Czy Witold Wróblewski wywiązuje się ze swoich wyborczych obietnic? Młodzi o rynku pracy

5 grudnia minie pierwszy rok kadencji Witolda Wróblewskiego na stanowisku prezydenta Elbląga. W naszej sondzie postanowiliśmy skonfrontować składane elblążanom obietnice wyborcze z ich rzeczywistą realizacją. Jedna z nich dotyczyła stworzenia nowych miejsc pracy, zwłaszcza dla młodych mieszkańców Elbląga. W związku z tym zapytaliśmy młodych elblążan czy ich zdaniem przez ostatni rok sytuacja na elbląskim rynku pracy polepszyła się i jak widzą swoje szanse na zatrudnienie w naszym mieście. O opinię na ten temat prosiliśmy przede wszystkim studentów jednej z elbląskich uczelni. Chcieliśmy wiedzieć, czy wiążą oni swoje zawodowe plany z Elblągiem.

Co w swoim programie wyborczym obiecywał młodym elblążanom Witold Wróblewski?

Bardzo zależy mi na tym, by młodzi elblążanie mieli stworzone dobre warunki życia w Elblągu, dlatego stawiam na rozwój gospodarczy i przedsiębiorczość, dzięki którym powstaną nowe miejsca zatrudnienia. Wiem, jak ważna dla życiowego startu jest pierwsza praca. Dlatego musimy także dostosować szkolnictwo zawodowe do potrzeb lokalnego rynku pracy. Będzie to jeden z moich priorytetów w pracy na stanowisku prezydenta miasta. Bardzo chcę wspierać najzdolniejszych uczniów, absolwentów szkół średnich w realizacji planów o kształceniu w renomowanych uczelniach polskich i zagranicznych

- mówił przed rokiem w jednym z wyborczych wywiadów Witold Wróblewski.

Jak te obietnice mają się z rzeczywistością? Czy młodzi ludzie - elbląscy studenci, widzą jakiekolwiek zmiany na lepsze w kwestii zatrudnienia? Czy po studiach zostaną w Elblągu? Zapraszamy do przeczytania i po raz pierwszy do wysłuchania, opinii młodych elblążan zebranych w naszej sondzie.

Joanna
Rynek pracy w Elblągu sie nie zmienił. Obiecanych miejsc pracy nie ma. Sytuacja młodych ludzi także się nie poprawiła i myślę, że na pewno przez jakiś czas się jeszcze nie poprawi. Przy władzy są wciąż te same osoby, które zmieniają tylko swoje "stołki". Władze nie mają pomysłu, jak to wszystko pozmieniać, nie dając tym samym młodym ludziom żadnych perspektyw, na to żeby mogli znaleźć sobie tutaj pracę i się rozwijać.
 

Ania
Uważam, że w tym mieście nie ma dla mnie i dla innych młodych osób perspektywy. Cokolwiek się tutaj dzieje dla młodych osób, są to inicjatywy organizowane z ramienia młodych z różnych organizacji. Teraz np. odbędzie się Światowy Tydzień Przedsiębiorczości, który jest organizowany przez chłopaka, który ma 18 lat. Uważam więc, że osoby rządzące niewiele dla nas robią.


 

Magda
Uważam, że młodzi ludzie mogą znaleźć satysfakcjonującą pracę w Elblągu. Elbląg posiada wyspecjalizowane pod kątem zawodowym szkoły oraz uczelnie. Jeśli młodzi ludzie posiadają odpowiednie predyspozycje, chęci oraz odrobinę kreatywności, to można znaleźć pracę zarówno w Elblągu, jak i w innym mieście spełniając marzenia.


 

Magda
Zamierzam związać moje życie zawodowe z Elblągiem i mam nadzieję, że to mi się uda. Zauważam duże zapotrzebowanie w naszym mieście na nauczycieli i przedszkolanki. Mam nadzieję, że za 5 lat, gdy będę kończyła studia w tym kierunku, te zapotrzebowanie będzie nadal tak duże i znajdę pracę, bo chcę zostać w Elblągu.
 

Małgorzata
Na chwilę obecną nie widzę szans na zatrudnienie w Elblągu, więc planuję wyjechać za granicę. Zanim skończę studia może się to zmieni i nie będę musiała stąd wyjeżdżać.


 

Anna
Moim zdaniem pracy w Elblągu jest coraz mniej, dlatego ludzie stąd wyjeżdżają do Trójmiasta czy innych większych miast, bo tutaj tej pracy nie ma. Jeżeli chodzi o Elbląg, na kierunku który studiuję jest mała szansa na pracę. Nie chcę jednak wyjeżdżać z miasta, bo czuję z nim więź. Z tego powodu chciałabym założyć własną działalność gospodarczą, możliwe, że placówkę przedszkolną.
 

Julietta
Wydaje mi się, że w Elblągu jest szansa by znaleźć pracę. My z koleżankami studiujemy pedagogikę. Znalezienie pracy zależy od wielkości miasta i ilości szkół, w których potrzebni są nauczyciele. Sądzę, że my po tych studiach mamy szansę na pracę i nie będziemy musiały wyjeżdżać za granicę.
 

Grzegorz
Prawdopodobnie wyjadę z Elbląga po studiach. W dużo większych miastach jest większa możliwość znalezienia atrakcyjniejszej oferty, stąd bardziej będę kierował się tam, gdzie można lepiej zarobić.
 

Aleksander
Nowe miejsca w Elblągu powstają, ale głównie dotyczy to branży mechanicznej i budowlanej. Jestem studentem drugiego roku ochrony środowiska i wydaje mi się, ze będę musiał szukać pracy w Gdańsku lub Warszawie, gdzie ta branża jest bardziej rozwinięta. W Elblągu ciężko jest z miejscami pracy dla ludzi po moim kierunku studiów. Jeśli chodzi o politykę, to coraz większe poparcie uzyskują środowiska prawicowe i narodowe, więc może jeśli zmiany polityczne potoczą się w tym kierunku, to coś się zmieni na lepsze z miejscami pracy i zarządzaniem Elblągiem. 
 

Wojciech
Po zmianie władzy w Elblągu nie zauważyłem, aby zmieniło się coś na lepsze pod kątem miejsc pracy. Patrząc na statystyki i na to, jaką pracę znajdują studenci w moim kierunku, to owszem prace można znaleźć, ale mało kto znajduje pracę w swoim zawodzie. Przeważnie bywa tak, że absolwenci muszą wyjechać z miasta, ponieważ nie ma tutaj dla nas takiej pracy. Oczywiście chciałbym znaleźć pracę w swoim kierunku, ale wydaję mi się, że niestety będę musiał wyjechać prawdopodobnie do Gdańska lub w okolice Warszawy.
 

Maciej
Osobiście wydaję mi się, że przez ostatni rok sytuacja się diametralnie nie zmieniła. Myślę, że większa szansa na zatrudnienie jest w większym ośrodku i bardzo prawdopodobne jest, że tam skieruję swoje kroki. 
 

Mateusz
Jako student mechaniki wiążę swoją przyszłość z Elblągiem. Nie zauważyłem, by panowało tu jakieś większe bezrobocie wśród ludzi faktycznie wykwalifikowanych w branży przemysłowej. Myślę, że po studiach tu zostanę. Od kilku lat nie miałem problemu ze znalezieniem pracy w zawodzie, nie będąc jeszcze inżynierem. Liczy się przede wszystkim wykwalifikowanie człowieka, a praca jest. 
 

Kamila
Elbląg jest rozwojowym miastem, więc tych ofert się tu pojawia, chociażby w związku z rozwojem Modrzewiny i zakładów, które tam się otwierają. Szansa na zatrudnienie jest więc dość duża. Szczerze powiedziawszy, większość moich znajomych, którzy obronili inżyniera, znalazła zatrudnienie w ciągu pół roku lub roku po obronie. Mój mąż zaczął pracować jeszcze przed obroną i w dalszym ciągu pracuje tam gdzie pracował. Nie chcemy więc stąd wyjeżdżać. 
 

Mariusz
Co chwilę widzę ogłoszenia z ofertami pracy. Jeśli kogoś coś naprawdę interesuje, to on tutaj pracę naprawdę znajdzie. Gorzej jeśli ktoś tutaj przychodzi po kierunku humanistycznym. Taki człowiek nie znajdzie raczej nic. Z kolei człowiek, który jest ukierunkowany pod względem mechanicznym lub interesuje się programowaniem CAD/CAM, to bez problemu znajdzie pracę. 
 

Patryk
Jeśli chodzi o oferty pracy, to jest ich duży wybór. Każdy specjalista na pewno znajdzie pracę. Jest to kwestia finansów, kto i ile chce zarabiać i kto chce pracować. Jeżeli ktoś nie chce pracować, to nie będzie nawet szukał tej pracy. 
 

Arek
Ludzie, którzy chcą się uczyć i kwalifikować, nie będą mieli dużych problemów ze znalezieniem pracy. Może na początek nie będzie to praca marzeń i przebieranie w ofertach, ale coś z czego będzie można żyć.