Dziewięciu nietrzeźwych kierujących zatrzymali podczas minionego weekendu policjanci. Rekordzista miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
46-latek zatrzymany został w podelbląskim Janowie. Jechał motorowerem. Niecałe dwa promile miał 21-latek z Młynar Kamil D. Nie dość, że prowadził BMW „na gazie” to jeszcze nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Trafił do aresztu.
Jednocześnie policja apeluje do wszystkich tych, którzy zaobserwowali wszelkie nienaturalne odruchy kierowców, takie jak np. jazda wężykiem świadczące o stanie nietrzeźwym kierującego o zgłaszanie pod numer 997.
Zgodnie z obowiązującym kodeksem karnym, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym to przestępstwo. Grozi za to, oprócz straty prawa jazdy, kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Ci co prowadzą auta na gazie całkowicie zabierać prawo jazdy , może wówczas będzie miej wypadków na drogach , dużo ludzi ginie niewinnie przez piratów drogowych , ma luksusowy samochód i szpanuje jak można jeżdzić .Więcej kontroli na drogach .