Do bardzo groźnego zdarzenia drogowego doszło dziś (15 sierpnia) około godz. 15.40 na elbląskiej obwodnicy. Na pasie ruchu w kierunku Gdańska, na wysokości Nowej Holandii, pojazd osobowy wypadł z drogi i po pokonaniu bariery energochłonnej wpadł do przydrożnego rowu dachując. Zespół Ratownictwa Medycznego przetransportował kierowcę z ogólnymi obrażeniami ciała do szpitala na badania.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 38-letni kierujący pojazdem dodge caravan jadąc elbląską obwodnicą w kierunku Gdańska, na wysokości Nowej Holandii, z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze, najechał na barierę energochłonną i po prześliźnięciu się po niej przez kilkanaście metrów wpadł do przydrożnego rowu wypełnionego wodą dachując.
Na miejsce zdarzenia wezwano służby ratunkowe i policję. Jeszcze przed ich przybyciem kierowcy dodge'a udało się wydostać z pojazdu na zewnątrz. Natychmiast zajęły się nim służby medyczne i decyzją lekarza został on przewieziony ambulansem do szpitala na badania. Strażacy z JRG1 odłączyli w uszkodzonym pojeździe akumulator, zabezpieczyli i zneutralizowali wyciekłe do rowu z wodą paliwo oraz odłączyli instalację LPG.
Ruch w rejonie zdarzenia w kierunku Gdańska do czasu usunięcia pojazdu z rowu odbywał się jednym pasem drogi. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Czyżby rozmowa przez telefon komórkowy ??
zawada! pisze jak Fakt.pl piszesz juz jak jest twoim zdaniem a Potem ????? A moze loly pop .
Strażacy w pełnym rynsztunku w taki upał. Uf jak gorąco!
Z pewnością jechał za szybko
Tak to jest, gdy się udaje, że umie się jeździć samochodem. Wylecieć za barierkę, na prostej, dobrej drodze... Zabronić dożywotnio prowadzenia pojazdów - nawet hulajnogi na swoim podwórku!
pewnie nacpany albo komorka sie bawil
Wasze komentarze są debilne!!! Ten człowiek zasłabł, a wy nie znając prawdy snujecie jakieś chore domysły...