Patryk Malanowski, najlepszy strzelec minionego sezonu warmińsko-mazurskiej IV ligi, jest pierwszym nowym zawodnikiem, który wzmocnił w przerwie letniej Concordię Elbląg. 25-letni napastnik trafił na Krakusa z Błękitnych Pasym, dla których w zakończonym niedawno sezonie zdobył 34 bramki w 30 rozegranych meczach. Patryk Malanowski z Concordią związał się dwuletnią umową.
Patryk Malanowski urodził się 10 października 1992 roku w Szczytnie. Jest wychowankiem Błękitnych Pasym, w których spędził większość swojej kariery piłkarskiej. Za sobą ma również występy w Naki Olsztyn i Olimpii Olsztynek, w których, co ciekawe, występował w roli ...bramkarza.
Swoją karierę zaczynałem jako napastnik, ale później ze względu na problemy zdrowotne grałem na bramce. Gdy wszystko się pozytywnie dla mnie rozstrzygnęło znów mogłem grać w przedniej formacji
– tłumaczy Patryk Malanowski.
Po powrocie do Pasymia, już jako napastnik, Patryk strzelił dla tego zespołu blisko 150 bramek w trzech sezonach! - W pierwszym sezonie w klasie okręgowej zdobyłem 41 goli, w drugim 45, a w trzecim, w którym Błękitni awansowali do IV ligi - prawie 60 – mówi nowy nabytek Concordii.
W sezonie 2017/2018 Patryk Malanowski w 30 meczach strzelił dla Błękitnych w czwartoligowych rozgrywkach 34 gole (na 55 zdobytych przez drużynę), notując 3 hat-tricki. Tym samym został bezapelacyjnym królem strzelców warmińsko-mazurskiej IV ligi. Teraz swój wyczyn będzie chciał powtórzyć w pomarańczowo-czarnych barwach. Patryk od 5 lipca zacznie przygotowania do nowego sezonu już z Concordią.
Cieszę się, że trafiłem do Elbląga. Concordia to zdecydowanie lepiej zorganizowany klub od większości zespołów czwartoligowych. Dlatego po rozmowach z trenerem i prezesem Concordii zdecydowałem się tu przyjść. Chciałbym pomóc drużynie w osiągnięciu celu, jakim będzie w najbliższym czasie wywalczenie awansu do III ligi
– zaznacza Patryk Malanowski.
Patrykowi przyglądaliśmy się w wielu meczach. Potrafi się zastawić, dobrze uderzyć na bramkę i co najważniejsze znaleźć się w polu karnym. Pokazał to miniony sezon, w którym strzelił ponad 30 goli. Cieszę się, że pozyskaliśmy takiego zawodnika, bo brakowało nam takiej nominalnej „dziewiątki”. Mam nadzieję, że dobrze wkomponuje się w zespół i również dla nas będzie strzelał dużo bramek
– mówi trener Concordii Łukasz Nadolny.
Działacze elbląskiej Olimpii powinni uczyć się od działaczy Concordii jak przeprowadzać transfery !
brałbym :)
Super
xz i tego po lewej też, niaaaaam