Wczoraj, 20 stycznia, w Hotelu Młyn odbyła się nietuzinkowa Studniówka Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Elblągu. Wzięło w niej udział... siedmiu tegorocznych maturzystów, a także ich rodzice, grono pedagogiczne i kilku absolwentów szkoły.
- Niezależnie od liczby maturzystów u nas na Studniówce sala zawsze jest pełna. Są absolwenci, uczniowie młodszych roczników. To jest tradycja. Tworzymy jedną, wspólną społeczność – stwierdził dyrektor szkoły, Andrzej Karpacki. - Widzimy tutaj nauczycieli, rodziców i bardzo dużo młodzieży, która jest już poza szkołą, ale bardzo chętnie do niej wraca.
Można śmiało stwierdzić, że Andrzej Karpacki jest jedynym dyrektorem elbląskiej szkoły, który na pamięć zna imiona i nazwiska wszystkich swoich maturzystów. - Magdalena Bednarek uczy się gry na altówce, Aleksandra Cieślak – na gitarze, Ada Kawka i Julia Kaczmarczyk są na wydziale rytmicznym i wspaniale grają na fortepianie – bez zająknięcia wymieniał Andrzej Karpacki. - Monika Butryn – wiolonczelistka, Jakub Przyborowski – saksofonista i Arkadiusz Koniecki – trębacz.
Tak niedawno przekraczaliśmy po raz pierwszy, nieśmiało, próg Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Elblągu, a dziś patrząc w tył możemy śmiało stwierdzić , że ta szkoła to nasz drugi dom
– powiedziała tegoroczna maturzystka Julia Kaczmarczyk, która wraz z Jakubem Przyborowskim poprowadziła część oficjalną Studniówki.
Teraz każdy z nas stoi przed ważnymi, życiowymi wyborami. I choć nie możemy się doczekać tej nowej przygody, to wiemy, że będzie bardzo trudno opuścić ludzi i miejsce, z którym wiąże się tyle wspomnień. Rozpaczać jednak zbytnio nie zamierzamy, bo do szkoły będziemy często wracać – mówiła Julia Kaczmarek.
Nie zabrakło podziękowań. - Nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym teraz jesteśmy, bez wysiłku, wsparcia i pomocy bardzo wielu osób – podkreślił Jakub Przyborowski. - Przede wszystkim pragniemy podziękować naszej wspaniałej wychowawczyni – pani Ewie Skorupskiej – za anielska cierpliwość i ogromne serce. Dziękujemy, że zawsze stawała za nami murem i była wielkim wsparcie.
Wiele ciepłych słów maturzyści skierowali w stronę dyrekcji oraz nauczycieli. - Dyrekcji dziękujemy za przychylność i otwartość na wszelkie nasze szalone pomysły. Z całego serca dziękujemy wszystkim nauczycielom za nieustawanie w wysiłkach przekazywania wiedzy i umiejętności do naszych, często przekornych i krnąbrnych umysłów, a w szczególności naszym mistrzom, którzy mają z nami wytrzymać aż do dyplomu – p. Aleksandrze Rychcik, p. Monice Juszko, p. Małgorzacie Piejdak, p. Sylwestrowi Śliwie oraz p. Wiesławowi Pająkowi – wymieniał Jakub Przyborowski. - Ponadto wszystkim pracownikom szkoły dziękujemy za domową atmosferę, jakiej nie ma w żadnej innej szkole, dzięki czemu mogliśmy się czuć dobrze i rodzinnie.
Maturzyści pamiętali także o rodzicach, których niesłabnące wsparcie nagrodzili kwiatami.
Czego Andrzej Karpacki, na symboliczne 100 dni przed maturą, życzy swoim maturzystom?
Żeby byli tacy, jacy są. Żeby nie trafiali na nieszczęśliwe zbiegi okoliczności, które mogłyby zaburzyć tok ich cudownego rozwoju, bo rozwijają się fantastycznie. Oni samodzielnie kreują swoje osobowości. Życzyłbym każdemu pedagogowi, żeby spotkał takich uczniów na swojej drodze. Wygrałem los na loterii, bo mogłem w swoim życiu zawodowym spotkać taką młodzież
– podkreślił dyrektor ZPSM.
Do Plebiscytu na Najpiękniejszą Parę Studniówki ZPSM stanęło wyjątkowo 6 (a nie jak zazwyczaj 10) par. O tym, kto zdobędzie ten tytuł wraz z atrakcyjnymi nagrodami zadecydują internauci. Plebiscyt rozpocznie się w poniedziałek, 23 stycznia. Wtedy też poinformujemy o szczegółach konkursu i podamy nazwiska par.
Udana studniówka. Wyjatkowy polonez! Zgrana grupa. I jak widac na zdjeciach zadnych smutasow. To Szkola Muzyczna!Trochę jednak chochlikow sie wdarlo w tekst. Pozdrawiam Maturzystow!
Pani Kamilo ja zawsze znałem dyr. pod, widocznie ksywą, KORPACKI dzieki za podanie "prawdziwego" nazwiska musi jakis sbek bo sie ukrywał pod zmienionym
Sześć dziewczyn i jeden chłopak - to SIEDMIORO maturzystów, nie siedmiu. Słów brak.
Magda BEMNAREK Julka KACZMARCZYK a Arek to PUZONISTA. Takie tam pomylki....
super zdjęcia! piękni maturzyści - szczególnie wyjątkowe dziewczyny! Wszystkie wyglądają jak modelki.. Na poziomie!
Dyrektor to pan Korpacki, a nie Karpacki. Myślę, że autorka artykułu nie chciałaby, by jej nazwisko zostało pomylone.