Jest już wyrok w sprawie Haliny D., właścicielki piekarni Marlino. Kobieta przez 3 lata nie płaciła składek na ZUS za swoich pracowników. Sąd Rejonowy w Elblągu skazał Halinę D. na wyrok dwóch lat w zawieszeniu na pięć. Dodatkowo musi oddać Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych 812 tys. zł. Ma na to 4,5 roku. O całej sprawie pisaliśmy już w artykule "ZUS "upiecze" Marlino?".
Tymczasem okazuje się, że nie jest to pierwszy konflikt z prawem Halina D. 14 sierpnia br. zakończył się okres terminowego zawieszenia kary pozbawienia wolności za to samo wykroczenie. Dwa i pół roku temu właścicielka piekarni również została skazana przez sąd za uporczywe łamanie praw pracowników. Wówczas otrzymała wyrok roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
Sędzia Danuta Kachnowicz, uzasadniając wyrok wskazała, że przy wymierzeniu kary wzięła pod uwagę fakt iż Halina D. już raz dopuściła się podobnego przestępstwa.
Przypomnijmy, że według elbląskiej prokuratury, przedsiębiorca nie płacił składek w okresie od grudnia 2004 do grudnia 2007 r. Potwierdza to Sławomir Karmowski, rzecznik Prokuratury Rejonowej w Elblągu.
- Taki akt oskarżenia przesłaliśmy do Sądu Okręgowego w Elblągu - mówi prokurator Karmowski. - Halina D. oskarżona jest o to, że działając z góry powziętym zamiarem uporczywie naruszała prawa swoich pracowników poprzez nieodprowadzanie składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i chorobowe, potrącane z wynagrodzenia pracowników do ZUS.
Sławomir Karmowski dodaje, że właścicielka piekarni Marlino działała na szkodę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz własnych pracowników.
Fot. Mateusz Milanowski
Mnie tam nie cieszą informacje o problemach elbląskich przedsiębiorców. Panie prezydencie - wpatrzony jest Pan w Modrzewinę a zapomina o funkcjonujących małych, lokalnych firmach, którym też trzeba pomóc
No właśnie dziś rano kupowałem bułki wMarlino na Słonecznej,pani ekspedientka kichnęła sobie zasłaniając ręką buzię a następnie podała mi bułeczki o które prosiłem nie nakładając rękawiczek foliowych.Oczywiście bułki poszły do śmieci,a ja zmieniłem lokal na punkt Marlino znajdujący się na ul.Chełmońskiego a tam przed wejściem pani ekspedientka wypaliła papieroska i także podała bułeczki bez zachowania jakiejkolwiek higieny.Myślę że elbląski SANEPID miałby sporo pracy w punktach sprzedaży pieczywa piearni MARLINO
Jeśli w trakcie trwania okresu probnego ( zawieszenie kary) dopuściła sie przestepstrawa o tym samym charakterze , dlaczego ponownie dostała w zawieszeniu ?
ciekawy - to samo mnie zastanawia - za recydywę powinna dostać o wiele bardziej po dupie!
ja na pewno nie kupię żadnego pieczywa z tej piekarnii