Dramatyczne chwile przeżyła mama 14-latka z zespołem Downa, który zaginął po tym, gdy sam wybrał się do lasu. Na szczęście skończyło się na strachu i chłopak szybko się znalazł.
Do zdarzenia doszło dziś w miejscowości Pogrodzie (gmina Tolkmicko) po godz. 13. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od matki 14-latka z chorobą Downa. Kobieta podczas spaceru z dziećmi zauważyła, że chłopak pobiegł do lasu. Przez jakiś czas nie wiadomo było, gdzie przebywa nastolatek. W poszukiwaniach wzięła udział policja. Na szczęście skończyło się na strachu i chłopak znalazł drogę do domu.