Od 27 lutego, w całej Polsce wprowadzony został obowiązek zakrywania ust i nosa wyłącznie przy użyciu maseczki (nie można stosować szalików czy przyłbic). Od jutro (15 maja) ten obowiązek zostanie zniesiony.
Należy jednak zachować 1,5 dystans od innych ludzi. Wyjątek stanowią osoby, które razem mieszkają, np. rodzice z dziećmi, a także osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie.
Zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu miało być możliwe, jeżeli wskaźnik zakażeń na 100 tys. osób spadnie poniżej 15. I tak się stało.
6 maja, w Dzienniku Ustaw pojawiło się rozporządzenie potwierdzające, że od 15 maja obowiązek noszenia maseczki w przestrzeni publicznej zostanie zniesiony.
Należy jednak zachować 1,5 dystans od innych ludzi. Wyjątek stanowią osoby, które razem mieszkają, np. rodzice z dziećmi, a także osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie.
Jeśli nie jest się w stanie zachować 1,5 dystansu obowiązek noszenia maseczki nadal będzie nas obowiązywać.
Rozporządzenia zakłada także, że od 15 maja otwarte zostaną hotele i ogródki gastronomiczne.
Można baranom tłumaczyć i tak nic nie dociera noszą przyłbice ,nie zakładają maseczek w sklepach .ISTNA SAMOWOLKA.Karac bydło non stop.
A dlaczego ? Ok, dobra, ale jak będę nosił teraz maseczkę to dostanę teraz za to mandat ?
Folk czytaj ze zrozumieniem albo idź do szkoły uczyć się.
W Polsce samowola robią ludzie co chcą. Za granicą rygor godz pilicyjna tam przestrzegane prawo i zyja. A Polacy polowa zdechnie i tyle.
Ale wy macie nasrane przecież są badania naukowe ze maski na świeżym powietrzu nic nie pomagaja
Biedny gamoniu przejedź się z tą zagranicę to zobaczysz gdzie i ilu ludzi na świeżym powietrzu nosi maseczki. Podpowiem Ci, że w Europie to znikomy procent, Dużo jeżdżę więc widzę.
życie-bydło cie spłodziło