Rafał Traks, który w sierpniu br. zastąpił w Radzie Miejskiej Zdzisława Dubiellę, zaczął m.in. od rozliczania obecnego Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego. Jak się okazuje wiele osób biorących udział w kampanii prezydenckiej w 2014 r. znalazły pracę w Urzędzie Miasta.
24 września br. Rafał Traks złożył jedną z pierwszych interpelacji.
Przedmiotem interpelacji było wskazanie liczby osób zatrudnionych w Urzędzie Miasta od momentu objęcia przez Witolda Wróblewskiego stanowiska Prezydenta Miasta oraz wskazanie osób powołanych na stanowisko doradcy prezydenta
- mówi radny.
Skąd pomysł, aby zająć się tym tematem? - Na początku kadencji prezydent Witold Wróblewski dokonał redukcji etatów w Urzędzie Miasta, motywując swoją decyzję względami poszukiwania oszczędności. Jednocześnie sąd przywrócił w większości przypadków, zwolnione osoby do pracy. Tymczasem przywrócono w Urzędzie pewne stanowiska, jak np. funkcję kronikarza miasta, którą objęła osoba pobierająca świadczenie emerytalne. Jak mam rozumieć tę sytuację, jeżeli w kampanii wyborczej mówił Pan o miejscach pracy dla młodych elblążan? - pytał w interpelacji skierowanej do Witolda Wróblewskiego Rafał Traks.
Radny postanowił prześledzić rejestr wpłat na kampanię prezydencką, która miała miejsce w 2014 r.
Dziwnym trafem takie osoby jak Artur Zieliński, Bogusław Milusz, Joanna Urbaniak i Janusz Nowak, do niedawna Edward Pietrulewicz, były sponsorami kampanii Pana Prezydenta, a dziś są etatowymi pracownikami Urzędu Miasta
-zaznaczył Rafał Traks.
Skłoniło to radnego PiS-u do sprawdzenia, czy więcej osób z rejestru pracuje obecnie w Urzędzie Miasta. Na odpowiedz Rafał Traks czekał miesiąc. W dokumencie, jaki sporządził Witold Wróblewski, na liście zatrudnionych w UM osób, od początku trwania jego kadencji (5 grudnia 2014 r.), widnieje 11 nazwisk.
Lista została podzielona na trzy części:
- w związku z nieobsadzonymi stanowiskami:
1) Bogusław Milusz -powołany 10 grudnia 2014 r. na stanowisko I Wiceprezydenta Miasta
2) Janusz Nowak - powołany 1 stycznia 2015 r. na stanowisko II Wiceprezydenta Elbląga
3) Artur Zieliński - zatrudniony na umowę o pracę 18 lutego 2015 r. na stanowisko Sekretarza Miasta (między 1 stycznia 2007 r. a 30 listopada 2011 r. tę funkcję pełnił Jarosław Lango)
- W latach 2012-2014, starając się wypełnić obowiązek wynikający z ustawy, w Urzędzie Miejskim w Elblągu przeprowadzono nabory na stanowisko Sekretarza, które nie wyłoniły kandydata do zatrudnienia - tłumaczył w piśmie Witold Wróblewski.
4) Agnieszka Staszewska - zatrudniona 7 kwietnia 2015 r. na stanowisku Dyrektora Biura Prezydenta Miasta
5) Joanna Urbaniak - zatrudniona 8 grudnia 2014 r. na stanowisko Kierownik Referatu w biurze Prezydenta Miasta
6) Edward Pietrulewicz - zatrudniony 1 kwietnia 2015 r. na stanowisku Dyrektora Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki
- Umowę o pracę rozwiązano w dniu 25 września 2015 r. w związku z upływem czasu, na który była zawarta - dodał w piśmie Witold Wróblewski.
7) Małgorzata Sowicka - zatrudniona 29 kwietnia 2015 r. na stanowisko Kierownika Referatu Edukacji w Departamencie Edukacji, Sportu i Turystyki
8) Paweł Głowacki - zatrudniony 27 kwietnia 2015 r. na stanowisko Kierownika Referatu Sportu i Turystyki w Departamencie Edukacji, Sportu i Turystyki - w związku z przejściem pracownika na emeryturę:
- w związku z przejściem pracownika na emeryturę:
9) Karolina Bonikowska - zatrudniona 1 kwietnia 2015 r. na stanowisko Inspektora w Departamencie Organizacyjnym w Referacie Organizacji i Kard
10) Anna Majewska - zatrudniona 2 marca 2015 r. na stanowisko Podinspektora w Departamencie Skarbnika Miasta w Referacie Księgowości Jednostki Budżetowej - w związku z odejściem pracownika z Urzędu Miejskiego
- w związku z odejściem pracownika z Urzędu Miejskiego:
11) Michał Mańkowski - zatrudniony 8 lipca 2015 r. na stanowisko Kierowcy samochodu osobowego w Departamencie Organizacyjnym w Referacie Obsługi Urzędu
Witold Wróblewski odniósł się do kwestii Kronikarza, którą radny poruszył w swojej interpelacji. - W obecnej kadencji nie została zatrudniona osoba na stanowisku doradcy. Funkcję Kronikarza pełni obecnie p. Bożena Janikowska zatrudniona w Urzędzie Miejskim na umowę zlecenie. Kronika Miasta prowadzona była w Urzędzie Miejskim od 2010 r. i dokumentowała najważniejsze wydarzenia w życiu Elbląga i samorządu w latach 1990-2010 - wyjaśniał. - Od 2011 r. zaprzestano archiwizowania informacji w tej formie. Z uwagi na to zleciłem to zadanie osobie wykonującej zadania kronikarza do 2010 r.
W interpelacji radny poprosił również o podanie nazwisk osób, które zostały powołane przez Witolda Wróblewskiego do Komisji Urbanistycznej i pobierają z tego tytułu wynagrodzenie. - Każdy z czterech członków Miejskiej Komisji Urbanistyczno- Architektonicznej pobiera wynagrodzenie w wysokości 200 zł brutto za każdą wydaną przez komisję opinię. Wymienione osoby nie pozostają w stosunku pracy - dodał w piśmie Witold Wróblewski.
Po otrzymaniu od Prezydenta Elbląga pisemnej odpowiedzi na zgłoszoną we wrześniu interpelację radny skonfrontował ją z listą osób, które wspierały ówczesnego kandydata na urząd prezydenta Witolda Wróblewskiego. - Prawie wszystkie osoby sponsorujące kampanię p. Witolda Wróblewskiego znalazły zatrudnienie w Urzędzie - stwierdził Rafał Traks.
Chcąc zweryfikować tę informację szukaliśmy sprawozdania, które Komitet miał obowiązek umieścić na stronie. Strona Komitetu została jednak usunięta, a wraz z nią rozliczenie kampanii Witold Wróblewskiego. - Dzwoniłem do Okręgowej Komisji Wyborczej. Powiedzieli mi, że Komitet Wyborczy musi to udostępnić, bo to jest jawne - stwierdził Rafał Traks.
Wiemy, że wśród osób, które znajdują się na obu listach (osób, które dofinansowały kampanię i tych zatrudnionych w Urzędzie) jest m.in. Edward Pietrulewicz, Bogusław Milusz, Janusz Nowak, Joanna Urbaniak. Zdaniem radnego PiS-u jest ich ponad połowa.
- To jest bardzo przykra sytuacja, że osoby, które sponsorowały kampanię prezydencką znalazły pracę w Urzędzie Miejskim. Można powiedzieć, że został zrobiony swoisty deal między osobami, które sponsorowały kampanię a panem prezydentem - stwierdził Rafał Traks. - Mam wrażenie, że zostały zatrudnione za to, że wsparły kampanię, ale w żaden sposób nie da się tego udowodnić. Na te stanowiska były ogłaszane konkursy i te osoby te konkursy wygrały, więc wszystko było zgodnie z prawem. Tylko jak się na to patrzy z boku, przegląda się dokumenty i analizuje się wpłacane kwoty to sytuacja wygląda trochę niemoralnie, niejednoznacznie.
W poniedziałek, 26 października, przesłaliśmy e-mailem pytania do rzeczniczki prezydenta, Joanny Urbaniak. Chcieliśmy poznać listę osób, które wspomagały kampanię Witolda Wróblewskiego oraz dowiedzieć się, kiedy i dlaczego sprawozdanie zostało usunięte. Wszak jeśli nie było sensu trzymać strony Komitetu, na której znajdowało się sprawozdanie, można było je umieścić na stronie Witolda Wróblewskiego, która nadal jest aktywna.
W związku z brakiem odpowiedzi w środę, 28 października, skontaktowaliśmy się z Joanną Urbaniak telefonicznie. Zostaliśmy wtedy powiadomieni, że pytania należy skierować bezpośrednio do pana prezydenta, a jego adres znajduje się na jego stronie. Tak też uczyniliśmy. Pytania zostały przesłane zarówno poprzez formularz kontaktowy, jak i na podany na stronie adres e-mailowy. Do tej pory nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi. Samo sprawozdanie również nie zostało nam przesłane.
Gdy Witold Wróblewski rozpoczynał prezydenturę zapowiadał oszczędności, które miał osiągnąć m. in. poprzez reorganizację Urzędu Miejskiego.
Dla mnie jest to dramatyczna sytuacja. Na początku swojej kadencji, pan prezydent Wróblewski jasno i stanowczo deklarował, że wprowadzi w administracji co najmniej milion złotych oszczędności. Zwolnił 16 osób, z czego 9 miało prawo emerytalne. Siedem zostało prawdopodobnie znowu przywrócone do pracy, więc tak naprawdę prawie żadne oszczędności w tym zakresie nie zostały poczynione, a w zamian za to zatrudnił trzech wiceprezydentów, gdzie za prezydentury Jerzego Wilka było ich dwóch. Do tego został dokooptowany sekretarz miasta, który ma pensję dyrektorską. Kolejna sprawa to zatrudnienie kronikarza miasta - zupełnie niepotrzebna osoba
- podkreślił Rafał Traks.
Ile dokładnie osób znajduje się na obu listach dowiemy się dopiero, gdy otrzymamy odpowiedź od Witolda Wróblewskiego. Gdy tylko lista sponsorów kampanii obecnego prezydenta zostanie nam udostępniona powrócimy do tematu.
W końcu ktoś o tym mówi i mam nadzieję że konsekwentnie zajmie się tematem
Elbląg tonie w długach a towarzystwo dobrze się ma. Dokąd to wszystko nasze miasto doprowadzi???
po *uja 3 wiceprezydentów?
Panie Traks, a ile wpłacali PISowcy??? Dlaczego nikt, żadne media nie podały listy darczyńców PISu, choć tak bardzo rozpisywały się, że to zrobią. Wróblewski nie miał i nie ma nic do ukrycia, dlatego upublicznił listę wpłat (choć zgodnie z prawem mógłby tego nie zrobić, tak jak PIS). Panie Traks to wasi ludzie znaleźli pracę w urzędzie spółkach, a jak ją stracili, to dostali i tak ciepłe posadki. Niech Pan to sprawdzi, i złoży taką interpelację. Ale najciemniej pod latarnią panie TRASKS!!!
Ludzie nie po to idą do polityki aby nam było lepiej,WSZYSCY myślą o własnych interesach zaznaczam WSZYSCY, polityka to choroba nieuleczalna-a my się na ich obiecanki nabieramy, pozdrawiam.
Takie artykuły już się pojawiały w marcu, kwietniu. To co pan Traks nie wiedział o tym. Teraz się dowiedział. Panie Traks wszystko było czytelne, transparentne, tylko pan miał jakieś problemy ze zrozumieniem? Niech pan złoży interpelację w sprawie byłej pani dyrektor jednego z departamentów. Na pewno wszystkich to zaciekawi.
Ale durna jestem :( Mogłam brać kredyt w bocianie albo innym shicie i wpłacić a nie siedzieć na bezrobociu z czterema kierunkami ukończonych studiów.
Kto zorganizuje referendum żeby obalić kierusa z Marchlaka?
A trzeba było skończyć jeden, nauczyć się czegoś porządnego, a nie 4 i nic nie potrafisz, tylko myślisz o bocianie, dzieciach i pewnie kapuście.
pięknie się pan bawi panie wie....