Ze skutkami złego parkowania kierowców borykają się nie tylko inni użytkownicy dróg, ale także piesi czy rowerzyści. Mistrzowie Parkowania nie myślą o innych zastawiając chodnik, ścieżkę rowerową lub zajmując dwa miejsca parkingowe. Czas, by to się zmieniło.
Każdy z nas natrafił kiedyś w swoim życiu na Mistrza Parkowania. Osobę, która posiadając prawo jazdy popisała się „wyobraźnią”. W teorii zna ona bowiem zasady ruchu drogowego i rozróżnia parking od miejsca nieprzeznaczonego do parkowania, ale w praktyce świadomie tworzy własne przepisy kierując się zasadą „ ja tylko na chwilę”.
Zastawiane chodniki czy ścieżki rowerowe to nie jedyne pomysły Mistrzów Parkowania. Dostrzegają to nasi czytelnicy, którzy cały czas przesyłają nam zdjęcia ilustrujące nieprawidłowe zachowania kierowców.
Zachęcamy naszych czytelników do przesyłania zdjęć Mistrzów Parkowania. Może publikacje przesłanych zdjęć sprawią, że będzie ich coraz mniej.
Zdjęcia można przesyłać na adres zdjecie_dnia@info.elblag.pl w tytule wpisując „Mistrzowie Parkowania”, a w treści podając miejsce i czas wykonania zdjęcia oraz (jeśli się chce) autora zdjęcia.
Zachęcamy naszych czytelników do przesyłania zdjęć Mistrzów Piractwa Rowerowego . Może publikacje przesłanych zdjęć sprawią, że będzie ich coraz mniej.
Zachęcamy naszych czytelników do przesyłania zdjęć Mistrzów Piractwa Rowerowego . Może publikacje przesłanych zdjęć sprawią, że będzie ich coraz mniej.
Redaktor to chyba z kapcia chodzi i nie zdał prawa jazdy i w ramach zemsty się czepia się kierowców.... masakra. Wielka tragedia na zdjęciach uwieczniona, zapraszam redaktora do Warszawy to zobaczy jak się parkuje jak miejsca brakuje a u nas to jakiś lament.
Bo to jest wsiowe Elbląg z pseudo kierowcami i bez służb.
Przepisy dotyczące parkowania określają sposób i zasady, które kierowcy nagminnie lekceważą. Ten cykl to potwierdza i te przykłady sygnalizowane w tym cyklu są ewidentnie niezgodne z przepisami. A tak na marginesie, w Warszawie problemy z parkowaniem są oczywiście większe niż u nas, ale ewidentnych naruszeń przepisów o parkowaniu jest tam zdecydowanie mniej. Istnieje tam szybka reakcja na łamanie przepisów, a źle zaparkowane samochody mieszkańcy momentalnie zgłaszają odpowiednim służbom, a reakcja jest szybka. Stąd, szczególnie w dzielnicach mieszkaniowych, kierowcy starają się parkować tak by nie tamować ruchu. A tak generalnie, to w Warszawie kierowcy w zdecydowanej większości starają się przestrzegać przepisy. Niestety tą opinię psują nawiedzeni i głupcy za kierownicą.
do own - po pierwsze w Warszawie przestrzegają przepisy ? to się nie zgadza z mojej obserwacji a trochę tam mieszkałem i dalej bywam i nie zgodzę sie z Twoim stwierdzeniem że jest zdecydowanie mniej naruszeń, tam magiczny przycisk awaryjnych według nich rozwiązuje każdy problem, zakaz i zdrowy rozsądek. Przepisy przepisami łamanie przepisów owszem powinno być karane ale zarówno część przepisów jak i oznakowań jest z zamierzchłych czasów o infrastrukturze nie wspominając .
a to wszystko wina donalda tuska
Bezsensowne zabudowywanie kazdego zakatka elblaga prowadzi do tego ze kierowcy nie są w stanie zaparkowac samochodów zgodnie z przepisami.