Koalicyjny rząd Platformy Obywatelskiej i PSL nie zamierza wycofać się z inwestycji budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną. Tak przynajmniej zapewnia Jerzy Wcisła, dyrektor elbląskiego biura Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Skąd więc informacje o wycofaniu się z inwestycji?
- Otwarcie żeglugi po Zalewie Wiślanym sprowokowało dyskusje na temat zasadności budowy Kanału przez Mierzeję. Pojawiły się sygnały podsycane przez niektórych regionalnych polityków, że rząd już zdecydował o wycofaniu się z inwestycji – wyjaśnia Jerzy Wcisła.
8 września członek zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego Grzegorz Nowaczyk oraz dyr. Biura Regionalnego w Elblągu Jerzy Wcisła spotkali się z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury Anną Wypych-Namiotko by ustalić stanowisko rządu w tej sprawie.
- Inwestycja budowy kanału przez Mierzeję znajduje się w planie wieloletnim rządu i nikt nie zamierza z niej rezygnować. Jedyną kwestią wymagającą uzgodnienia jest harmonogram realizacji tego zadania – mówi po spotkaniu Grzegorz Nowaczyk.
Już wiosną tego roku rząd podjął inicjatywę weryfikacji harmonogramu wykonania tej inwestycji. Była to konieczność spowodowana całkowicie nierealnym harmonogramem przyjętym przez poprzedni rząd, według którego zadanie miało zostać wykonane do 2013 roku. Trzeba bowiem wziąć pod uwagę fakt, że zarówno Mierzeja Wiślana jak i Zalew Wiślany są obszarami chronionymi między innymi w ramach Sieci Natura 2000.
Realizowanie inwestycji na takich terenach wymaga wszczęcia postępowania, którego finałem będzie Ocena Oddziaływania na Środowisko (OOŚ). Dopiero raport w tej sprawie otworzy możliwość podjęcia działań inwestycyjnych.
- Podczas spotkania poznaliśmy proponowany harmonogram budowy kanału przez Mierzeję. Datą końcową jest 2017 rok, z tym, że najważniejsze zadania zostaną wykonane już w 2016 roku. Po dogłębnej analizie każdego punktu harmonogramu uznaliśmy, że jest on przygotowany rzetelnie i optymalnie – dodaje Grzegorz Nowaczyk.
- Jeszcze w tym roku ma zostać ogłoszony przetarg na wykonie Oceny Oddziaływania na Środowisko. Są na to zadanie zabezpieczone środki finansowe – dodaje Jerzy Wcisła.
Uzgodniono tryb stałych konsultacji między rządem a województwem w sprawach dotyczących Zalewu Wiślanego, w tym realizacji budowy kanału przez Mierzeję.
Przypomnijmy, że Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego jest członkiem Konsorcjum, które zostało powołane do realizacji tej inwestycji.
Jesli kiedyś mierzeja składała się tylko z wysepek a czas je połączy to jakie negatywny wpływ ma mię teraz przerwanie tej naturalnej budowli? Jesli kanał będzie zbudowany w postaci śluzy, to jakie zasolenie będzie w zalewie? Jeśli w na poczatku powstanie zjawisko mętnienia wody to po kilku latach nastapi jej oczyszczenie !
Pływać wolno a gdzie te miliony ton przeładunku Panowie biznesmeni za cudze pieniądze.
ruch z dnia na dzien sie nie ozywi fanatyku elblag24... na to potrzeba czasu
I się nie ożywi nigdy , bo nie ma podstaw ekonomicznych do istnienia portu handlowego w Elblągu biznesmenie za publiczne pieniądze. Jedyną szansą ożywienia zalewu jest jego oczyszczenie i postawienie na turystykę - obrót towarowy to przeszłość i fantasmagoria fanatyków.
Szanowny Panie Seniorek ma Pan rację. Podstawą ożywienia zalewu jest jego oczyszczenie, aby to zrobić ekonomicznie należy posiadać wiedzę naukowców naprzykład z PWSZ .Dlatego też politycy powinni zabezpieczyć środki dla tej uczelni na ten temat. Na stronie internetowej http://www.rafzen.pl/Kulas/dalsze_badania.html są badania składu chemicznego osadów natomiast na stronie http://www.rafzen.pl/Kulas/wiecejbatymetrii.html batymetria portu Zatoka Elbląska a na stroniehttp://www.rafzen.pl/Kulas/Fundacja_pogezania.html sprawa rtęci w porcie Zatoka Elbląska.Z poważaniem mgr inż. Jerzy Kulas
Panie Kulas. Daremnie się Pan trudzi podając dane techniczne dotyczące Zalewu Wiślanego. Wodoleje nie są w stanie zrozumieć o co w tych dokumentach chodzi . Niektórym ludziom logiczne myślenie sprawia kłopot , czego dowodem jest ośli upór z przekopem . Obecnie port jest , "ruskie " nie blokują dopływu do morza , agencja morska od kilku miesięcy podstawiła statek a ruchu jak nie było tak nie ma . Na kogo teraz biznesmeni z bożej łaski będą zwalać winę - żydokomunę , talibów czy na ufoludków.
Słyszałem, że na redzie stoi "Titanic" i "Yellow Submarine" trzeba być naprawdę ograniczonym na ciele i umyśle, żeby popierać chore sny kilku podżegaczy!!!!
Jest to działanie mające na celu wyłudzenie pieniędzy na pseudobadania do niczego nie dążące. Dopóki w tym kraju nie dojdą do zarządzania prawdziwi Polacy - patrioci dopóty pseudopolitycy-marionetki naszych sąsiadów będą mydlić i podżegać. Panowie nic się nie zmieniło od 300 lat. To nie jest przypadek że Polska jest degradowana. Nie chodzi o komunę, talibów czy ufulodków, chodzi o temat znacznie poważniejszy. Jedyną obroną jest samoświadomość Polaków i działanie z jakiego słyniemy. Walka, walka i jeszcze raz walka. O swoje, nie o czyjeś.
Dodam tylko, że działając zgodnie z obowiązującym prawem, które jest żywcem przejęte z Zachodu nic nie zdziałamy. Potrzebne są działania typowo antysystemowe. Bez umiejętnego wykorzystania funduszy UE nic nie zdziałamy, bez kapitału nie pokonamy kapitalistów. Obawiam się też, że młode pokolenie tego miasta jest coraz bardziej jak to się u nas mówi: \"amerykańskie\" a więc bierne i idące przez życie na skróty. Wspieram działania pana Jerzego Kulasa. Z ekipą takich aktywnych i świadomych mentorów można porwać tłumy.
na wszystko potrzeba czasu! Łatwo jest siedzieć przed kompem i krytykować wszystko i wszystkich. Taka jest natura Polaka. port ożywi się. spokojna głowa. nic nie dzieje się za jednym skinieniem palca. czy to na serio tak trudno jest zrozumieć czy może czytelnicy są na "nie" z zasady?