Strażnicy Społecznej Straży Rybackiej zawiadomili policję o nielegalnym połowie ryb przez 62-letniego, zauważonego przez nich mężczyznę. Kłusował on na jeziorze Drużno w pobliżu miejscowości Nowe Dolno. Policjanci zatrzymali kłusownika oraz posiadany przez niego sprzęt do połowu ryb. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za kłusownictwo.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 12.00. Strażnicy Społecznej Straży Rybackiej zauważyli mężczyznę kłusującego na jeziorze Druzno w pobliżu miejscowości Nowe Dolno.
- Łowił on ryby na tzw. samołówki. Przy użyciu takiego sprzętu dochodzi często do poranienia niezłowionych ryb dlatego jest to zakazane. 62-letniego Zenona P. zatrzymali wezwani na miejsce policjanci. Miał on przy sobie 88 sztuk wspomnianych „samołówek”, którymi złowił kilka szczupaków w obowiązującym na nie okresie ochronnym - informuje sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Policjanci zabezpieczyli posiadany przez niego sprzęt do nielegalnego połowu oraz świder do robienia przerębli. Teraz mężczyzna odpowie za nielegalny połów ryb przed sądem.
Ja nie moge, masakra. A czemu wybrał taka straszna smierc? Jest tyle innych metod. A tu pod pociag sie rzucic. Gdyby wiedzial ze tak to sie skonczy (oderwanie reki i rozpolowienie glowy) to napewno tego by nie zrobil. Zal czlowieka. To chyba pierwszy taki przypadek w Elblagu na Malborskiej o tak tragicznych skutkach samobojczych.
Człowieku on tylko ryby łowił, przeżył :)
grunt to być w temacie....Radek to nie ta bajka!