Budowa Aquaparku, brak dostępności basenu, prywatyzacja Szpitala Miejskiego, wystąpienie radnego Juliusza Dziewałtowskiego - Gintowta z klubu SLD, to tematy, które w ostatnim czasie są często poruszane przez Elblążan. W rozmowie, którą przeprowadzilismy ostatnio z radnym Jerzym Wilkiem omówilismy także i te zagadnienia.
Niejednokrotnie podkreślał Pan uwagę na to, że teren pod budowę Aquaparku został wyznaczony bez przetargu.
Jak można inwestorowi opowiadać, że mu się da ileś hektarów przy Moniuszki, prowadzić rozmowy z potencjalnymi inwestorami, skoro nie ma takiej uchwały Rady Miejskiej? Co szkodziłoby, żeby Pan Prezydent złożył wniosek takiej uchwały intencyjnej? Intencją władz miasta jest przekazanie kompleksu z basenami przy ul. Moniuszki i Spacerowej z przeznaczeniem na Aquapark. Gdyby uchwała była, Pan Prezydent miałby podstawę do prowadzenia rozmów z tymi przedsiębiorcami, którzy byliby zainteresowani uczestnictwem w tej inwestycji na zasadach partnerstwa prywatno-publicznego. A tak, to jest dziwna sytuacja.
Uważa Pan, że budowa Aquaparku dojdzie do skutku?
Będę się cieszył, jeśli wyjdzie, ale mam mieszane uczucia, bo nawet nie potrafimy głupiego basenu wybudować. Co by się o Braniewie nie mówiło, to basen mają. Teraz, nawet w Telewizji Elbląskiej, więcej się mówi o Braniewie niż o Elblągu. Tam, co chwilę robi się jakiś placyk z fontanną, park spacerowy z ławeczkami. U nas wszystko rozkopane i ciągle się opowiada o jakichś inwestorach. Ze stadionem też "latało" się przez rok po mieście podając nowe lokalizacje, żeby wreszcie skończyć na Agrykoli. Tak samo z tym Aquaparkiem. Należy mniej mówić, więcej robić. Moim zdaniem założenie władz jest takie, że skończą te drogi do końca kadencji, Aquapark zostanie wybudowany, a stadion wyremontowany i to im zapewni drugą kadencję. Znając jednak naszych budowlańców i ich poślizgi, plan może się nie udać. Rozkopać jest łatwo, ale później coś z tym zrobić, to już trudniej. Może należało zacząć od mniejszych inwestycji, może zrobić w mieście ze dwa baseny większe i ogólnodostępne?
Jak na razie, na lato Elbląg został bez basenu.
Dlatego trzeba oczyścić ten, co jest, żeby młodzież miała z czego w wakacje skorzystać. Dla niektórych dzieci była to jedyna rozrywka. Pan Prezydent powinien go udostępnić dla tych biedniejszych ludzi, aby funkcjonował, dopóki się nie wybuduje tego Aquaparku, który z resztą przecież nie będzie dostępny dla wszystkich.
Za nami kolejna sesja, podczas której była omawiana sprawa Szpitala Miejskiego.
Cały czas nie są dograne sprawy pakietu socjalnego. Pracownicy powinni się czuć bezpieczni. Władze są od tego, żeby zabezpieczyć tych ludzi, aby mieli pracę, żeby nic się dla nich nie zmieniło, tak jak obiecali, i podpisać ten pakiet, który zapewni tę gwarancję. Tego pakietu do dzisiaj nie ma podpisanego. Ja złożyłem rezygnację z pełnienia obowiązków wiceprzewodniczącego Rady Społecznej Szpitala, bo nie godzę się z tym, co się dzieje. Nie będę i nie chcę odpowiadać za coś, z czym się nie godzę.
Zrezygnował Pan z tej funkcji, żeby nie brać udziału w prywatyzacji Szpitala Miejskiego?
Myślałem, że moja rezygnacja coś da, spowoduje jakieś zastanowienie, że coś jest nie tak. Należałoby wypisać te oddziały, które powinny zostać i te, które mają odejść, zbilansować to i zobaczyć czy by się utrzymały. Jeśli wyjdzie mniej, to wiadomo, że nie da się utrzymać załogi w pełnym składzie. Trzeba ustalić, co trzeba zrobić i ile pieniędzy wydać na to, żeby pozyskać nowe oddziały. W tym szpitalu zawsze będzie czegoś brakować. Oddając szpital w prywatne ręce musimy mieć pewność, że on nie upadnie po paru miesiącach. Słyszałem, że Szpital Miejski ponosi miesięcznie 500 tysięcy zł. straty. Dlatego dziwi mnie, że zrezygnowano tam z rehabilitacji, bo ona była dochodowa.
Czy odejście radnego Juliusza Dziewałtowskiego-Gintowta z klubu SLD było dla Pana zaskoczeniem?
Myślałem, że zachowa pewną klasę.
Ale czy uważa Pan, że w ostatnim czasie zdarzyło się coś, co przyczyniło się do ostatecznej decyzji o rezygnacji radnego z przynależności do SLD?
Wydaje mi się, że pan Dziewałtowski po prostu został wybrany z grona jako to najsłabsze ogniwo. Radny ewidentnie kojarzy się z lewicą, więc ciężko by mu było teraz związać się z partią rządzącą.
Chciałbym jeszcze przypomnieć, że my się w Radzie czy komisjach spieramy w różnych kwestiach, ale za parę lat nikt tego nie będzie pamiętał. Ocenią nas po wynikach naszej pracy. Teraz naszym prezydentem jest Grzegorz Nowaczyk i on może się zapisać w historii dobrze lub źle. Tu żaden PR nie pomoże. Za parę lat ludzie będą pamiętali, że jest osobą, która zlikwidowała ten szpital. Jeżeli będzie funkcjonował to dobrze, ale jeżeli nikt nie zadba o to, żeby on dalej istniał, to Prezydent Nowaczyk w historii zapisze się jako likwidator tego szpitala.
Czy Pana zdaniem Elbląg zmierza w dobrym kierunku?
Ja dla Elbląga życzę jak najlepiej, ale widzę, że jest bardzo dużo prowizorki w tym wszystkim. Jest tyle osób doświadczonych i należałoby korzystać z ich wiedzy. Elblążanie muszą mieć co kupić i za co, żeby ich dzieci miały dobre szkoły, a oni dobrą pracę. Nasz Prezydent powinien korzystać z mądrych sugestii.
Jerzy Wilk, jak zawsze mądrze, przy najbliższych wyborach mam już swojego kandydata
Bardzo delikatnie Panie Jurku. Wie Pan chyba dużo więcej !
nowaczyk nie ma czasu zająć się szpitalem, bo teraz zajęty jest patronowaniem...
A ja mam nadzieję, że prezydentura nowaczyka zostanie zapamiętana - żeby nikomu już do głowy nie przyszło na niego głosować. Do "m" - po zakończocnej kadencji z pewnością sam sobie przyzna nagrodę "honorowego patrona wszyskich patronów".
Znowu mądry wyważony głos. Popieram wypowiedzi p.Wilka dotyczące zagospodarowania naszego basenu i porównania Elbląga z Braniewem.
Jerzy Wilk już przy władzy był. Nic nie pokazał tak jak i obecna władza.
niech pan wilk sie lepiej zajmie upadajacym elsinem...jakos cisza w tym temacie w mediach...
Rezygnacja z rady to zwyczajna tchóchrzowska ucieczka. Pan firmował tę radę przez wiele lat,lat które zostałynzmarnowane. Nowaczyk w końcu podją decyzje, notabene, realizuje uchwale rzędy miasta za którą pan głosował w 2006 roku. Dobrz brać pieniążki za zasiadania w radach, krytykować i nie podejmować decyzji...
widzę, że pieski przystąpiły do ataku za kilka słów prawdy o Nowaczyku, moim zdaniem bardzo wyważona wypowiedz pana Wilka, a prezydent więcej likwiduje niż buduje - patrz szkoła w Piaskach, teraz szpital i jego niektóre oddziały, basen miejski, makabra z drogami i mostami, upadające firmy i brak pracy to ,,dokonania" obecnych władz miasta. Brawo panie Jurku
Oczywiście, że kolejna wyważona wypowiedź Pan Wilka. Wypunktował Pana Nowaczyka bardzo dobrze, prawdziwie, wypunktował obecne błędy, ale co najważniejsze! wyciągnął wnioski na przyszłość. Logicznym jest, że wszystkie zaczęte inwestycje będą dobiegały końca, przed kolejnymi wyborami samorządowymi. Wtedy Pan Nowaczyk powie: "zobaczcie, ile dla Was zrobiłem, co zaplanowałem, zrealizowałem i ukończyłem, pomimo piętrzących się trudności". PO pijar ma opracowany dokumentnie, ale tylko pijar. Pan Nowaczyk miła w swoim programie walkę z bezrobociem, a ma miejsce sytuacja, gdzie jedna osoba pracuje na pełnym etacie, i jeszcze dodatkowo ma pół drugiego, a inna siedzi w domu. I Pan Nowaczyk o tym wie... co za hipokryzja...