Niektóre media biją na alarm, że wskutek powodzi wody Mierzei Wiślanej oraz Zatoki Gdańskiej są zagrożone zwiększoną intensywnością zanieczyszczeń. Lecz, jak zapewniają eksperci, do wakacji, w Morzu Bałtyckim nie będzie śladu po zanieczyszczeniach przybyłych z wodami Wisły. - Woda w Bałtyku oraz w Zalewie Wiślanym jest codziennie badana. Jak pokazują wyniki, można się w niej bezpiecznie kąpać – uspokaja Henryk Pszczoliński, Państwowy Inspektor Sanitarny z Nowego Dworu Gdańskiego.
Niedługo zaczynają się wakacje. Duża część Polaków już od dawna ma zajęte miejsca noclegowe nad morzem. Powstaje pytanie, czy kąpieliska będą otwarte i czy wejście do Bałtyku będzie bezpieczne po tym, jak wskutek powodzi został zasilony zanieczyszczeniami z całego kraju. Wisła, bo to ona zebrała największe żniwo w tegorocznej powodzi, wraz ze swoim nurtem zabrała nie tylko cały dobytek ludzi, ale także zatopione zwierzęta, brud oraz nawozy z pól uprawnych.
Na szczęście natura nie jest bezradna i na ratunek przychodzi proces samooczyszczania wód. Jak mówią eksperci, Bałtyk oczyszcza się w błyskawicznym tempie i do wakacji nie będzie w naszym morzu śladu po zanieczyszczeniach przybyłych z wodami Wisły.
Dzięki sporemu zasoleniu oraz pewnej ilości organizmów roślinnych w Bałtyku przewiduje się, że skutki żywiołu na polskich kąpieliskach będą niezauważalne. Kolejnym atutem jest sytuacja, w której woda Wisły wraca do toru rzeki i zaczyna dolewać czystej wody, powoduje to szybsze rozcieńczanie zanieczyszczeń.
- W okolicach Mikoszewa woda jest mętna od piasku z dna, który został poruszony przez falę. Jednak od Kątów Rybackich morze jest coraz bardziej przejrzyste- mówi - Henryk Pszczoliński z nowodworskiego sanpeidu – Na plaży są patyki czy butelki wyrzucane przez ludzi, ale zagrożeń bakteriologicznych nie ma. Woda nie jest nawet spieniona. Gdyby była, to mielibyśmy sygnał, że coś jest z nią nie tak.
Stan czystości wód Bałtyku na bieżąco kontroluje m.in. Inspekcja Ochrony Środowiska, a plaże są sprawdzane przez Sanepid. Miejscowości na Mierzei Wiślanej są już gotowe na przyjęcie wczasowiczów: Jantar, Sztutowo, Kąty Rybackie, Stegna, Mikoszewo, czy Krynica Morska – wszystkie kąpieliska w tych miejscowościach są zaakceptowane i dopuszczone przez sanepid do kąpieli.
Parę dni temu na plaży w Stegnie leżało pełno martwych ryb i ptaków. To już jest ok?
Przestań siać ferment,to Kazik zrobił siusiu
A Zatoka Elbląska???
czy mozna sie kompac a kontach Rybackich