Tytuł zmusza do refleksji i zastanowienia. Czy oto bowiem na trasach pojawiły się autobusy napędzane nową formą paliwa – np. olejem silnikowym ? Niestety nie. Pojawiły się za to autobusy, które nawilżają spękane słońcem i żarem dnia codziennego drogi.
W dniu dzisiejszym około godziny 17:00 autobus relacji Elbląg – Braniewo "nawilżył" olejem około 50 metrów ulicy Królewieckiej (na wysokości Szpitala Miejskiego). Było to możliwe dzięki zbiornikowi na olej, który nie wiedząc czemu (stan techniczny autobusu był zapewne idealny) urwał się z zawieszenia autobusu. Kierowca zorientował się o awarii i zjechał na przystanek, a może zjechał na przystanek i dowiedział się o problemie. Kolejność nie ma tu większego znaczenia.
Usuwanie szkodliwej plamy i zabezpieczenie drogi przez Straż Pożarną i Policję utrudniło ruch w Kierunku Braniewa przez około godzinę. Rola kierowcy autobusu skończyła się na zebraniu z ponad kilkunastu litrów oleju 1-2 l. w plastikowe wiaderko.
Autobus przez całą akcję był wypełniony po brzegi pasażerami, którzy znudzeni ilością gapiów, oczekiwali na rozwiązanie problemu.
Wiadomość ta nie byłaby godna uwagi, gdyby nie kilka pojawiających się pytań. Co stało by się gdyby awaria nastąpiła na trasie Elbląg – Braniewo, gdzie droga wąska i otoczona pięknymi starymi drzewami. Pytanie drugie – kto zapłaci za akcje około 10 strażaków i kilku policjantów, nie wspominając straconego czasu pasażerów.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, iż autobus tej relacji przeznaczony był dla przewozu studentów, o czym informowała tabliczka – studenci 50% zniżka.
Ot... nasza szara rzeczywistość nie ominęła dzisiaj PKSu...
Dobre to jest ! Dobre! ;)
Czy tabliczka ze 50% taniej dla studentów oznacza że autobus jest przystosowany do ich przewozu??? Emeryci mają tańsze bilety MZK a autobusy są przystosowane do przewozu wszystkich, nie tylko emerytów :)
autobus tej relacji po prostu byl kierowany do studentow... a moze i byl przystosowany do ich przewozu... w akademikach sie wszystko sypie a sa typowo przystosowane dla studentow... moze i z autobusami jest juz podobnie...
Droga -badz Drogi- Arti. Wielkie gratulacje! Jestem pod wrazeniem. Zaciecie dziennikarskie na miare… gazetki szkolnej. Problem plamy oleju rozdmuchaliscie do granic mozliwosci. Zepsuł sie miejski autobus, a ton artykułu jest tak przerazajacy, jakby doszło do katastrofy ekologicznej na miare Czarnobyla! Nie wspomne o bledach rzeczowych: poruszanej już na forum kwestii autobusu dla studentow ;))), poza tym na Krolewieckiej znajduje się szpital wojewodzki a nie miejski. I te filozoficzne pytania: kto za to placi? Nad czym tu sie zastanawiac? Służby miejskie są od tego, zeby sprzątać plamy oleju i tyle. Jeszcze raz gratuluje. Czekam na nastepne sensacje w stylu: tramwaj nr 3 wyjechal z petli z dwuminutowym opoznienieniem ALBO w spozywczym na rogu rozsypaly się truskawki!
coz za nadzwyczajna skladnia! i tytul rzeczywiscie zmusza do refleksji
Po pierwsze to nie był miejski autobus - tylko PKSu relacji Elbląg - Braniewo - jest to jasno napisane; Po drugie - Wojewódzki Szpital pełni również rolę szpitala Miejskiego - tu redaktor miał prawo wyboru nazwy; po trzecie lepiej poczekać aż ktoś zginie i wtedy o tym pisac ? Twoim zdaniem Rademenes chyba tak !; Po czwarte slużby miejskie utrzymywane są z podatków nas wszystkich i nie jest to zrozumiałe, że PKS swoje burdy sprząta za moje i Twoje podatki! Po piąte ? Czyżbyś był z zarządku PKS albo to może Ty byłeś kierowcą tego autobusu ?;
Hhehee a PKS nie płaci podatków? :) Gdyby redaktor napisał "szpital miejski" zrozumiałbym, że chodzi o Szpital Wojewódzki pełniący również funkcję szpitala miejskiego... Widać subtelną różnicę?