Trudno o bardziej kretyńskie żarty, niż te, które można było usłyszeć w sobotę na Podzmaczu z okazji „V Biesiady Specjala”. „ Wyglądasz jakbyś był z rodziny patologicznej”, „Twoją matkę ściga Provident”, „Zobaczcie, jak stara się dziecko ulicy” - tak do jednego z uczestników konkursu zwracał się Skiba. „Nawet koledzy z poprawczaka nie chcą ci klaskać” - komentował sceniczne poczynania drugiego elblążanina. Żarty te miały rozbawić publiczność, rozgrzać i rozluźnić przed biesiadnymi koncertami. Cóż...wierzyć się nie chce, że organizatorem tej „zabawy” była Biblioteka Elbląska, instytucja kulturalna kierowana przez Jacka Nowińskiego.
Elbląska Biesiada może być dowodem na to, że można robić „masówki” na poziomie. - tak pisaliśmy po ubiegłorocznej edycji tej imprezy. Zaś tegoroczna odsłona tego przedsięwzięcia pokazuje, że w Elblągu jest jeszcze miejsce i są organizatorzy skłonni robić imprezy rodem z wiejskich dożynek.
Specjal to już niemal kultowe piwo, które ma nie tylko swoich wiernych fanów, ale dorobiło się też miejsca w miejskim slangu. Czarnuch czy czytając od tyłu – lajcepS, to tylko niektóre z popularnych nazw. Niełatwo więc zrobić jakąkolwiek antyreklamę temu trunkowi. W sobotę można było się przekonać, że jednak można.
Gdy prowadzący Krzysztof Skiba i Jarosław Janiszewski „rozbawili żartami” publiczność, na scenie pojawił się zespół Czarno Czarni. Zespół, którego czas zdecydowanie już minął i nie zapowiada się, by mógł coś ciekawego na polskiej scenie muzycznej zrobić. Około godziny 20 koncert rozpoczął Big Cyc. Spragnieni zabawy usłyszeli „Każdy facet to świnia” i „Moherowe berety. Fascynujące.
Na imprezę przyszły tłumy elblążan. Zastanawia tylko, czemu miała służyć ta impreza. Chyba nie reklamowaniu piwa Specjal wśród jego smakoszy? Bo z pewnością nie dobrej zabawie.
Dla porównania zapraszamy do przeczytania relacji z ubiegłorocznej „Biesiady Specjala”
Ale przynudzasz koleś. Skoro nie lubisz tego typu imprez po co tam byłeś? A żarty Skiby do tego pana biorącego udział w konkursie były nieszkodliwe, sam zainteresowany nie poczuł się obrażony gadaniem Skiby, bo znał Krzysia dobrze i wiedział że to tylko dla jaj. A ty kolego jak widzę jesteś obrażalski. Współczuję że nie masz poczucia humoru, i wszystko bierzesz na poważnie.
koncert zespolu byl super a skibe kazdy zna. dobrze wiedzieli kogo zapraszaja
zeszlo roczna biesiada myla marna malenczuk ????? co to wogole jest tak i jak grabowski wielki spiewak bez poropwnania 5 biesiada jest lepsza
Było świetnie, każdy z odrobina inteligencji wiedział, że to zwykłe żarty i nie brał tego do siebie. A to, że niektórzy biora wszystko na poważnie to już ich sprawa, jak sie nie podoba to won krzyża bronić.
Fatalne nagłośnienie - stojąc za namiotem (brak miejsca pod nim) nie można było zrozumieć co mówi Skiba (żartów też, piosenki z pamięci się słowa przypominały), do tego rozwodnione piwo 0,4l za 5zł to jakaś kpina - jeśli browar i marka Specjal podpisuje się pod tym piwem co sprzedawali to wbijają sobie gwóźdź do trumny :( (swoja drogą to dziękuje sklepom na starówce, za dłuższe godziny otwarcia i pełnowartościowego Specjala z butelki).
byl nawet W. Cejrowski - jakos mu nie przeszkadzaly te zarty. Big Cyc nie kazdemu sie musi podobac ale chyba lepiej ze oni graja niz jakies 3 ligowe, nieznane zespoly? albo moze w ogole zadnych koncertow?
co do nagłosnienia to nie bylo zle,"zły " to byl realizator ktory to robil,nie pierwszy raz ten system nagłośnieniowy jest na imprezach w naszym miescie i mozna bylo skrecic wszystko oki, sorki ale koles nie poradzil sobie z miejscem ktore bylo do nagłośnienia
to byla naprawde dobra impreza. zarty byly ciete, zaskoczyly wszystkich, ale przeciez o to wlasnie chodzi. najwazniejsze to potrafic smiac sie z samego siebie. Big Cyc rozkrecil te impreze :)
Sceptyczny - ma rację na każdym kroku prowizorka zwana rozrywką Elblążan.Nowa moda Namiot zamiast szybkiej rozbudowy amfiteatru .Wszystkie pieniądze które idą na Światowid powinny iść na amfiteatr ,niech wreszcie w Elblągu będzie miejsce do godnego odbioru imprez muzycznych.Jeśli chodzi o piwo no cóż pseudo handlarze powinni wylądować w rzece Elbląg za zepsucie piwa i chęć szybkiego zysku.Jednak to prawda żeby nie konkurencja to kupcy by nas zarzucili byle czym.A piosenki i żarty - takie jest nasze życie ,szczególnie w Elblągu i nie ma na co się obrażać.Pora na zmiany albo dalej będą się z nas śmiać.
Było super , szkoda że redaktor piszący o imprezie, zapewne gorący zwolennik Tercetu Egzotycznego, nie potrafi pośmiać się na imprezie, która z założenia ma rozbawić. A Skiba jaki jest każdy wie i tym różni się od Poniedzielskiego. Wywody dotyczące reklamy zupełnie bez sensu.