Podczas sobotniej Gali „Święta Wisły” Polska Organizacja Turystyczna ogłosi wyniki drugiej krajowej edycji konkursu na Najlepsze Europejskie Destynacje Turystyczne EDEN, którego jest koordynatorem. Tegoroczna edycja poświęcona była turystyce wodnej. Wśród piątki laureatów z Polski znalazł się projekt Pętli Żuławskiej.
W drugiej krajowej edycji konkursu Eden 2010 wzięło udział 21 destynacji. Jury w składzie pięciu niezależnych sędziów - ekspertów turystyki za Najlepszą Europejską Destynację wybrało obszar turystyczny Dolina i Bagna Biebrzy w województwie podlaskim. Kolejne miejsca wśród wyróżnionych zajęły: II miejsce - Dolina Baryczy (woj. dolnośląskie), III miejsce - Międzyodrze - labirynty Doliny Dolnej Odry (woj. zachodniopomorskie), IV miejsce - Jezioro Drawsko - przystań nad brzegiem (woj. zachodniopomorskie), V miejsce - Pętla Żuławska.
Jak uzasadniali swój wybór eksperci, Pętlę Żuławską tworzy Delta Wisły obejmująca Żuławy Wiślane i Zalew Wiślany wraz z terenami nadbrzeżnymi. Żuławy Wiślane stanowiące deltową równinę rzeki Wisły, dzielą się na Żuławy Gdańskie rozciągające się na zachód od Wisły, Żuławy Wielkie w widłach rzek Wisły i Nogatu oraz Żuławy Elbląskie, obejmujące obszar na wschód od Nogatu z jeziorem Druzno. Jest to płaski teren, nachylony nieznacznie od strony południowej do poziomu morza, z licznymi depresjami, zagrożony powodziami. Środowisko przyrodnicze w Delcie Wisły, poprzez budowę rozległego systemu melioracyjnego, już przed wiekami zostało przetworzone. Żuławy Wiślane charakteryzuje niepowtarzalny w Polsce, przypominający Holandię, krajobraz kulturowy, który zdominowany został przez geometryczny system melioracyjny i drogowy, z pasmowymi zadrzewieniami wzdłuż rowów i kanałów oraz dróg. Zalew Wiślany oraz tereny ujściowe Wisły stanowią ostoje ptaków rangi europejskiej. Podobnie wysoką estetyką krajobrazu i jego ekspozycji z wód Zalewu cechuje się Wysoczyzna Elbląska. Na tym obszarze i w jego najbliższym sąsiedztwie znajdują się dwa Parki Krajobrazowe i piętnaście obszarów chronionego krajobrazu oraz dziesięć rezerwatów przyrody. We wnętrzu Żuław utworzone zostały rezerwaty ornitologiczne „Ujście Nogatu”, „Zatoka Elbląska” i „Jezioro Druzno” oraz leśne „Las Mątawski” i „Parów Węgry”, a także florystyczny „Biała Góra”. Większa część „Pętli Żuławskiej” przebiega przez tereny Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000.
Przypomnijmy, że konkurs na Najlepsze Europejskie Destynacje Turystyczne EDEN ma przede wszystkim na celu stworzenie europejskiej sieci uznanych i rozpoznawanych obszarów turystycznych, charakteryzujących się szczególnymi walorami dla dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego Europy. Jego adresatami są kraje członkowskie UE, subregiony i społeczności lokalne rozwijające turystykę na swoim terenie w oparciu o filozofię zrównoważonego rozwoju, w tym także obszary chronione oraz będące częścią obszarów Natura 2000. Miejsca szczególnie atrakcyjne turystycznie wyłonione w danym konkursie są przez Komisję Europejską wspierane promocyjnie, mogą ubiegać się o dodatkowe środki finansowe na ten cel. Projekt EDEN został zapoczątkowany przez Komisję Europejską w 2006 r. z budżetem 1 mln euro. W pilotażowej edycji 2006/07 wzięło udział 10 krajów.
Organizatorami pierwszej polskiej edycji Konkursu w 2009 roku były Polska Organizacja Turystyczna, Ministerstwo Sportu i Turystyki, regionalne organizacje turystyczne oraz Ministerstwo Środowiska i Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. Edycja ta przebiegała pod hasłem rozwoju turystyki na terenach o szczególnych walorach środowiskowych, wpisując się tym samym w Program „Eko-Polska”. Laureatem został projekt Rzeczpospolita Ptasia, inicjatywa Towarzystwa Przyjaciół Słońska „Unitis viribus”.
Zgodzę się z autorem artykułu że tereny Elbląskie są ciekawe i przypominające Holandię ,docenili to dawni mieszkańcy Holendrzy tylko oni dbali o wszystko a w tym dziwnym województwie mowa jest tylko o mazurach.KPINY i zapatrzenie tylko w siebie zgubi olsztyn ,jeszcze trochę poczekajmy a to województwo upadnie dzięki politykom i ich dziwnym decyzjom.Na razie doją Elbląg ile się da ciekawe jak krowa padnie co zrobią.Wiele miast zazdrości Elblągowi przyrody,tyle wody co mamy tylko gospodarza brak .Politycy jeżdżą po innych krajach co nie widzą zadbanych rzek i kanałów i jezior.Miasto traci swoją szansę rozwoju ,port stoi,zero żeglugi,przekop mierzei - pieniądze uciekają a politycy mają chyba wadę wzroku że tego nie widzą albo braki w wykształceniu.?
A kto pozwolił oddzielić Mierzeję od naszego miasta?To jest bardzo dziwne,że człowiek pokroju Buzka,według mnie nieudacznik i ignorant,tak spartaczył reformę administracyjną Polski i taki imbecyl siedzi teraz,jako przewodniczący PE.Tacy ludzie jak on,powinni juz dawno byc na politycznej emeryturze,szkoda tylko,ze za swoje czyny nie ponoszą żadnej odpowiedzialności-tu ukłony do panów Walendziaka i Gintowta-Dziewiałtowskiego.Panie Witoldzie,Walendziakowi to sie nie dziwię,to facet z teczki,ale pan,elblążanin,chyba bardziej komuch i to zajadły i zawistny.Olsztyn,za swoja ignorancję Elbląga i wciskanie nas do Warmii i Mazur poniesie niedługo konsekwencje,szkoda tylko,ze wyssie nas do końca i tak naprawdę nic z naszego miasta nie zostanie:(,ale kij ma dwa końce.
Regres skoro jestes taki "mundry: to czemy pracujesz jako robol a nie przewodniczacy PE?
EJ BUGS JESLI NIE MASZ POJECIA TO NIE WYCHYLAJ SIE.