Głos Elbląga napisał:
Ostatnio co jakiś czas dowiadujemy się o oficjalnym zakazie poruszania się po rosyjskiej części Zalewu Wiślanego polskich statków pasażerskich. Początkowo Rosjanie Zgłaszali swoje zastrzeżenia co do braku wiz wjazdowych na ich terytorium, których żądali nawet od pasażerów nie schodzących na ląd. Ostatnio uznali, że nasze statki wycieczkowe nie spełniają wymaganych ich prawem warunków.
W związku z tym coraz częściej Polacy powracają do zarzuconego ostatnio pomysłu dotyczącego przekopania Mierzei Wiślanej.
Cały artykuł w Głosie Elbląga.
I bardzo dobrze!!! Tylko niech ktoś w końcu coś robi w tym kierunku a nie co jakiś czas znowu się o tym tylko mówi!! Jak będzie trzeba to sam łopate w rękę wezmę i społecznie kawałek pokopie!
I niech ktoś wkońcu ruszy się z załatwieniem tego, bo przecież pomysł Firleja żeby przekopać mierzeję koło Skowronek ma już dłuuuugą historię i jest niewątpliwie trafny...
to ja tez sie dołaczam;] !!!było by to z korzyścia dla miasta, morze jakis port w koncu porzadny by powstał!!!a do przekopania az tak duzo nie ma! to byłby wsumie kanilik;]! do pracyyyyyy
Nie tylko z korzyścią dla miasta ale dla całej mierzei. Taki kanał to dodatkowa atrakcja turystyczna! Wyobraźcie sobie jak bardzo zwiekszylby sie ruch jachtów na zalewie! :)
A co do przekopywania... to na rzekę Elbląg nie wpywają już duże statki, bo nikt nie pogłębiał dna i się zamuliła :-(
Tu nawet nie chodzi o duże statki! Tu chodzi o ruch małych jachtów turystycznych bogatych sąsiadów z zachodu :)
Mimo protestów ze strony ekologów też jestem za. I to jak najszybciej. Nie można znowu czekać aż się coś ruskim odwidzi. Zdrówko