W dniu dzisiejszym (poniedziałek, 14 czerwca) klub przedłużył o rok umowę z Krzysztofem Sobierajem. Nowa umowa obowiązywać będzie od 1 lipca 2010 roku, do 30 czerwca 2011 - informuje Krzysztof Fedak rzecznik prasowy KS Olimpia Elbląg.
Przypomnijmy, że w piątek, 11 czerwca władze klubu prowadziły rozmowy z zawodnikami odnośnie ich dalszej współpracy. Niestety nie doszli oni do porozumienia z Krzysztofem Sobierajem, który stanowił trzon zespołu, co podkreślał niejednokrotnie trener Tomasz Arteniuk. Zapytaliśmy zatem prezesa Olimpii Łukasza Konończuka o powody takiej decyzji i ten wskazał nam, że zawodnik dostał bardzo dobrą propozycję finansową z innego klubu, która była bardziej intratna niż ta złożona przez nich. Klub zatem nie doszedł do porozumienia z zawodnikiem w kwestii finansowej, co podkreślał także sam Krzysztof Sobieraj, jednak dodał także, że chciałby grać w elbląskim klubie i jest gotowy negocojować warunki swojego kontraktu o czym pisaliśmy w artykule: Dlaczego Krzysztof Sobieraj nie zagra w barwach Olimpii Elbląg?
Wczoraj rzecznik prasowy Olimpii Krzysztof Fedak wystosował komunikat, w którym wskazywał, że nie jest prawdą, jakoby klub z uwagi na brak sponosrów pozbywał się najlepszych zawodników .- Zarząd klubu cały czas czyni starania by pozyskiwać nowych, większych i mniejszych sponsorów, którzy w przyszłym sezonie wspomogą finansowo elblążan. To pozwala na rozmowy z zawodnikami i przedstawienie im nowych, lepszych warunków finansowych - czytamy w komunikacie jaki zamieściliśmy przy artykule: Władze Olimpii o swojej bieżącej działalności.
Dzisiaj zarząd Klubu Sportowego Olimpia Elbląg ponowił swoje negocjacje z Krzysztofem Sobierajem, a efektem jest podpisanie rocznego kontraktu.
- Dzisiaj doszedłem z prezesami do porozumienia, podpisaliśmy nowy, roczny kontrakt. Jestem ponownie na pokładzie i bardzo się z tego cieszę. Negocjacje trwały kilka dni, w pierwszym terminie nie dogadaliśmy się, to nie chodziło o pieniądze tylko o pewne punkty w kontrakcie, których ja nie akceptowałem. Doszliśmy jednak do porozumienia, prezesi przedstawili mi, długoterminowy plan, jakim jest walka o awans i do klubu mają przyjść zawodnicy, którzy grali już kiedyś na wyższym poziomie i to gwarantuje możliwość awansu. Właśnie to były te zapisy o których wcześniej mówiłem - wskazał tuż po podpisaniu kontraktu Krzysztof Sobieraj.
- Negocjacje długie, ale bardzo owocne. Doszliśmy do porozumienia, finanse jakie zaproponował Krzysztof są do przyjęcia ale najważniejszym agrumentem było to, że tworzymy drużynę, w której on nam pomoże walczyć o I ligę - mówił prezez Łukasz Konończuk.
- Myślę, że podpisanie tego kontraktu jest to milowy krok dla tego zespołu. Krzysztof Sobieraj jest bardzo ważny dla tego zespołu ze względu na to, że ma mentalność piłkarza, mentalność przywódcy i od tego zaczynamy budowę naszego zespołu. Krzysztof jest kontynuacją trenera, który także jest charyzmatyczny - wskazywał wiceprezes Olimpii Jarosław Majkowski. Liga rusza 21 lipca, wtedy gramy mecz pucharowy i wtedy poznamy zespół - dodał Jarosław Majkowski.
Cieszy nas bardzo fakt, że klub doszedł do porozumienia z Krzysztofem Sobierajem, bo jak wskazywaliśmy piątkowa decyzja o nie podpisaniu z nim kontraktu była co najmniej zadziwiająca i budziła wątpliwości. Fakt, że zarząd przedstawił zawodnikowi swoje długoterminowe plany o budowaniu silnego zespołu świadczy o wzięciu odpowiedzialności za swoje deklaracje. Miejmy nadzieję, że Olimpia Elbląg z trenerem Tomaszem Arteniukiem na czele w nowym sezonie będzie osiągała kolejne sukcesy.
W załączniku zamieszczamy wypowiedzi zawodnika i władz klubu, jakich udzielili tuż po podpisaniu kontraktu.
Super! Brawo Krzysiu
HURRAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nareszcie konkretne wieści z Agrikolii.Dziękujemy KRZYSIU!!!!!!!!!!!!!!
Ja wrecz byłem pewny, że zostanie. Kto by kupił gościa który kupował mecze? Dwa lata temu prowadzil jakis zespół w A klasie i był grającym trenerem. Jak by był taki dobry to w tym czasie mógł by grac w innej druzynie.
Bez niego mozna zapomniec o awansie. BRAVO ZE ZOSTAJESZ!!! DZIEKI!!!
do PZDL NIE BADZ TAKI MĄDRY!!!!!BYŁY TAKIE CZASY I WTEDY KAŻDY KOUPWAŁ LUB SPRZEDAWAŁ MOŻE NAWET TWÓJ STARY POJEDZIE DO WROCŁAWIA!!!
Brawo Pani redaktor, wiadomo, że chodziło o kasę. Cieszę sie, że zarząd bierze do siebie to co piszą media.
Aras - ja stwierdzam tylko fakty. Widze, że z rozumem kiobla nie bede polemizował bo zaraz zostane wyzwany.
Do PZDL___Mam pytanko,dlaczego sam obrażasz kogoś,a sam nie chcesz być obrażany??Dla mnie to obelga"rozum kibola",czy ty wiesz czym różni się Kibol od Kibica__chyba nie.Stwierdzasz fakty no i fajno,tak samo Aras je stwierdził.Jakie były czasy każdy wie,jak kupowano i sprzedawano mecze.A Krzysia nie ruszaj i może faktycznie nie polemizuj już,bo szkoda twojego czasu.........
to co kązdy kupował mecze i za to maja go pochwalić? Nie wszyscy kupowali, widze że mesaja nie orientujesz sie w sprawach polskiej piłki. A co do gościa PZLD to troche ma racji i to jego pierwszy obraził ARAS wiec nie siej fermentu tylko uważnie czytaj.