Dyrekcja Przedszkola nr 10 dostała dziś (2.10.) e-maila z informacją o podłożeniu w budynku ładunku silnie trującego. Budynek został ewakuowany.
W chwili zdarzenia, w Przedszkolu nr 10 przy ul. Mącznej, przebywało 89 dzieci i 15 pracowników.
Na miejsce zdarzenia przyjechali stażacy oraz policjanci. Teren wokół Przedszkola został zabezpieczny, a budynek przeszukany przez grupę minersko-pirotechniczną.
Wiadomość z e-maila okazała się jedynie żartem. Za wszczęcie fałszywego alarmu grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Idiotyzm narasta skoro już "patrioci" zabierają się za przedszkola. Raczej nie powinno być trudności z ustaleniem sprawcy. Czerepak i pewien jego znajomy prokurator potrafią to zrobić w kilka minut. Skoro włamują się na prywatne komputery, to łajdaka znajdą w mig. Do "patriotów" - możesz być chory to się lecz u lekarza bez skierowania , ale nie tykaj słabszych i bezbronnych, bo jak czerepak cię wykryje, to marny twój los w celi - zostaniesz pociągnięty za konsekwencje aż do oberwania.
W przedszkolu 21 na ul. wiejskiej bylo to samo. Jakis niezly kretyn