Pokahontaz wystąpił w Elblągu. Fokus: Elblążanki są świetnie. Fajne dziewczyny z klasą

W związku z tym, że na rynku muzycznym Fokus i Rahim z grupy Pokahontaz są od kilkunastu lat pewnie nie ma pytań, na które by już nie odpowiadali. Dlatego w rozmowie z nimi zamiast typowych pytań, odnieśliśmy się do tytułów ich  piosenek. W piątek (7.03.) wystąpili oni w pubie Sąsiedzi. Po koncercie jedynie dla info.elblag.pl zgodzili się udzielić wywiadu.


W jednym z utworów mówicie, że nie macie czasu na sławę, dlatego dziękuję, że znaleźliście chwilę, aby udzielić wywiadu.

Rahim: Połowicznie mamy, połowicznie nie mamy, więc będziesz musiała zadawać po pół pytania.

Mogę ograniczyć się do pojedynczych wyrazów, bo wszystkie pytania związane są z tytułami Waszych piosenek. Na początek "Dinozaury" - czujecie się dinozaurami?

Rahim: Ostatnio byłem na koncercie Method Man'a i Redman'a. Method obchodzi już 43 urodziny, ja mam dopiero 36 w listopadzie, więc jestem przy nim jeszcze małolatem, a Fokus to już w ogóle... więc jeszcze mamy chwilę do tego, żeby poczuć się staro.

"Rap Biznes" - Czy Rap to dobry sposób na biznes?

Fokus: Jak zaczynaliśmy w tym siedzieć, to nie myśleliśmy o tym, jak o biznesie. Po prostu zaczęliśmy to robić, bo tak czuliśmy i to było nasze szczęście, nasza miłość, coś co chcieliśmy robić. Nie zastanawialiśmy się na tym. Potem to się stało biznesem. Nagle staliśmy się starsi i trzeba było utrzymywać rodzinę. Z czasem zaczęły przychodzić z tego pieniążki, ale nie czuliśmy się za bardzo z tym źle.

A jeżeli ktoś zabiera się za rap tylko po to, żeby stworzyć biznes, to zła droga?

Fokus: Zależy jaki robi rap. Zawsze chodzi o to, czy ktoś jest dobry. Wtedy automatycznie idą z tego pieniążki.

"Sklonuj mnie" - Na co nie macie czasu?

Fokus: Na nic k*

Rahim: To jest urok dorosłego życia. Jak wspominamy czasy, kiedy chodziliśmy do szkoły średniej, mieliśmy cały czas na to, żeby spotykać się z kumplami i robić rap. Teraz pracujemy, podróżujemy, tworzymy i tego czasu mamy coraz mniej. Ktoś kiedyś ładnie powiedział, że to rap po godzinach. Z jednej strony jest to nasz zawód. Musimy i chcemy się tym zajmować, ale z drugiej musimy znajdywać na to czas. W natłoku wszystkich obowiązków dorosłego życia strasznie trudno jest to zrobić.

"Wstrząs dla mas" - Czym chcielibyście wstrząsnąć ludzi?

Rahim: Wstrząs dla mas był kiedyś. Teraz jest rzeźnia mas. Staramy się robić rzeczy, które mogą znowu pościnać głowy i umysły ludzi.

"Adrenalina"- Co Was nakręca, co daje Wam siły?

Fokus: Miłość do muzyki i to, że to się ciągle kręci. Mamy świadomość tego, że jesteśmy dobrzy w tym, co robimy i to jest fajne. Gdybyśmy odcięli się od tego, że to jest sztuka artystyczna i coś "wyższego" i sprowadzić to na ziemię to jesteśmy pier* fachowcami, robimy to świetnie i wiemy jak to robić.

"Za szybcy się wściekli" - Co Was irytuje?

Fokus: Staramy się nie denerwować i trzymać na wodzy swoje nerwy.

Bezstresowe życie to piękna wizja, ale nierealna.

Rahim: No może gdybyśmy mieszkali na pięknej, bezludnej wyspie, ale wtedy też byłby problem np. ze znalezieniem żywności.

"Równowaga" - nie jest prosta do osiągnięcia. Wam się udało?

Rahim: Równowaga jest i w jakiś sposób funkcjonuje. Wydaje mi się, że mimo wszystko, niezależnie od tego czy się wierzy w karmę czy nie, to gdzieś tam równowaga światowa istnieje i rzeczy dobre wracają. Złe również.

Fokus: Racja. Też tak uważam, ale nie do końca jest tak, bo życie jest na tyle chaotyczne, że nigdy nie wiadomo.

"Jeszcze raz"- co chcielibyście powtórzyć?

Rahim: Młodość, czas, kiedy była ta beztroska. Czas, kiedy mogliśmy robić tylko muzę i to było nasze jedyne zajęcia. Wiadomo, że jakieś problemy były, ale nie było tego dorosłego życia, zobowiązań, obowiązków, ciśnień.

Fokus: Ja tam niczego nie chcę przeżywać jeszcze raz. Jest OK tak jak jest.

Rahim: Ja, gdybym mógł wrócić na rynek mikołowski z ziomami i znowu freestylować i czuć ten klimat, chciałbym to przeżyć jeszcze raz. Tak jak napisaliśmy w kawałku nie zmienilibyśmy tego, ale chciałbym jeszcze raz poczuć te czasy.

"Nie słuchaj"- kogo lub czego nie warto słuchać?

Rahim: Przede wszystkim trzeba słuchać głosu serca. To jest przede wszystkim nasze motto.

Fokus: I nie słuchać nas z lapka.

"Nastoje" - jak Wasze samopoczucie po koncercie w Elblągu?

Fokus: Bardzo fajnie.

Rahim: Fajnie, że ludzie się dobrze bawili, pokrzyczeli. To na pewno nas nastroiło dobrze.

Fokus: Elblążanki są świetnie. Fajne dziewczyny z klasą.

Co prawda tytuł Waszej piosenki brzmi "Jak jest?", ale ja chce zapytać o to, jak będzie. Kiedy kolejna płyta?

Rahim: Nie podam konkretnej daty, ani tytułu. Mogę powiedzieć, że wkrótce. Wystarczy obserwować nasz profil pokahontaz.com . Na razie zapowiadamy nasz nowy singiel, który wychodzi, mam nadzieję, już za tydzień w eter i będzie się działo.

Wkrótce to znaczy za miesiąc, za pół roku?

Fokus: Widzę, że nas dobrze znasz.

Rahim: Płyta jest na ukończeniu.

Fokus: Już się składa.

Rahim: Zawsze zapowiadaliśmy, że robimy płytę i przez 1,5 roku odpowiadaliśmy na pytania, kiedy będzie. Teraz zrobiliśmy na odwrót. Zrobiliśmy płytę, a po jej wydaniu będą pytania. Myślę, że to jest kwestia najbliższych miesięcy.

Dziękuję za rozmowę.

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z tego wieczoru. Przed koncertem Pokahontaz wystąpili Pejker, Gostek & Teli, Lux WZM. Niestety nie mogliśmy uwiecznić w pełni koncertu Fokusa, Rahima i DJ Bambusa. Wszyscy fotografowie zostali wyproszeni.