Przeprowadzone kontrole wykazały, że niewypłacanie bądź nieterminowe wypłacanie wynagrodzeń i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy występuje przede wszystkim u pracodawców prowadzących działalność produkcyjną (przemysł drzewny, budowa maszyn), a także budowlaną i usługową.
W pierwszej połowie roku 2010 inspektorzy pracy wydali dwa razy więcej decyzji nakazujących wypłacenie pracownikom zaległych wynagrodzeń niż w I półroczu roku 2009. Znacznie (prawie trzykrotnie) wzrosła również kwota zaległości – z 380 tys. zł w 2009r. do ponad 1 mln 100 tys. zł. Liczba pracodawców niepłacących regularnie pensji zwiększyła się natomiast o 60 procent.
W tym roku inspektorzy pracy OIP w Olsztynie wymierzyli pracodawcom, w związku z łamaniem przepisów prawa pracy, 433 mandaty na kwotę ogółem 515 900 zł oraz skierowali do sądu 63 wnioski o ukaranie.
Przykłady firm, w których stwierdzono duże zaległości w wypłacaniu wynagrodzeń i innych świadczeń pracowniczych:
1. zakład produkcji drzewnej koło Olsztyna - 93 pracownikom nie wypłacono w całości wynagrodzenia za pracę w styczniu 2010r. w kwocie ogółem ponad 141 969 zł (jedynie kilku osobom wypłacono kilkusetzłotowe zaliczki); w związku z powyższym, inspektor pracy wydał nakaz płatniczy dot. powyższych należności a wobec pracodawcy zastosował mandat karny w wysokości 1500 zł.
2. kontrola w zakładzie przemysłu mięsnego koło Susza wykazała, że pracodawca 31 pracownikom nie wypłacił wynagrodzenia za pracę w styczniu i lutym 2010r. w kwocie ogółem 121 783 zł; (inspektor pracy wydał decyzję nakazującą wypłacenie pracownikom zaległych wynagrodzeń; decyzja została wykonana); ponadto od 15 lutego 2009 r. do 23 marca 2010 r. pracodawca nie opłacał składek na Fundusz Pracy w 2009 i 2010 r. w łącznej wysokości ponad 48 126 zł; w związku z powyższymi wykroczeniami inspektor pracy skierował do sądu wniosek o ukaranie pracodawcy.
3. zakład obróbki drewna w Iławie: 72 pracownikom nie wypłacono wynagrodzenia za kwiecień 2010r. w kwocie ogółem prawie 77 tys. zł; inspektor skierował do sądu wniosek o ukaranie pracodawcy.
W ocenie kontrolowanych pracodawców główną przyczyną zaistniałej sytuacji są trudności finansowe związane z ogólną sytuacją w Polsce. Inspektorom pracy trudno było jednak ustalić czy jest to związane z ogólnoświatowym kryzysem czy innymi problemami pracodawców.
Nadal jedną z głównych przyczyn nieprzestrzegania przepisów jest to, że pracodawcy ich nie znają lub źle interpretują. Dotyczy to przede wszystkim przepisów związanych z obliczaniem ekwiwalentów pieniężnych za urlop wypoczynkowy, wynagrodzenia za okres choroby, dokonywaniem potrąceń z wynagrodzeń za pracę.
Problem ten jest widoczny szczególnie w małych zakładach pracy, gdzie pracodawcy sami zajmują się sprawami kadrowymi, albo ze względów finansowych powierzają je pracownikom nie posiadającym odpowiednich kompetencji w tym zakresie.
A elbląskie firmy ? z jakim poślizgiem wypłacają?
firmie doradczej w Gronowie Górnym - 6 pracownikom nie wypłacono należnego wynagrodzenia za okres od lutego do września w łącznej kwocie 10 607zł brutto; przyczyną był brak środków finansowych spowodowany, według pracodawcy, niewywiązywaniem się kontrahentów z zobowiązań finansowych wobec firmy, - zakładzie produkcji skórzanej w Elblągu - 10 pracownikom nie wypłacono należnego wynagrodzenia za pracę za okres od marca do czerwca 2009 r. w łącznej kwocie 11 143zł brutto; również w tym przypadku, jako przyczynę niewypłacenia należności pracodawca wskazał brak środków finansowych spowodowany niewywiązywaniem się kontrahentów z zobowiązań finansowych wobec zakładu, - zakładzie produkującym meble w Pasłęku - 36 pracownikom nie wypłacono wynagrodzenia za pracę w sierpniu 2009 r. w łącznej kwocie brutto 53 630 zł, 2 pracownikom ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy w łącznej kwocie brutto 363,40 zł, a 3 pracownikom odszkodowania za okres wypowiedzenia w łącznej kwocie brutto 1914 zł.
a SBK z elblag24 sprawdzlli?
po co sa te kontrole skoro nei podaja potem naw firm, w ktorych wykryto nieprawidlowosci? to by skutecznie odstraszylo nieuczciwych pracodawcow, ktorzy wykorzystuja ludzi na stazach i niepelnosprawnych, a reszcie zalogi placa majnizsza krajowa, a samemu buduje se wille pod Elblagiem z kolektorami slonecznymi....
a gdzie cudowny Dąbrowski z PIP Elblag?
niech skontrolują sklepy Viarus w elblągu chyba są 3 co tam sie dzieje to masakra, slyszalem od znajomej co tam pracowala, wyplaty po 20 i to w ratach zamiast do 10 kazdego miesiaca, zamiast najnizszej krajowej 6,1zl na godzine mimo umowy o prace to kolo 4zl pracownicy tam pracuja po 240 godzin tygodniowo za 1200zl max, czasami 16 godzin dziennie... duzo duzo by wymieniac! a ze nikt nie zglasza tego to sie nie dziwie... lepsza praca za murzyna i dawanie sie wykorzyustywac i miec te 1200 niz bezrobocie i nie posiadanie srodkow dla utrzymania rodziny i wlozenia czegos do garnka :-( smutne to jest...tyle powiem.
Prawie 142 tysiące wisi ludziom, a ci mu mandat w wysokości 1500 zł dają. Ale się gość wystraszył.
Te kontrole o kant ,,,,,,,?