W swoim drugim sparingu piłkarze Concordii zremisowali w Starogardzie Gdańskim z trzecioligowym Klubem Piłkarskim Starogard 1:1. Pomarańczowo-czarni do przerwy prowadzili po bramce strzelonej przez Patryka Malanowskiego. W końcówce drugiej połowy gospodarze zdołali jednak doprowadzić do remisu po trafieniu z rzutu karnego.
W barwach Concordii po raz kolejny zagrali: 31-letni obrońca Tomasz Szawara, 24-letni napastnik Radosław Lenart (obaj Huragan Morąg) oraz 20-letni pomocnik Radosław Bukacki (Kotwica Kołobrzeg). Wszyscy są bliscy zawarcia kontraktów z elbląskim klubem. Trener Łukasz Nadolny miał również okazję przyglądać się dwóm zawodnikom z drużyny juniorów młodszych: 16-letniemu bramkarzowi Dawidowi Spychalskiemu i 17-letniemu obrońcy lub pomocnikowi Radosławowi Pasikowi. W pierwszym składzie wybiegli ponadto trzej nowi zawodnicy Słoników: obrońca Sebastian Kopeć, brazylijski pomocnik Carlos Vinicius i napastnik Patryk Malanowski. I to właśnie po akcji ostatnich dwóch piłkarzy Concordia wyszła w pierwszej połowie na prowadzenie. W 30 minucie Carlos Vinicius zagrał po ziemi prostopadłą piłkę do Patryka Malanowskiego, który w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza KP Starogard.
W drugiej połowie elblążanie mieli przynajmniej trzy wyborne okazje do podwyższenia wyniku, ale za każdym razem brakowało skutecznego wykończenia akcji. Doskonałych sytuacji nie wykorzystali m.in. Marcin Michnowski, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem i Radosław Lenart, którego mocny strzał wybronił golkiper KP. Niewykorzystane sytuacje Concordii zemściły się w 77 minucie. Wówczas Paweł Rogoz sfaulował w polu karnym Orlande Kpassę, a podyktowaną jedenastkę na gola zamienił Dawid Karczewski. Tym samym sparing zakończył się remisem 1:1.
Trzeba przyznać, że nie było to zbyt porywające widowisko. W naszej grze widać, że cały czas włączamy w zespół nowych zawodników, przyglądamy się nowym osobom i to się też przekłada na brak zgrania ze sobą piłkarzy. Rywal nie stworzył sobie stuprocentowych sytuacji, my mieliśmy takich ze trzy albo i cztery. Straciliśmy bramkę po niepotrzebnej stracie piłki w środku pola i faulu w polu karnym. Mimo to, wynik jest tu sprawą drugorzędną. W tym spotkaniu przyglądaliśmy się zawodnikom na danych pozycjach. Niektórzy pokazali się dziś z dobrej strony, a niektórzy nie zachwycili. W przyszłym tygodniu podejmować będziemy ostateczne decyzje, z kim się pożegnamy i z kim zwiążemy na przyszły sezon. Myślę, że do końca przyszłego tygodnia powinniśmy już zamknąć kadrę
– powiedział po meczu trener Concordii Łukasz Nadolny.
Od poniedziałku Concordia rozpocznie obóz dochodzeniowy na własnych obiektach. Piłkarze przez cały najbliższy tydzień trenować będą dwa razy dziennie i rozegrają w międzyczasie dwa mecze sparingowe – z Wierzycą Pelplin i z Bałtykiem Gdynia (oba na stadionie przy Krakusa). W nadchodzącym tygodniu w zespole pojawić się mają również kolejni nowi zawodnicy, którym sztab szkoleniowy będzie się przyglądał.
KP Starogard Gdański – Concordia Elbląg 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Patryk Malanowski (30'), 1:1 Dawid Karczewski (77'-k.)Concordia:
Adrian Kostrzewski – Edil de Souza Barros, Tomasz Szawara, Sebastian Kopeć, Sebastian Lubiejewski, Carlos Vinicius, Marcin Misiak, Paweł Pelc, Radosław Bukacki, Radosław Lenart, Patryk Malanowski.
W drugiej połowie zagrali również: Dawid Spychalski - Paweł Rogoz, Dawid Załucki, Jakub Komuniewski, Marcin Sawicki, Marcin Michnowski, Radosław Pasik.
W swoim trzecim meczu sparingowym Concordia zmierzy się u siebie z trzecioligową Wierzycą Pelplin. Mecz rozegrany zostanie w środę, 18 lipca o godz. 18 na stadionie przy Krakusa.