W tegorocznych wyborach o fotel Prezydenta Elbląga ubiegało się czterech kandydatów. Do drugiej tury przeszedł Witold Wróblewski (KWW Witolda Wróblewskiego) oraz Jerzy Wilk (KW Prawo i Sprawiedliwości). Dziś, 4 listopada, towarzyszyliśmy im podczas oddawania głosów.
Jako pierwszy, odwiedził lokal wyborczy (mieszczący się w Technikum Mechanicznym) Jerzy Wilk. Punktualnie o godz. 11.00 kandydat PiS-u na urząd Prezydenta Elbląga wraz z małżonką oddał głos. - Głosowałem na siebie – przyznał tuż po wyjściu z lokalu wyborczego.
Pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrał Witold Wróblewski, na którego głosowało 48,78 proc. wyborców. Jerzy Wilk zdobył 28,69 proc. głosów. Jak będzie tym razem okaże się po zliczeniu wszystkich głosów. Jakie przeczucia ma Jerzy Wilk?
Nie wiem. Jak zwykle wszystko w rękach wyborców. Każda tura to jest nowe doznanie i nowa sytuacja
– stwierdził Jerzy Wilk.
Po pierwszej turze wyborów dało się zauważyć zmianę strategii w prowadzeniu kampanii wyborczej przez Jerzego Wilka. - Zmieniłem trochę i sposób prowadzenia kampanii i formę. Grafika i spot całkiem inny. Zobaczymy – dodał Jerzy Wilk.
Dwa tygodnie temu, podczas pierwszej tury, do urn poszło prawie 50 proc. uprawnionych do głosowania. - Frekwencja chyba będzie niższa. Chciałbym, aby jak najwięcej osób głosowało to wtedy i mandat tego Prezydenta jest silniejszy – mówił kandydat PiS.
Jakie emocje towarzyszą Jerzemu Wilkowi podczas tego dnia?
Czekam spokojnie na wynik i każdy przyjmę z pokorą
– zapewniał.
Za mało zdjęć jak głosuje przegrany WILK
A od kiedy u Pana pokora ? A wiadukt , TVP to co ?