63,5 mln złotych planuje miasto wydać na inwestycje w przyszłym roku. Zdecydowana większość tych pieniędzy, bo aż 46 mln zł przeznaczona zostanie na kontynuację rewitalizacji kąpieliska miejskiego. Na co zostaną wydane pozostałe środki?
Wszystkie inwestycje, które rozpoczęliśmy, na czele z budową basenu, będą kontynuowane. Musieliśmy jednak założyć duże oszczędności w związku z ubytkami w dochodach, musieliśmy zrezygnować z kolejnych planów inwestycyjnych i to jest nasze niezadowolenie
- mówił prezydent Witold Wróblewski podczas debaty budżetowej w poniedziałek, 20 listopada.
Poznaliśmy już projekt budżetu miasta na 2024 rok. Przyszłoroczne dochody Elbląga oszacowano na ponad 868,2 mln zł. Wydatki natomiast na 890,9 mln zł, z tego 63,5 mln to wydatki inwestycyjne. Jakie przedsięwzięcia zostaną zrealizowane za te pieniądze?
Większość tej kwoty zostanie przeznaczona na dokończenie rozpoczętych już inwestycji. Tak będzie w przypadku rewitalizacji kąpieliska miejskiego, która rozpoczęła się w tym roku. Na ten cel na rok 2024 w projekcie budżetu zaplanowano prawie 46 mln zł, z czego 13,2 to środki własne miasta, a ponad 32 mln zł rządowe dofinansowanie z Programu Inwestycji Strategicznych.
W przyszłym roku ma zostać również dokończona budowa miejsc postojowych przy ul. Kumieli (550 tys. zł), rozbudowa cmentarza Dębica (blisko 99 tys. zł), a także rewitalizacja Wyspy Spichrzów (budowa nabrzeży - 13,4 mln zł). Planowana jest również modernizacja Przedszkola nr 8 (2,5 mln zł, z czego 2 mln 450 zł to środki zewnętrzne, a 50 tys. środki własne miasta).
Zaplanowaliśmy również wkład własny, w wysokości 1 mln zł, na przebudowę stadionu przy ul. Agrykola. Czekamy na rozstrzygnięcia po stronie rządowej. W projekcie znalazła się również budowa połączenia drogowego między Częstochowską a Legionów. Całe zadanie będzie realizowane do końca 2026 zł. W przyszłorocznym budżecie mamy zaplanowane 123 zł na ten cel. Wykonawca w ramach odszkodowań wykonawca odda nam swój grunt pod budowę tego połączenia drogowego. Stąd taka symboliczna kwota
- mówi Rozalia Grynis, skarbnik miasta.
Władze Elbląga zaznaczają, że jeśli do Polski popłyną fundusze unijne, może się okazać, że w przyszłym roku inwestycji będzie więcej.
- Zakładam, że nastąpi zmiana systemu finansowania gmin, bo ten obecny prowadzi do zapaści, a nie rozwoju. Zostawiamy sobie możliwość brania kredytów, gdy zostaną odwieszone środki z Unii Europejskiej, byśmy mogli jako miasto z nich skorzystać - podkreślił prezydent Wróblewski.
Głosowanie nad projektem budżetu Elbląga odbędzie się na grudniowej sesji rady miejskiej. Dokument znajdziemy tutaj.
I tak oto Wituś zaciągnie pożyczki i oświadczy że dług pod jego administracją zmniejsza się. Należy i trzeba posiłkować się kredytami ale dobrze jeśli będą one wykorzystane na inwestycje, czyli przedsięwzięcia dające zysk, zwrot wkładu. Ponadto, trzeba żyć realnie a nie czekać i mieć nadzieję że ktoś coś da - by korzystać z funduszy zewnętrznych trzeba mieć zagwarantowany wkład własny. Znowu okaże się że gminy wiejskie piszą wnioski lepiej niż miasto z "portem" i bez farmy fotowoltaicznej.
Po co odstawiać taką lipę i już nie wiem czy to się dzieje ze świadomością z góry założoną, że się tego nie zrealizuje, czy tylko z zamiarem ewentualnym , że może się to wykona. Proszę sobie prześledzić kolejne budżety jak realizowana jest strona dochodowa i wydatkowa. Chociażby tegoroczny budżet po 3 kwartałach, Dochody zrealizowane w ponad 80% procentach a wydatki w 60%. Proste pytanie po co wpisywać te wydatki do budżetu skoro z góry założono że ich się nie zrealizuje. a dochody się realizuje z nawiązką z kredytu lub emisji obligacji mnożąc koszty obsługi długu. Jak by przejrzeć rodzajowo to pewnie obcięto wydatki inwestycyjne, remontowe i temu podobne co widać po stanie dróg i mienia komunalnego. Po co komu tak fikcja - trzeba stanąć w prawdzie a nie w oparach absurdu.
oni ciągle traktują nas jak kmiotków w zaścianku. Zaraz nas uszczęśliwią prezentem wyborczym, idziemy wspólnie do wyborów -PSL, PO, SLD. Ich bonzowie już przebąkują o tym. Nie dajmy się okpić.
Większość tej sumy, to dotacje rządowe. Wychodzi na to, że miasto na inwestcje daje mniej niż Braniewo"
"Kontynuacje rewitalizacji kąpieliska miejskiego". Nie rozumiem a czy coś się zaczęło jaka to kontynuacja?
~pytam - znowu wypadłeś naiwnie. Prominenta w okazałej własności z "pałacem" odwiedził znajomy. Przy szklaneczce na tarasie zapytał gospodarza - "dwa lata temu mówiłeś że niewiele zarabiasz i mieszkasz w M-2, skąd więc masz na takie rancho?" Gospodarz odrzekł pytającemu - "widzisz ten basen?" "Żadnego basenu nie widzę" - odparł tenże szczerze i zrozumiał.
a co ze ul. wschodnią ?
Ciągle topicie pieniądze w rekreację. Tak się robi, gdy rozwiązane są ważniejsze problemy!
dobrze ze macie okrojony budzet bo byscie go rozkladli , nie przypominam sobie srodków państwowych i inwestycji z pieniędzy rządowych za POstkomunistow w naszym miescie . Teraz wroblewski niech sie wykarze kreatywnoscią bo skoro jego koledzy rządzą to bez trudu powinni pozyskać środki na port , pogłebienie itp.
Was czyli Ciebie i twój cień pisuarze