„Chyba jesteśmy już na szczycie, bo nie ma przyrostów dziennych” - mówił Waldemar Kraska, pytany o letnią falę pandemii COVID-19. Według wiceministra zdrowia, dziś w Polsce jest mniej zakażeń niż tydzień temu. „Także porównując kraje, które z nami sąsiadują - wszędzie obserwujemy już spadki liczby zakażeń” - dodał Kraska.
Wiceminister nie wykluczył jednak możliwości wprowadzenia obostrzeń, jeśli sytuacja jesienią drastycznie się pogorszy. „Jeżeli będzie bardzo dużo zakażeń i to się będzie przekładało na hospitalizacje, możemy wprowadzić takie obostrzenia, które nakazują noszenie maseczek w takich miejscach jak komunikacja miejska” - mówił Kraska.
Wiceminister zdrowia był pytany także o los ustawy o modernizacji szpitali. „Są duże zastrzeżenia do formy ustawy, w której została zaprezentowana, więc myślę, że będzie gruntownie przemodelowana” - odpowiedział Kraska. Wiceszef resortu zdrowia nie chciał jednak zdradzić, czy ustawa w zmienionym kształcie zostanie przyjęta jeszcze w tej kadencji Sejmu.
Cała rozmowa na RMF24.pl.
Sami chodzicie bez masek a zastraszacie ludzi covidem. Wy nie wierzycie w to co sami piszecie.
przecież niedzielski już 2 miesiące temu mówił,że szczyt będzie w połowie sierpnia.prorok jakiś?
kowidianie jak indianie, kowidoza to psychoza....
Sami chodzicie bez masek a zastraszacie ludzi covidem. Wy nie wierzycie w to co sami piszecie.
Sami chodzicie bez masek a zastraszacie ludzi covidem. Wy nie wierzycie w to co sami piszecie.
Chyba szczycie głupoty 😁😁😁😁😁