Senkevicha, a Mariusz Gabrych i Dawid Danilczyk, ze względu na kontuzje, przez większość pojedynków byli poza kadrą.
Olimpia najlepiej radziła sobie na swoim boisku. W roli gospodarza zdobyła 21 punktów, natomiast na wyjeździe 5, co odzwierciedla się w tabeli. Ekipa elblążan jest drużyną, która nie potrafi utrzymać skutecznej dyspozycji. Mozę wygrać u siebie z kandydatem do awansu, a potem w delegacji przegrać z zespołem walczącym o utrzymanie. Trzeba przypomnieć także o występie w Fortuna Pucharze Polski. W rundzie wstępnej przyjezdni przegrali z Pogonią Siedlce. Co ciekawe, w Pro Junior System, elblążanie są faworytem do zdobycia głównej nagrody.
Na wiosnę miejscowi będą częściej rywalizować na wyjeździe. Chcąc realnie powalczyć o lokatę w pierwszej szóstce muszą poprawić się więc w wielu aspektach. Przede wszystkim zacząć punktować z większą skutecznością na innych boiskach. Ważnym elementem jest także strzelanie więcej goli, zwłaszcza że napastnicy nie byli w najlepszej formie. Trzeba także pozyskać zawodników na kluczowe pozycje, aby szkoleniowiec mógł korzystać z większej liczby jakościowych graczy. Jest szansa na występ w barażach, ale liga wydaje się znacznie trudniejsza jak dawniej.
Redakcja info.elblag.pl wspiera medialnie piłkarzy Olimpii
II liga - sezon 2023/2024 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Są na 11-tym miejscu, bo sprzedali przynajmniej dwa mecze. I mają jeszcze zaległe. Więc na wiosnę jak zagrają wszystkie mecze na dobrym poziomie i nie będą sprzedawać meczy to na baraże mają realne szanse. Potrzebują jeszcze tylko dobrego napastnika.
No i po co ten nowy stadion....
Kolejny sezon psu w D.. ę