Środa, 22.01.2025, Imieniny: Anastazy, Wincenty, Wiktor
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Bo nie ma miejsc, bo jestem za stary, bo nie umiem, bo...

01.07.2010, 13:20:12 Rozmiar tekstu: A A A
Bo nie ma miejsc, bo jestem za stary, bo nie umiem, bo...
Fot. trojmiasto.pl

- Po prostu nie ma informacji. Nikt nie dba o to, żeby to było wiadome, np. potrafią dać jakieś ogłoszenie np. do Vectry, a ja nie mam Vektry. Do radia, ja nie mam radia. Nie stać mnie, żeby płacić abonament. Nie oszukujmy się, osoba bezrobotna ma ograniczone dojście do informacji, nie stać mnie na zakup gazety. Taka jest rzeczywistość. I to nie jest wcale przesada. Ja wolę zjeść dwie kromki chleba smarowane margaryną, niż jedną bez niczego i żeby kupić gazetę. Także przede wszystkim brak informacji. Nie stać nas na to, żeby dojść do tej informacji, nie stać nas na Internet, na telewizję, na gazetę. 

- Komuniści robili, np. wie Pani, duży Zamech. To była firma priorytetowa, turbiny robili dla tej elektrowni na cały ten wschód. Rozwalili to, ten nowy to ustrój rozwalił, te kapitaliści to rozwalili, rozkradli. Ja nawet uczestniczyłem w tym, jak to zostało sprzedane za drobne i w tej chwili jest stagnacja, nie ma nic tutaj. No to ja tu widzę po ludziach – siedzi 15 lat na rencie i ma te 400 złotych i denaturat pije, wie Pani, to jest degradacja, no długotrwałe bezrobocie to jest degradacja ludzi. Chodzą, wałęsają się, to jest degradacja, stojąc człowiek umiera.

- Całe życie, tak jak za PRL-u, to ja byłem szczęśliwy. Mi do głowy nie przyszło, że mnie mogą zwolnic z pracy, ja jeżeli brałem kredyt, to się nie martwiłem, że mi wymówienie dadzą i nie będę miał za co spłacać, ani za co żyć. Ja roboty miałem od ch... i byłem dobrym pracownikiem, i dawałem sobie radę, dopóki w ogóle zresztą pracowałem. Miałem zakład prywatny, pracowałem później jako przedstawiciel handlowy, zarabiałem dobrze...

- Były bardzo dobre zarobki. Milionerami nie byliśmy, ale stać było człowieka na wszelkie rzeczy. Ja byłam sama, to mogłam rodzicom dać na życie, byłam zdolna do tego, żeby wyjeżdżać, prawda, no ubierać się i to nie w lumpeksie. Wówczas powstawały lumpeksy, to w życiu nie pomyślałam, że tam pójdę. A teraz dla ludzi te sklepy są muzeami, człowiek przychodzi i tylko patrzy na ceny i dopiero potem co jest za towar.

- Człowiek czuje się bardziej wartościowy jak ma pracę, a tak to w zawieszeniu, to w ogóle nic nie ma. Chciałabym pracować, żeby być jeszcze potrzebna, no gdzieś jeszcze coś zrobić.

- Posłuchaj, powiem Ci. Ten, co nie ma wtyczek, to nie znajdzie pracy żadnej. Rozumiesz mnie? Tylko jak masz układy, rozumiesz?

- Jesteśmy traktowani jak biali murzyni, 300 złotych miesięcznie w pracy, 3 złote na godzinę dla pierwszych co w ogóle przyjdą do pracy.

- Po prostu tym osobom jest bardzo trudno się przystosować, jak gdyby na nowo, bo jeżeli jest osoba, która ma tą ciągłość, posiada jakąś wiedzę, jakieś umiejętności, przede wszystkim doświadczenie ma, to z tymi osobami nie ma problemu, jeżeli ktoś długotrwale jest bezrobotny...to wie Pani...

- Przede wszystkim osoba, która nie ma cały czas pracy, to jest osobą, która właśnie idzie do zakładu i takiej osobie trzeba pokazywać, co musi zrobić, to są osoby takie bez inicjatywy, przychodzą dlatego, że muszą, wydaje mi się, że przede wszystkim tutaj jest potrzebna zmiana sposobu myślenia tych ludzi.

- Ludzie długo nie pracujący jakoś się zamykają, bo to nawet nie szukają. Mają taką barierę, taką ścianę. A im dłużej to jest, ta ściana coraz grubsza i trudno się potem przez tę ścianę przebić i temu szukającemu i temu pracodawcy.

- Nie mogę znaleźć pracy, bo jestem za stary. Wiek swoje robi, kto teraz mnie przyjmie po pięćdziesiątce? Nikt mnie nie przyjmie, Pani. Wiek, niestety wiek. Wszystko chcą młode, a te młode to są jeszcze głupsze niż ten stary człowiek.

- Kryterium wieku nie jest brane pod uwagę. Najważniejsze są twarde umiejętności merytoryczne, wiedza merytoryczna, doświadczenie. Kategoria 45+ to osoby, które w ostatnich latach nie skorzystały na zmianach na rynku i nie umiały lub nie mogły przekwalifikować się, nie mają tych umiejętności, które są teraz poszukiwane na rynku.

- Mam wrażenie, że często pracodawcy wykorzystują też. Zamiast trochę obniżyć dochody firmy, to wykorzystują to, żeby zwalniać pracowników, bo to nie znaczy, że jest za dużo miejsc pracy w konkretnym zawodzie, tylko za duże obciążenie mają inni, ci, którzy zostają z podwójną pracą, takie mam wrażenie.

- Tam gdzie powinny być zatrudnione trzy osoby, to zatrudniają jedną. Po co dać trzy wypłaty, można dać jedną  i idzie po najprostszej linii oporu, a jeżeli się nie sprawdzasz to następną  osobę weźmiemy, a następna miesiąc popracuje, okaże się, że nie daje rady. I tak sobie zmieniają. A umowy! Robią takie kruczki w umowach, skracają urlopy. Żadnych świadczeń socjalnych nie ma, nic nie ma.

- Ja jestem rencista, nie? Praca niby chroniona, nie? On [pracodawca] dał ogłoszenie, że przyjmie kierowcę, ale on ode mnie żąda, żebym mu meble nosił. Jaka to jest praca chroniona? Ja nie mam nogi, to on mi każe meble nosić?

- Nasz prezydent coś nie dba o te sprawy. Mało jest właśnie takich instytucji, które pomagałyby. Powinien się, uważam, zająć tym [przeciwdziałaniem bezrobociu] najwyższy no rząd, czy rada gminy, czy w urzędzie miasta.

- Jak ktoś ma dwie lewe ręce, to nawet jak mu dadzą na tacy pracę to nie będzie chciał, bo to za ciężko. Mi się wydaje, że to jakiś psycholog, czy coś, wtedy może i mógłby im pomóc, podbudować ich jakoś tam. Niektórzy tam, a co ja jestem warta, bo niektórzy mają takie tam. Najlepiej tak siedzieć, sklapcieć, zwlec się.

- Kto chce pracować, ten będzie pracował. Tylko trzeba chęci. Pochodzić i praca jest. Ja zawsze znalazłam. Po zakładach sobie chodziłam. Po zakładach.

- Chodząc, szukając człowiek coś tam znajdzie. Tylko,  że pracodawcy korzystają, bezczelnie wykorzystują ludzi, bezczelnie, nawet nie kryją się z tym,  że jest tak, a nie inaczej. Nie przestrzegają żadnych zasad, żadnych wymogów bezpieczeństwa. Jest taka, nie inna sytuacja na rynku i ludzie dźwigają ponad swoje siły. Pani sobie wyobraża, zrywają mięśnie, kręgosłupy. Chorobowe, do widzenia, nie ma cię.

- Kto chce, to znajdzie, ale też wymagają. Ja mam kurs komputerowy. Teraz z ERKON-u zrobiłam sobie kurs kadry i płace i średnie wykształcenie mam. Bo w biurach pracowałam i własną działalność nawet prowadziłam. Żadnej pracy się nie boję.

* Wypowiedzi zawarte w tekście są wypowiedziami pracodawców oraz  elbląskich bezrobotnych w wieku 45+.  Pochodzą z Raportu Badań „Determinanty Dezaktywizacji Zawodowej Osób po 45 roku życia przeprowadzonego w ramach projektu „Indywidualne ścieżki zatrudnienia” realizowanego przez Elbląską Rade Konsultacyjna Osób Niepełnosprawnych oraz fińskie stowarzyszenie Kynnys ry Turun toimikunta.

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (2)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ biedny polak
    Czwartek, 01.07

    Dajcie już spokój z tymi ścieżkami dla bezrobotnych to taki debilizm sprowadzony z olsztyna ,nic innego nie potrafią wymyślić,to urzędy pracy powinny dysponować ofertami pracy po to są .Wszelkie ogłoszenia o pracę powinny przejść przez urząd pracy w dobie komputerów . Osoby bezrobotne tak jak za granicą dostają oferty pracy od urzędu który ich kieruje .a nie bezrobotny pozostawiony jest sam sobie ,to po co mamy urzędy pracy.Zrób to sam prowadził pan Słodowy .

  2. 2
    0
    ~ ***
    Czwartek, 01.07

    ciekawe gdzie podziało się reszte komentarzy????czyżby były mało pochlebne????

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.8285958766937