W piątkowe popołudnie Galeria El na kilka godzin zamieniła się w Dom Mody, a wszystko za sprawą akcji „Majowe Wietrzenie Szafy”. Każdy mógł przyjść z ubraniami, których już nie nosi i wymienić je na inne, albo kupić upatrzony ciuch za symboliczną kwotę. Przedsięwzięcie uświetnił pokaz mody przygotowany przez uczennice Liceum Plastycznego z Gronowa Górnego – Annę Orzechowską i Paulę Zalewską. Była to pierwsza tego typu impreza w Elblągu. Spotkała się ona z dużym zainteresowaniem elblążan, dzięki czemu ma szansę na stałe zagościć w kalendarzu imprez naszego miasta.
Pomysłodawcą „Majowego Wietrzenia Szafy” jest Marta Karaś z Galerii El.
- Pomysł jest nawiązaniem do tego rodzaju imprez, które odbywają się w większych miastach Polski, a także w Europie. Te akcje mają charakter studencki, ale także ogólnomiejski. Wiem, że w Elblągu takie przedsięwzięcia odbywają się w mniejszych gronach, w prywatnych mieszkaniach. Po raz pierwszy zostało to zorganizowane na większą skalę.- powiedziała Marta Karaś.
Inicjatywa była eksperymentem. Nie było wiadomo jak zostanie ona przyjęta.
- O godzinie 16.00 jeszcze nikogo nie było. Pomyśleliśmy, że Swap Party nie spotka się z zainteresowaniem. - przyznała Marta Karaś - Jednak około godziny 16.30 zaczęli pojawiać się pierwsi chętni z wielkimi walizami ciuchów. Szybko zabrakło miejsca na wieszakach.
„Majowe Wietrzenie Szafy” był szczególnym dniem dla dwóch uczennic Liceum Plastycznego z Gronowa Górnego. Dziewczyny po raz pierwszy miały okazję stworzyć kolekcję ubrań i zaprezentować ją przed publicznością. Było to dla nich ogromne przeżycie.
- Ten pokaz jest spełnieniem naszych marzeń. Nie spodziewałyśmy się, że będzie tak dobrze i z takim rozmachem. Na przygotowanie kolekcji miałyśmy dwa tygodnie. Skąd czerpałyśmy inspiracje? To są nasze pomysły, które przychodziły nam do głowy, gdy byłyśmy małymi dziewczynkami. Teraz je zrealizowałyśmy - mówiły tuż po pokazie debiutujące projektantki, Anna Orzechowska i Paula Zalewska.
Powody do satysfakcji mieli także uczestnicy, którym udało się upolować ubraniową perełkę.
- O tej akcji dowiedziałam się zupełnie przypadkowo z internetu. Bardzo mi się tutaj podoba. Za grosze można nabyć świetne rzeczy. Wybrałam dla siebie dwie bluzki.- powiedziała Sylwia, jedna z uczestniczek Swap Party i dodała - Mam nadzieję, że to będzie cykliczna impreza, która zagości w Elblągu na stałe.
Więcej zdjęć jest tu http://elblag.gazeta.pl/GazetaElblag/1,91928,7942803,Majowe_wietrzenie_szafy_za_nami.html