Związkowcom z "Solidarności" i zarządowi Logstor Polska udało się dojść do porozumienia. Niestety tylko w sprawie zwolnień pracowników. Jednak o zadowoleniu oczywiście nie może być mowy.
W ubiegły piątek związkowcy i przedstawiciel firmy Logstor podpisali dokument regulujący przebieg zwolnień grupowych w elbląskiej firmie.
- Został podpisany wstępny protokół dotyczący osłon dla zwalnianych pracowników. Nie jest to jednak jeszcze ostateczne porozumienie - zaznacza Mirosław Kozłowski, przewodniczący elbląskiego regionu NSZZ "Solidarność". - Nawet jeśli zapewnimy dobre warunki osłon, to żadnej satysfakcji z tego nie mamy. Kładzie się tu jednak cień likwidacji całej firmy i zwolnienia prawie 200 pracowników.
Porozumienie jest dosyć krótkie i zapewnia zwalnianym wypłacenie odprawy w podwójnej wysokości, w stosunku do wymaganej ustawą o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunku pracy z przyczyn nie dotyczących pracowników. Porozumienie gwarantuje, że przy obliczaniu podstawy odpraw stosowane będą zasady analogiczne do wyliczania ekwiwalentu za urlop. Pracownicy zaczną otrzymywać wypowiedzenia z pracy już w tym miesiącu.
Cały proces zakończy się w lutym 2009 r. Zwalniani pracownicy otrzymają także świadczenia z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.
- Firma wdroży także program wsparcia dla zwalnianych pracowników - mówi Ludmiła Kulawik, dyrektor ds. personalnych Logstor Polska. - Będziemy aktywnie poszukiwali zatrudnienia dla naszych pracowników. Już dajemy w tej sprawie ogłoszenia w ogólnopolskiej prasie. Na bieżąco będziemy informowali o zgłaszanych ofertach pracy. Zwalniani pracownicy mogą także nabyć, na preferencyjnych warunkach, sprzęt komputerowy oraz telefony komórkowe.
Mirosław Kozłowski zapewnia, że związek nie miał pojęcia o planowanej likwidacji elbląskiej filii Logstor Polska. Oskarżył zarząd firmy o celowe działanie polegające na nie ujawnieniu tych planów i nie podejmowanie negocjacji ze związkiem.
"Solidarność" nie zostawi zwalnianych pracowników bez pomocy, jednak Mirosław Kozłowski od razu zastrzegł, że związek nie ma takich możliwości, aby negocjować z innymi zakładami pracy zatrudnienie zwalnianych z Logstoru.
- To tragedia dla tych ludzi i wielka porażka prezydenta miasta - mówi Kozłowski. - W Elblągu nie ma nowych inwestycji, nie powstają nowe miejsca pracy. Gdzie ci ludzie mają znaleźć zatrudnienie w mieście?
Fot. Mateusz Milanowski