100 tysięcy złotych będzie musiał zapłacić jeden z elbląskich szpitali za błąd lekarski, który skutkował śmiercią pacjentki. Sąd Okręgowy w Elblągu przychylił się do żądania córki zmarłej kobiety o zadośćuczynienie. Wyrok nie jest prawomocny.
Pacjentka jednego z elbląskich szpitali podczas zabiegu endoprotezoplastyki została zakażona sepsą i zmarła. Córka kobiety zażądała zadośćuczynienia za śmierć matki. Sprawa toczyła się blisko dwa lata. Pod koniec listopada tego roku Sąd Okręgowy w Elblągu wydał wyrok.
Żądanie zadośćuczynienia zostało uwzględnione wyrokiem z dnia 30.11.2018 r. Zasądzono od szpitala kwotę 100.000 zł. Wyrok nie jest prawomocny. Obecnie trwa sporządzanie jego uzasadnienia
- informuje sędzia Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
O zakończeniu procesu poinformował na swoim profilu na Facebooku radca prawny reprezentujący przed sądem córkę zmarłej kobiety.
Zapytaliśmy radcę prawnego, czy chciałby skomentować korzystny dla swojej klientki wyrok elbląskiego sądu.
W tej chwili nie chciałbym komentować wyroku. Więcej na ten temat będę mógł powiedzieć, gdy decyzja sądu się uprawomocni
- mówi Marcin Szakiewicz.
O komentarz poprosiliśmy również drugą stronę. - Nie chcemy w tej chwili komentować sprawy, tym bardziej że nie wiem dokładnie, o którą z nich chodzi. Jeszcze nie znamy uzasadnienia wyroku - poinformowała nas przedstawicielka elbląskiego szpitala.
Do tematu jeszcze wrócimy.
W którym to szpitalu?
Syf brud i smród w elbląskich szpitalach.i ta w laczkach odnosząca się po obiekcie .Żenada Wszyscy uciekają do trójmiasta
Ani dobrych lekarzy ani higieny
Ciekawe od kiedy można „zarazić się” sepsą. Sepsa to nie choroba, a reakcja organizmu na zakażenie, które wywołują bakterie, którymi można się zarazić. A tak na marginesie to chyba ciężko jest udowodnić winę szpitalowi. Fakt ze się udało, zasługuje na brawa dla pana radcy.
Trafilam do szpitala z diagnoza "sepsa". Uratowali mnie i jestem bardzo wdzięczna.
Ta gruba w laczkach już dawno powinna odejść.Kto widział pigułę dobrze zarządzającą szpitalem. Sama protestował i tak się wybiła .A jak tam parking płatny pod szpitalem Synek kasę robi???
Przeciez szpitale to same bakterie i nie trudno o zakażenia. Zwłaszcza jeśli organizm słaby. Nie rozumiem . To chyba pozamykać trzeba. Bo i tak padną za pozwy.
Jest to kolejny przykład dlaczego ważne jest by sędziowie byli niezależni. Sąd ocenił sprawę i przyznał jednej ze stron racje. Gratuluje, choć to smutne zwycięstwo
I kto zapłaci?? Miasto czyli my . . .
Zatrważające jest ze przedstawicielka szpitala mówi, ze nie wie o która ze spraw chodzi. Czy to znaczy, ze takich spraw jest więcej? Proszę o wyjaśnienie przez redakcje